Wychodzi na to, że jestem wyjątkowo szczęśliwym obywatelem, wyjątkiem potwierdzającym regułę. Kiedyś raz przydał mi się urząd pracy. Nie mogę na nich narzekać, nie było tak źle. ;)
Swoją drogą zabawne, niby bezrobocie, ale jak potrzeba bylo w mojej tej czy innej pracy kogos zatrudnic, to nigdy nikogo nie bylo, a jesli juz, to takie niedojeby, że szkoda gadać...
Dlaczego biedna? Całkiem dobrze prawi, mądra kobieta. Obecnie pod płaszczykiem tzw. uczuć religijnych można niszczyć, oprotestować i krytykować dosłownie wszystko. Pani Środa nie powiedziała nic szokującego. Człowiek głupi (tutaj nazwany kołtunem) przyjmuje tylko i wyłącznie swój światopogląd, uważa, że wie wszystko o wszystkim. Jeżeli ktoś jest przeciwny temuż światopoglądowi, to przeciwko niemu protestuje, skanduje i uznaje go za zło wcielone. Człowiek mądry wie, że nic nie wie, ma wątpliwości, poszukuje. I przede wszystkim przyjmuje do wiadomości, że na świecie istnieją również inni ludzie, o innych poglądach, orientacjach, przeżyciach. Kołtun jest zbyt ograniczony, aby to zrozumieć, uważa, że jego jest tylko racja i to święta racja.
Na Węgrzech też wprowadzono jakieś ustawy uderzające w bezdomnych: http://www.spiegel.de/international/europe/new-hungarian-law-discriminates-against-homeless-a-925822.html
Można dzięki temu tworzyć na przykład takie kolekcje: http://jesterraiin.dropmark.com/151189 i zapraszać do współpracy innych ludzi, aby dorzucali swoje dodatki.
Można zaryzykować stwierdzenie, że jest to taki "graficzny" portal informacyjny tworzony przez użytkowników (khe, khe, khe). ;]
Co odróżnia go od podobnych Evernote'ów i takich tam? Łatwość obsługi, przejrzystość, intuicyjność. Dropmark jest używany do tworzenia i prezentacji sieci powiązań przez całkiem poważne firmy i doskonale sprawdza się jako narzędzie pomocnicze podczas burz mózgów.
Mogłoby się wydawać, że cały postęp jest dokonywany i kontrolowany przez garstkę skorumpowanych i bezdusznych korporacji, ale tak naprawdę po całym świecie rozsiane są mniejsze i większe laboratoria, czy to prywatne, czy to uniwersyteckie, czy też służące jako zaplecze teoretyczne dla na przykład firm zajmujących się sprzętem ciężkim.
Jest całkiem możliwe, że w jednym z nich, gdzieś przez przypadek lub celowo odkryte zostanie coś co futurolodzy nazywają Technologiczną Osobliwością (singularity), a co przekreśli obecny porządek świata, wywróci wszystko do góry nogami i zmusi nas do redefinicji zasad na jakich istniejemy jako Ludzkość.
...Na przykład może to być źródło czystej, praktycznie nieskończonej energii. :]
Powiedzmy, że cierpię na chwilowy zastój kreatywności, nie mogę znaleźć właściwego przyporządkowania słów, brakuje mi koncepcji na jakąś grafikę, logo, prezentację, itp.
Biorę zatem tekst opisujący meritum tego co mam do zrobienia, przepuszczam przez wordle i otrzymuję taki efekt: http://www.wordle.net/show/wrdl/7322675/Lothar Podziękowania dla @lothar1410 za mimowolne dostarczenie tekstu. ;]
Bałagan słów, prawda? Nie. Prezentują one sobą jakiś kształt, patrząc na te, które znalazły się obok siebie dostrzegam nowe powiązania i możliwości. To z tym, tamto z tamtym - i oto pojawia się nowa koncepcja, nowe podejście. Bajka. :]
Przeglądam od jakiegoś czasu gitarowe subreddity i jestem mile zaskoczony jakim uznaniem cieszą się te polskie gitarki. Fakt, są piękne, zbierają świetne opinie, mimo swoich cen. Jak tak zerkam w reddita to czasem mam wrażenie, że ta marka robi się wśród amerykanów kultowa: "nigdy nie widziałem, ale słyszałem, że niesamowite!" :)