W ramach samodoskonalenia się w pythonie, napisałem jakiś taki gównoskrypt. Polecam, sens.
Pokaż ukrytą treśćpo najechaniu na nick, możemy zobaczyć łączną liczbę przejechanych kilometrów. Może jak kiedyś mi dopisze humor, to napiszę to jakoś lepiej.
85 - 8 = 77
Ostra wyprawa. Pot, łzy, krew, ale dałem radę.
Pokaż ukrytą treść A mogłem przejechać 31 km. http://i.imgur.com/TSHKYhG.png
@jebiemnieto: dzięki :) Był taki moment, że nie było źle, ale subiektywne odczucie zmieniło się diametralnie przez nagły zryw wiatru i deszcz. Za to teraz na zachodzie są bardzo ładne chmury ;)
@jebiemnieto: Nie, po prostu jak słońce "znikło" to się zrobiło strasznie zimno, do tego dziko wieje - zrezygnowałem. Kiedyś nadrobię.
@Writer: Pentium 2 333 to jednak 666 ;) Zawsze to lepiej niż dwa 486dx2 ;)
Pokaż ukrytą treść maluch z rana jak śmietana, ale trochę pozamiatał
@jebiemnieto: właśnie wróciłem :> farma się przedłużyła :D Wczoraj w sumie to chyba o 1 wróciłem z roweru, ale wtedy motywacja była praktyczna, stricte komunikacyjna :>
529 - 20 = 509
Chyba z 15 lat nie jeździłem na rowerze, aż naszedł mnie ostatnio smak na ruszenie dupy. Romet Mistral może nie spisał się bez zarzutu (opadające siodełko) i na dzień dobry złamałem manetkę zmiany biegu, ale zapowiada się owocny sezon.