Mam nadzieję, że słuchacie zaraz historyczne ogłoszenia na Offa, kiedy rojek ogłosi Slowdive, Slint i Shellac?
Pokaż ukrytą treść i Television plays Marque MoonW Robakowie otworzyli nową restaurację, gdzie zamiast szafy grającej jest robot, która puszcza hiciory w zależności od IQ klientów. Wchodzi pierwszy gość do restauracji, a robot się pyta:
-Jakie jest twoje IQ
- 150
Robot puścił rozpadające się pętle Basińskiego
Wchodzi drugi klient, robot znów się pyta:
- Jakie jest twoje IQ? - 120
Robot puszcza Beethovena.
W końcu wchodzi Seba, robot zadaje pytanie:
- Jakie jest twoje IQ?
- 20 - odpowiada Seba
A z głośników słychać IS THIS THE REAL LIFE IS THIS JUST FANTASY
Przesłuchałem albumy Mariny and the Diamonds na słuchawkach za 5zł. Usłyszałem mnóstwo smaczków znajdujących się w tle, bo części pierwszoplanowych wokali i ścieżek instrumentalnych po prostu nie było słychać.
Olśniło mnie dzisiaj. Sepleniąca dziewczyna z Mastermind (Deltron 3030) to fragment utworu "Loud Loud Loud" progowego zespołu Aphrodite's Child (album 666)
Tak się z wami tylko dzielę rozbłyskiem w mojej głowie
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=yf9OAFML_Eg#t=92
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=78656nwE8pY#t=13
Jakiś polski, alternatywny rock mi zarzućcie, najlepiej jak najbardziej psychodeliczny. I z dużym naciskiem na tekst. Może to być w sumie równie dobrze jakiś jazz, post-punk, byleby nei elektronika i nei rap. Coś niszowego w sumie najlepiej. I tutaj macie takie klimaty mniej więcej jakie chce: gówno, miłość, złota jesień, szelest spadających papierków, kirk. A Ściankę i Świetliki mam do obczajenia, ale mi się nie chce.
Ponad tysiąc godzin kucowania, setki tysięcy linijek kodu i oto jest: nowoczesny skrypt podpowiadający kogo usunąć ze znajomych na facebooku: http://tiny.pl/qn3nm
@Deep: nie według polskiego prawa (jeśli chodzi o muzykę i filmy). Udostępnianie tak, jest karane, ale ściąganie na własny użytek nie. Oczywiście jeśli chodzi o prawo. Sumienie itp to inna sprawa.
@Deep: Nie napisałem, że tłumaczę się z czegokolwiek czy usprawiedliwiam cokolwiek. Napisałem, że piractwo to nie kradzież. Tak samo "utrata potencjalnych zysków" jest sztucznym pojęciem ukutym przez etatystyczny przemysł muzyczno-rozrywkowy, który ciągle chciałby żyć w epoce egzemplarza. I tak, jak napisał @Writer, przyczynia się to do absurdalnego systemu, w którym uczciwi, kserując jakiekolwiek materiały, kupując puste płyty CD do archiwizacji danych, dorzucają się do "wspólnej kasy" mającej "rekompensować straty", do których przyczyniają się piraci. Odpowiedzialność zbiorowa.
@Deep: Proszę o wkumacenie bo nie znam konteksta.
//edit: Już wiem, bo mam w domu internet. Teraz jestem kumaty, a postronni niech się nie interere. #pdk
W końcu wysłuchano mojego narzekania i w końcu mam czego słuchać. Może i z deczka przygłupawe i dziwne, ale zawsze coś. :)
I mam jakieś dziwne wrażenie, że wyrosłem z metali...
@MoonAteTheDark: o jezu ale nie chodzi o to chodzi o leżenie na trawie i słuchanie grandloves trzymając dziewczyne za ręke a nie ogladanie kunsztu wciskania play na laptopie :SS
nowy ben frost absolutnie genialny, aktualnie AOTY i pewnie tak już zostanie, prawie 5/5 już po pierwszym odsłuchaniu; tak, wyciekł
@MoonAteTheDark: ja siedzę na Linuxie i Ardourze, więc za bardzo nie mam czym doradzić windowsiarzowi, swojego czasu ciekawił mnie bardzo cubase, ale to też zależy chyba od tego jaką muzykę chcesz tworzyć.
@MoonAteTheDark: zapomniałem, że jest Harrison Mixbus, który bazuje na Ardourze właśnie. Ale to typowo bazowy soft głównie do masteringu, Ardour w zasadzie również choć wraz z jego rozwojem już tak nie do końca :]
Wczoraj wyszła solowa płyta Anette Olzon. (Pani co śpiewała z satanistycznym zespole Nightwish przez dwa ostatnia albumy, a potem została z niego wygoniona.) Właśnie sobie włączyłem. :3
@Zauberlehrling: Ja preferuję ostatnie dwa albumy. Te z Anetą właśnie. Ale z tego, co nasłuchałem jak dotąd na tej jej solowej płycie, to dość słabiutko. Szkoda. Lubiłem to, że jej wokal nie próbował być operowy, co jest częstą tendencją wśród zespołów grających symfoniczny metal.
Chce się ktoś pobratać?
http://www.lastfm.pl/user/sza_rak - dość wtórny profil (mało skaczę po wykonawcach), ale może ktoś się zainteresuje :>
ja pierdole ben frost chyba najleprzy muzyk z całej elektroniki kurwa by the throat jest tak bardzo idealne
zauważyłem, że nowy Spotify pozwala na wybranie urządzenia na jakim się odtwarza muzykę. Czyli np. można używać telefonu do sterowania odtwarzaniem tabletu, etc.
Dostępnie natywnie, bez dodatkowego softu, działa zajebiście płynnie i wygodnie. Jedyne czego mi brakuje to analigocznej możliwości sterowania programem na komputerze. U mnie to nie działa, mimo, że przecież wersja desktopowa widzi telefony i np. potrafi zrobić upload utworów bezpośrednio na telefon. Próbowałem na natywnej wersji linuksowej i windowsowej pod wine - te same efekty.