W ogóle nie chciałem hejtować google maps ze zmianą kolorów, bo to w końcu mapa, ale nie mam imho dobrego uzasadnienia dla tego jak brzydko zimne są wody i lasy.
Kontrast poprawili, ale dało się w cieplejszych barwach.
@Deykun: mnie to zawsze śmieszy brak zaufania* i założenie, że ja to bym zrobił lepiej. w sensie, no podejrzewam że nad tą zmianą ktoś myślał dość długo, sporo osób to zweryfikowało, rozpatrzono pewnie wiele plusów i minusów tej zmiany. w pierwszej kolejności sam fakt, że komuś chciało się podjąć wysiłek zmiany świadczy już o czymś. a ani ja, ani ty, ani pewnie 90% komentujących nie zna się na kartografii w żadnym znaczącym stopniu.
no po prostu rozwala mnie to założenie, że ktoś tam w guglu se zmienił kolory i dopiero ja, szary kowalski jestem w stanie zauważyć że coś tam poszło nie tak xd przecież to absurdalne założenie
*do wielkich korporacji, rządów - generalnie instytucji, gdzie takie zmiany nie przechodzą tak łatwo, tylko przez sztab ludzi
@ajdajzler:
Można jebać wielkiekorporacje nie ma co się bać, a jak masz wąty do krytyki, że korporacja się musi znać, bo dużo ludzi tam pracuje to się cie powiesi z korpolodarmi przy rewolucji ☭ dx
analogicznie jest ze zmianami ekonomicznymi/ustrojowymi w kraju (dotyczy to tych zmian specjalistycznych, o bardzo wąskim zakresie). mamy specjalnie od tego wybranych ludzi, siedzą tam i myślą jak to ogarnąć najlepiej. po czym wprowadzają zmianę typu: zmiana stóp procentowych. i nagle przeciętnemu wykopkowi wydaje się, że to on przejrzał na oczy i że jest tym jedynym, który zauważył błąd i co oni robią w ogóle.
nie mówię, że narzekanie nie ma sensu, bo często warto zabrać głos, ale trzeba mieć w tym trochę pokory imo. i zawsze zakładać, że ktoś jednak w jakims stopniu przemyślał te decyzje, jeśli to są zmiany, które najpewniej przeszły szereg różnych rewizji.
najbardziej mi to unaocznił case piłki nożnej - wszyscy są ekspertami, kazdy ma coś do dodania, każdy wie jak to zrobić lepiej, żeby kadra się poprawiła. no a jednak wychodzi na to że to nie jest takie proste i wnioski wyciągnięte na podstawie ogólnego obrazu z telewizji wcale nie muszą być poprawne. założenie, że "ja bym zrobił lepiej" jest strasznie naiwne
@Deykun: jebać jak najbardziej można, ale warto wychodzić z założenia że ich własny interes to dla nich sprawa największej wagi i raczej tak dużych zmian nie będą wprowadzać bez wcześniejszej weryfikacji ich interesu. gdyby robili inaczej, to nie byliby tak dużą korporacją