
Dlaczego nie ma akerro?
Pokaż ukrytą treść hmm Pokaż ukrytą treść 1. nie da sie zalozyc konta Pokaż ukrytą treść 2. nie da sie przypomnieć hasła Pokaż ukrytą treść 3. nie da sie zmienić hasła Pokaż ukrytą treść 4. nie da sie usunac hasła Pokaż ukrytą treść 5 druxet nie odpisywal ani mi ani gethioxowi na emaile ;) Pokaż ukrytą treść 6. api nie działa do dzisiaj Pokaż ukrytą treść poza tym nie mialem juz czasu, za tydz zaczynam prace ;)

Dlaczego nie ma akerro?
Pokaż ukrytą treść hmm Pokaż ukrytą treść 1. nie da sie zalozyc konta Pokaż ukrytą treść 2. nie da sie przypomnieć hasła Pokaż ukrytą treść 3. nie da sie zmienić hasła Pokaż ukrytą treść 4. nie da sie usunac hasła Pokaż ukrytą treść 5 druxet nie odpisywal ani mi ani gethioxowi na emaile ;) Pokaż ukrytą treść 6. api nie działa do dzisiaj Pokaż ukrytą treść poza tym nie mialem juz czasu, za tydz zaczynam prace ;)

Jak ognia tego unikam od lat, bo serwis trudniejszy, bo się wypaczają jak z nagrzanymi wjedziesz w kałużę, bo drożej wychodzi, ale poważnie się zastanawiam czy nie zmienić V-breaków, na tarczówki. Obecnie więcej jeźdzę w mieście i łatwość naprawy, bezawaryjność, chyba mogę odłożyć na rzecz komfortu.
To mały detal dla roweru, ale poważna decyzja dla mnie. Dlatego piszę, jak zwykle o rozterkach. Zmienić, czy nie zmienić?

@Runcheinigal: Jak dobrze wyregulujesz V-brake'i, to ruch klamką będzie krótki i dobrze będą działać. Jeździłem na hydraulicznych (nie miałem, to nie był mój rower, tylko trochę jeździłem). W hydraulicznych, jak Ci się rozszczelni układ, to umarł w butach.

Jak ognia tego unikam od lat, bo serwis trudniejszy, bo się wypaczają jak z nagrzanymi wjedziesz w kałużę, bo drożej wychodzi, ale poważnie się zastanawiam czy nie zmienić V-breaków, na tarczówki. Obecnie więcej jeźdzę w mieście i łatwość naprawy, bezawaryjność, chyba mogę odłożyć na rzecz komfortu.
To mały detal dla roweru, ale poważna decyzja dla mnie. Dlatego piszę, jak zwykle o rozterkach. Zmienić, czy nie zmienić?

@Runcheinigal: Jak dobrze wyregulujesz V-brake'i, to ruch klamką będzie krótki i dobrze będą działać. Jeździłem na hydraulicznych (nie miałem, to nie był mój rower, tylko trochę jeździłem). W hydraulicznych, jak Ci się rozszczelni układ, to umarł w butach.

Musze kupic gimbusowi telefon. Jestem rozdarty pomiędzy Xperia E 4g i Moto E2 LTE. Co wybrać?
Oba mają podobne parametry z tym, że Moto jest na lizaku a soniak na kit kacie i zgodnie z polityka Sony aktualizacji do lizaka nie dostanie.

@borysses: U mnie w domu króluje Motorola (E, G). Polecam Moto E, bo nie mam z nią żadnych problemów (ale porównania z Sony nie mam). Dzieciak będzie marudził pewnie, że aparat kiepski, że mało RAM-u, że koledzy mają lepsze... Nie dogodzisz.

Musze kupic gimbusowi telefon. Jestem rozdarty pomiędzy Xperia E 4g i Moto E2 LTE. Co wybrać?
Oba mają podobne parametry z tym, że Moto jest na lizaku a soniak na kit kacie i zgodnie z polityka Sony aktualizacji do lizaka nie dostanie.

@borysses: U mnie w domu króluje Motorola (E, G). Polecam Moto E, bo nie mam z nią żadnych problemów (ale porównania z Sony nie mam). Dzieciak będzie marudził pewnie, że aparat kiepski, że mało RAM-u, że koledzy mają lepsze... Nie dogodzisz.

Jak ognia tego unikam od lat, bo serwis trudniejszy, bo się wypaczają jak z nagrzanymi wjedziesz w kałużę, bo drożej wychodzi, ale poważnie się zastanawiam czy nie zmienić V-breaków, na tarczówki. Obecnie więcej jeźdzę w mieście i łatwość naprawy, bezawaryjność, chyba mogę odłożyć na rzecz komfortu.
To mały detal dla roweru, ale poważna decyzja dla mnie. Dlatego piszę, jak zwykle o rozterkach. Zmienić, czy nie zmienić?

@Runcheinigal: Zbędny bajer. Serio. Jeździłem trochę na rowerze z takimi hamulcami, ale moim skromnym zdaniem nie dają one nic oprócz szpanu. Wyraźną różnicę poczułem wiele (kilkanaście) lat temu przesiadając się z cantileverów na v-brake'i, jeśli chodzi o skuteczność hamowania to jak do tej pory konstrukcja v-brake'ów jest na topie. Do tego jeszcze łatwość regulacji, bezawaryjność, niskie koszty eksploatacyjne - dużo plusów przemawia za tym, żeby jednak zostać przy nich. Poprawa komfortu? IMHO żadna.

Jak ognia tego unikam od lat, bo serwis trudniejszy, bo się wypaczają jak z nagrzanymi wjedziesz w kałużę, bo drożej wychodzi, ale poważnie się zastanawiam czy nie zmienić V-breaków, na tarczówki. Obecnie więcej jeźdzę w mieście i łatwość naprawy, bezawaryjność, chyba mogę odłożyć na rzecz komfortu.
To mały detal dla roweru, ale poważna decyzja dla mnie. Dlatego piszę, jak zwykle o rozterkach. Zmienić, czy nie zmienić?

@Runcheinigal: Zbędny bajer. Serio. Jeździłem trochę na rowerze z takimi hamulcami, ale moim skromnym zdaniem nie dają one nic oprócz szpanu. Wyraźną różnicę poczułem wiele (kilkanaście) lat temu przesiadając się z cantileverów na v-brake'i, jeśli chodzi o skuteczność hamowania to jak do tej pory konstrukcja v-brake'ów jest na topie. Do tego jeszcze łatwość regulacji, bezawaryjność, niskie koszty eksploatacyjne - dużo plusów przemawia za tym, żeby jednak zostać przy nich. Poprawa komfortu? IMHO żadna.