Ojciec mówi, że trzeba studentowi co wynajmuje mieszkanie lodówkę wymienić i pyta co wybrać, ja mu mówię, że ceny wahają się o kilka tysięcy, a lodówki nie różnią się praktycznie niczym i się nie znam, po wiedziałem żeby kazał studentowi znaleźć jaką chce, jak będzie wyglądać spoko to weźmiemy i nie będziemy myśleć.