
Kopia z reddita, ale co tam, ogolem fajne rzeczy czasami idzie sie dowiedzieć. Strasznie ciekawe są początki, jak pierwszi inzynierowie kombinowali zeby zmiescic calego unixa w 16kb romu i 4kb ramu ;)

W październiku byłem na Skye. Cały czas było tak: http://i.imgur.com/c5fRw9B.jpg i praktycznie zero widoków

mam ziomków na pradze północ, jak miałem 6 lat to już moi rówieśnicy tam jarali :S w ogole sporo tam przebywalem kiedys
ps. nie jestem do nich podobny :*

W tytule znaleziska należy podać lokalizację oraz rozdzielczość zdjęcia
Poza tym, szkoda, że taka mała rozdzielczość :P

W tytule znaleziska należy podać lokalizację oraz rozdzielczość zdjęcia
Poza tym, szkoda, że taka mała rozdzielczość :P

Nie wierzę w tak niski wynik Speera (geniusza administracyjnego) oraz Rosenberga (pisarza, dziennikarza, ideologa) one powinny być większe niż przeciętne. Gdyby badano Hitlera do 1941 sądzę że wynik mieściłby się między 140 a 150 po 1944 spadłby może do około 120.

Temat nie do g/Polska imo. To dotyczy UE, palaczy i pewnie kilku innych tematów, ale Polski to tak średnio.

Odrobinę większy rozmiar: https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/p480x480/5781466427620624128972019432204_n.jpg
"W rzeczywistości władze nie miały możliwości kontrolowania wszystkich rozmów telefonicznych. Łatwiej było sprawdzać zawartość korespondencji. Do końca 1982 r. ocenzurowano prawie 83 miliony listów i trzy miliony paczek."
30 lat minęło i inwigilacja obywateli jest znacznie głębsza niż w czasie stanu wojennego. Nikt jednak z tego powodu nie wychodzi na ulice. A co bardziej zlasowane berety cieszą się z bezpieczeństwa...
" Mięsa nie ma, jest drób. Gęsi idą jak woda po 1200 złotych. Wielkie oburzenie kobiet wywołuje mężczyzna oferujący kostki masła po 500 złotych. Jajko kosztowało 25 złotych, kilogram cebuli 40 złotych... W tym czasie całkiem przyzwoita pensja wynosiła 5 tysięcy złotych."
Obecnie całkiem przyzwoita pensja na łapę to jakieś 2.5k. tymczasem masło 0,2kg to jakieś 5zł, jajko złotówke, ges około 120 złotych. Czyli 30 lat po stanie wojennym (w którym złotówka nic nie znaczyła a inflacja liczona była w tysiącach procent miesięcznie) ceny są (relatywnie do zarobków) tylko 5 razy niższe...