Druga piosenka w konkursie to dużo trudniejsza zagadka.
Wykonawca to zespół Scorpions a piosenka przez wujka nazwana "Ninja" o legendarnym japońskim wojowniku
@Aleks: Proste.
Odpowiadam:
Ziom Mc Leod z Klanu Mc Leod, czy jak mu tam,, przyuczanego przez starożytnego japońskiego mistrza Szona Conerego, a piosenka to:
https://www.youtube.com/watch?v=TqFoiM0zxdY
Kiedyś wujek mnie poprosil zbeym mu sciagnal piosenke "silaminiu"
kto zgadnie o jaką piosenkę chodziło dostaje punkt. mam kilka piosenek w zanadrzu
Ale zajebistą nute przypadkiem znalazłem
i defekuję na to że pewnie już ktoś tego słuchał zanim ja to odkryłem xD
https://www.youtube.com/watch?v=OSFdVp90YCw
https://www.youtube.com/watch?v=-2AI6DH7Png
Ten drugi kawałek wydaje mi się mocno inspirowany soundtrackami, tych jak im tam xD, z Trona Legacy
@Pherun: jak zwykle rano po pożywnej kolacji, na trzeźwo, przeglądając najnowsze artykuły z Gazety Wyborczej i delektując się tartą cytrynową popijaną sojowym late, odpowiadam na służbowe emaile, oraz bieżącą korespondencję od moich przyjaciół z serwisów społecznościowych typu: facebook, instagram oraz tinder.
mam problem natury biurowo-kobiecej
z racji ze nikt z it nie pracuje z biura (same piwniczaki ohohoho hehe) a ja tam se wbije raz na czas (vo klima i wygodne siedzonko) to juz baba z haeru mnie obcxaila ze moge pomoc z laptokami xd
najpierw zaczelo sie od powaznego zadania, mialem odzyskac laptopy do ktorych nikt nie zapisal hasel. PM mnie poklepal po plecach ze db robota ze sie tym zjalaem i myslalem ze to tyle
no ale tydzien temu jak wbilem i jeszcze oddalem swojego macvooka starego to przy innym kompie wyjebal sie cos system wiec zwyklego formata zajebalem i elo; pozniej mnie tam pytala o jakies pierdoly jak zarejestrowac konto do windowsa itd - wszystko spoko bo to rzeczy dla firmy wiec ok xd
ale dzisiaj haerowa mnie poprosila o pomoc ze swoim komputrrem - mialem jej cos zrobix zeby mogla zamknax laptopa i moc z niego kodzystax przez monitor (w windzie domyslnie jak zamkniesz lapka to sie uspia i musialem to wyłączyć)
stad tez wyraznie zauwazam, ze granica uczynnosci wyraznie sie przesuwa - z wiekszych zadan o ktorych wie pm, przez piereoly, po prywatne usprawnienia ktore tylko mi zajmuja czas xd tzn ja nie jestem jakis sknera zawszze chetnie pomoge, ale ta baba nie jest zbyt mila i obawiam sie ze skoro tak plynnie to przeszlo to moze mnie zaraz poprosic o to zebym np ogarnal jakie modele lapkow zamowic do biura albo cos co mi se zupelnie nie chce
jak postawic granice?
@ajdajzler: powiedz o tym problemie PM-owi i dovadajcie się, że bez jego zgody nie możesz podejmować zadań pobocznych. Potem babie jak coś poprosi narzekaj, że PM był zły na Ciebie i kazał wszystko eskalowac najpierw do niego. Powinno wystarczyć, możesz robić jeszcze mine zbitego przez PM psa i tyle
@ajdajzler: Daj jej do zrozumienia że możesz jej coś, jak chce prywatnie w domu naprawić, ale tak bez podtekstów za bardzo ale z podtekstami- to sobie pomyśli że na nią lecisz, i albo da Ci dupy, albo się obrzydzi- tak czy inaczej: albo ruchańsko za fre albo spokój.
WIN:WIN ziom
tylko zrealizuj to mądrze.
To ze obyydwoje macie małzonków czy tam partnerów jest nisko istotne jak sam wiesz, no chyba że nie wiesz XD
kuuuurwa jak mi sie nie chce robic nic na te studia zajebane naprawde zastanawiam sie czy jest sens sie tak męczyć :|
@ajdajzler: ofc że nie, u mnie na utrzymaniu ruchu dalej dla Ciebie etat trzymam, porobisz z rok dwa, zrobimy Ci uprawnienia to za 3-4 lata kto wie może i nawet Brygadzistą zostaniesz :-)
Albo Cthulhu ale Pw wersji pulp czyli współczesnej, ale by jebał w to co? xD
https://www.youtube.com/watch?v=NkbFeu6IZwY
No ale co by nie pisać i nie mówić, to i tak tylko walenie głowa w mur, twardą głową, co prawda, mur się kruszy, ale życia, ani siły przebicia i tak go nie starczy by go przebić.
To taki rodzaj zjebanej samotności "pseudofilozofa"/zjeba chyba.
Najgorsza i najlepsza jest jednak ta niepewność, czy się mylę, bo zbyt wielu rzeczy nie ogarniam/ zbyt wiele nie wiem i nie interpretuję należycie, czy że mam jednak rację i wyciągam poprawne wnioski, świadomość obu tych możliwości jest co najmniej ekscytująca, ale jednocześnie zasmucająca, w chuj
Na szczęście są na tym świecie dobre jeszcze rzeczy i twórcy,
tylko dlaczego co dobre sięga w przeszłość?
https://www.youtube.com/watch?v=waAlgFq9Xq8
Kurwa kiedyś to muzyka była ialternatywna i tak jak subkultury i bunt- wyjątkowa.
Za każdym razem gdy słuchałeś cxzegoś między 1090 a 2010 to miałeś szansę trafić na coś w chuj nowego albo przełomowego, a teraz?
Podaj coś co nie będzie Die Antword i bedzie w jaki kolwiek sposób
przełomowe muzycznie i dobre.
https://www.youtube.com/watch?v=HcXNPI-IPPM
Czekam.
Nic takiego nie ma- świadectwo zmierzchu kręgu cywilizacyjnego
Moje obecne zainteresownia muzyczne oscyluja znowu wokół "źródeł" muzyki. btw jakby ktoś chciał to polecam powrót do korzeni coverów
Big betu- przyjemna i odstresowująca nuta https://www.youtube.com/watch?v=GH7uuTBIviw
JA JEBIĘ JAKA TA gINGERTAIL RUSKA CIPA JEST NIEPROPORCJONALNA- KURWA JAK POTOMKINI HOBBITA CZY INNEGO KARZEŁKA!
Normalny, nawet spoko sexi dziewczęce ciałko i nagle: JEB!Pokaż ukrytą treść NIESAMOWICIE WIELKA GŁOWA! wtf? xD
https://www.youtube.com/watch?v=63TQKWokqeU
ale jako multiinstrumentalistka, bez fejka, bo od lat ją śledze- to nieźle
tylko ta wielka głowa,.. Pewnie tam chowa dodatkowe neurony których brakuje babom zazwyczaj xD
https://www.youtube.com/watch?v=63TQKWokqeU
btw, Tylko Mandalorian i kanoniczne 4-7 część!
Mimo że nie lubię SW, to Mandalorian wymiata.
Pamiętam kiedy razem odpierdalaliśmy na luźno posty, w czasach kiedy zaczynała się cenzura i potęga Adminów i poprawności
https://www.youtube.com/watch?v=cWwg-YSqF_U
Wiecie co jest najlepsze w byciu postkonserwatystą?
Możesz słuchać dowolnej muzyki, srać na większość i być "buntownikiem" jak lewaki i reszta "tenczowców" i LGBT, a jednocześnie nie być filozoficznie i poglądowo/politycznie, modernistyczną kurwą gardzącą logiką i robiocą z niej kurwę xD
Piękne.
Sam ePlusy.
Tylko dla odważnych ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=uyFxFCMSPaw
Nowe Średniowiecze nadciągaPokaż ukrytą treść Ale być może zostaną nam dane jakieś enklawy człowieczeństwa, tak jak uważam że Ziemia nią kiedyś była, albo raczej się stała. https://www.youtube.com/watch?v=s8KcdVH3fx0 Może tędy droga? Dywersyfikacja, bezprojektowa, coś w rodzaju rezerwatu? Może cała Ziemia jest taką prowincją, albo rezerwatem, albo projektem i dywersyfikacją? Brzmi logicznie wbrew pozorom.
Iloma drogami, skrótami, obejściami, szosami, autostradami i innymi wygibasami musi podążać mężczyzna teraz żeby zrozumieć że obecnie trafia go tylko szlag?
https://www.youtube.com/watch?v=gXvRr9M6O0c
Kwestia. Czy na wszystko musimy się zgadzać?
Czasami myślę o moich byłych i łapię się na tym że myślę o nich jak o ludziach.
Myśle o kobietach jak o ludziach, ja.
Kurwa, chore xD
https://www.youtube.com/watch?v=XS088Opj9o0