
Ciekawe są etyczne aspekty tego typu projektów. Technika się rozwija bardzo szybko i już niedługo możemy być w stanie wyhodować w pełni funkcjonalny mózg (no dobra, może nieco przesadziłem z tą "pełną funkcjonalnością"), który będzie w stanie rozwiązywać problemy i komunikować się z otoczeniem. Pytanie tylko, czy gdy do tego dojdzie, ten mózg będzie można nazwać "człowiekiem"? Jakie prawa będą miały tego typu struktury i jaka nowa organizacja się wykluje, aby ich bronić?
Generalnie uznajemy człowieka nie tylko jako myślącą istotę, ale również jako zbiór doświadczeń i rzeczy, których się on nauczył. Ale z drugiej strony już od narodzin ludzkie życie jest chronione...

Mój znajomy cisnął na takiej diecie. Niby wszystko w porządku, ale... nic poza wagą (w górę) się nie zmieniło u niego xD

Norwedzy nie potrzebują nacjonalistów, oni po prostu lubią siebie i swój kraj. Mniejszości narodowe to dla nich folklor, jak dla Polaków stadion dziesięciolecia. A Oslo jak Oslo, duża różnorodność. Ale Oslo to nie cała Norwegia. A jeśli chodzi o wymieranie, to przedszkoli jest więcej niż sklepów.

Właśnie to mnie najbardziej wkurwia. Przypuśćmy, że Niemiec kupuje sobie słuchawki za 300€. Dla Niemca 300€ to jak dla Polaka 300zł. Tyle, że Polak za ten sam towar, który ma Niemiec płaci 1200zł. A to już jest jego statystyczna wypłata. Gdzie tu jest sprawiedliwość? :<

@Jasiek: nie wiesz do kiedy ta promocja? Boję się że teraz kupię a potem Mass Effect 3 znowu pójdzie w odstawkę. Mam słaba wolę :P

Także po co na studiach każą czytać niewiadomo jaką objętość pism tak jakby zaraz po nich miał zniknąć internet? Pomijam lekarzy, którzy muszą działać szybko, ale dla zawodów, gdzie bardziej liczy się myślenie praktyczne niż teoretyczne to wydaje mi się niezrozumiałe.
Może projekt nie jest super bo strona napisana w kilka dni, ale zdarza mi się jej używać np. gdy ostatnio szukałem otwartej apteki w nocy :-) (można też szukać monopolowego ;-) )
Dlaczego? Trzeba płacić za oprogramowanie. :D To nie dotyczy filmów i muzyki ofc.