"Terroryści z majdanu, byli szkoleni w obozach Litwy, Polski i Ukrainy."
I ma Putin racje: "Prosty chłopak z prowincji trenował w warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego kick-boxing razem z Przemysławem Saletą. " http://www.forbes.pl/witalij-kliczko-z-mitu-i-bajki-ukrainski-bohater-,artykuly,168094,1,1.html
@tmkwu: No ja szkoliłem swojego ukraińca. Ty nie? Litwinów też kilku przyjąłem. Jeszcze czeczenół, talibów i cyganów.
@kokaina: @jebiemnieto: @borysses: niech @kalmanawardze się wstrzyma jeszcze z kilka dni z ikonografiką, aż reszta ludu się zbiegnie xD
Czy ktoś może mi wytłumaczyć w czym prezenter telewizyjny (vide Kuźniar) jest lepszy od pani zapowiadającej przyjazdy/odjazdy pociągów na PKP?
@borysses: nie wiem czy tego ze strimoida nie wziąłem
O dziennikarzach Bocheński pisał tak: „dziennikarz jest sprawozdawcą i niczym innym. Jest specjalistą w zbieraniu, przedstawianiu i podawaniu innym informacji. (…) Ale w ciągu ostatniego wieku dziennikarze przywłaszczyli sobie inną funkcję, a mianowicie występują w roli nauczycieli, kaznodziei moralności. Nie tylko informują czytelników i słuchaczy o tym, co się stało, ale wydaje się im, że mają prawo pouczać ich, co powinni myśleć i czynić (…). Wiara, że tak ma być, że należy mu wierzyć, gdy nas poucza, jest jednym z typowych zabobonów współczesnych. Dziennikarz nie jest przecież ani specjalistą w żadnej nauce, ani autorytetem moralnym, ani przywódcą politycznym (…). Dziennikarz musi pisać o najróżniejszych rzeczach, o których zwykle niewiele wie, a w każdym razie nie posiada głębszej wiedzy. Dziennikarz jest więc z konieczności dyletantem. Uważać go za autorytet, pozwalać mu pouczać innych ludzi, jak to się obecnie czyni, jest zabobonem”.
Bocheński pisał to kilkadziesiąt lat temu. Co napisałby dzisiaj? Co napisałby o dziennikarzach agitatorach, którzy zamiast przekazywać informacje, przekazują partyjną propagandę? Co napisałby o tzw. dziennikarzach śledczych, którzy puszczają w lud informacje podpowiedziane im przez służby policyjno-żandarmeryjne jako tzw. przecieki kontrolowane, a jeśli już sami coś ustalają w formie dziennikarskiego śledztwa, najczęściej polega to na grzebaniu w życiorysach przeciwników politycznych ich zleceniodawcy. A co o dziennikarzach upowszechniających w narodzie obsesje swoich paranoicznych patronów politycznych? A co o dziennikarzach tabloidów wydzierających ludziom resztki prywatności, by w formie zdjęcia i krótkiej plotki jako komentarza zadowolić ciekawość tych, dla których więcej niż pięć linijek tekstu jest nie do przebrnięcia? Ale wszystkich tych dziennikarzy łączy jedno – absolutne przekonanie, że są czwartą władzą, w dodatku całkowicie niekontrolowalną i nieodpowiedzialną, a każdą próbę pociągnięcia do odpowiedzialności za słowo, także to kłamliwe czy obraźliwe, solidarnie traktują jako zamach na wolność słowa i głośno o tym krzyczą.
Jak widać, od czasów, gdy Bocheński pisał swoje „Sto zabobonów”, dziennikarstwo znacznie nam się rozwinęło. Przybyło też stacji telewizyjnych, rozgłośni radiowych i gazet. Siła oddziaływania dziennikarzy na społeczeństwo wzrosła wielokrotnie.
a jester to tu jest czy go nie ma? :D i ten japonczyk jak on mial, bo wypadlo mi z glowy, cos na M, cos smierc po izraelsku :D @Writer ? ktos cos widzial, ktos cos wie?
@borysses: no i teraz jasne :D skad tak dobrze wyszkolona ta samoobrona i zaopatrzona w te wszystki maszynki :D
@Jasiek: Powiem Ci jedno, chłopie: narobiłeś zamieszania. Teraz zleciało się tu ludzi jak mrówków, trzeba więcej czasu poświęcać na ogarnianie wszystkiego... Przesiew sobie muszę zrobić - ale trzeba Ci przyznać, że reklama skuteczna :)))
@zryty_beret: no to przypadkiem wylevelowałem product placement, ot xD Tak czy siak dobrze, świeża krew zawsze na propsie XD
@akerro: W porównaniu do zwykłego http wyświetlenie strimoida u mnie trwa nawet 4 sekundy dłużej, a to jest zauważalne.
@zryty_beret: wiesz, ja chyba zdementuję, jakby strona mi się ładowała ponad 1.5sekundy to bym truł duxetowi... do https-everywhere dopisałem sobie regułę dla strimoida, nie wiem, może to to, ale ja tego problemu nie mam.
Oglądam właśnie konferencje Putina, jego zapędy dyktatorskie widać nawet w sposobie bycia, gestach, zachowaniu.
Tak się zastanawiam - czy jak Rosjanie zajmą Krym, to z punktu widzenia Polski nadal to będzie Ukraina dopóki taka aneksja nie zostatnie uznana przez polskie władze/ONZ czy cośtam innego jeszcze?
@scyth: Dopóki Polska nie uzna sama z siebie, ze to nie jest już ukraina, to wtedy ona przestanie tam być. ONZ i UE mogą mówić co chcą ale to my u siebie ustanawiamy prawo.
@scyth: http://pl.wikipedia.org/wiki/Aneksja
Więc zgodnie z prawem międzynarodowym nadal będzie to Ukraina, a aneksja nie może zostać uznana. Teoretycznie ;)
@genobis: A teraz moim subiektywnym zdaniem najbardziej prawdopodobna teoria o tym dlaczego Janukowycz uciekł pomimo faktu, ze berkut był mu wierny i był bezpieczny: Plotka mówi, że Janukowycz uciekł do Charkowa, bo tam był zjazd przedstawicieli miast wschodniej Ukrainy i oni mieli mu udzielić poparcia do pacyfikacji Kijowa. Jednak nie było zgodności wśród przedstawicieli miast wschodu. Spotkanie zakończyło się fiaskiem i tutaj pojawia się duża biała plama. Niewiadomo, co się z Janukowyczem działo i dlaczego nie sprawował władzy oficjalnie np. z Charkowa. Plotka głosi, że oligarcha Achmetow miał już dosyć Janukowycza i jego psucia mu interesów więc nasłał na niego siepaczy. Ci jednak nawalili i nie dali sobie rady z ochroną Janukowycza, ten natomiast nie miał już wyboru, bo w praktyce Achmetow jest silniejszy od prezydenta i musiał uciekać do Rosji. Achmetow na tym przegrał i teraz musi dogadywać się z Ruskimi aby nie zabrali mu hut i kopalń.
@Gitman87, @Paradygmat, @GeraltRedhammer, @Writer
Fajne podsumowanie konferencji prasowej: http://strimoid.pl/c/8OVuam
BTW, tu też nie lubimy TVN :P ?
Na Wykopie był człowiek o nicku Cymes... ma ktoś wieści co z nim?? @Writer Ty dużo wiesz o użytkownikach...
@Cymes: Witaj Cymes. Bardzo się cieszę, że Cię widzę, mam nadzieję, że zostaniesz z nami... Czuj się jak u siebie
Zakupiłem paczkę Orbitów, zaparzyłem litr zielonej herbaty, kupiłem żeń-szeń i dzisiaj lece na basen. Tak wygląda plan mojego zwalczania chęci zapalenia w moim pierwszym dniu walki.
@Gitman87: Im więcej przygotowań tym bardziej wbijasz sobie w podświadomość że rzucenie palenia będzie ciężkie. To koncerny farmaceutyczne próbują wmówić ludziom że sami sobie nie poradzą i będą przechodzić piekło. Po 10 latach palenia rzuciłem z dnia na dzień i tyle żadne halo.
@Volkh: już nie raz nie dwa rzucałem i wiem że okres krytyczny będzie w okolicach dwóch tygodni. Z doświadczenja wiem że będzie to ciężkie także jak ktoś ma jakieś hacki żeby sobie pomóc to niech zapodaje, po to jest ta grupa.
@akerro: albo bez błędów, które się zdarzały/zdarzają, jak powielenie odpowiedzi na wpis, ciulowe przegrupowane odpowiedzi itp
Ale słodziaka mięciutkiego spotkałem na nocnym jogginku, odpoczywał sobie przy drodze i nawet dal się pogłaskać Http://i.imgur.com/s2rZdoj.jpg