Żałuję, że tu w ogóle weszłam i chciałam coś dodać. Nie można edytować ani treści, ani miniaturki, ani też usunąć dodanej treści.
Co za "gówno" się tu odprawia?? ...
@duxet
Żałuję, że tu w ogóle weszłam i chciałam coś dodać. Nie można edytować ani treści, ani miniaturki, ani też usunąć dodanej treści.
Co za "gówno" się tu odprawia?? ...
@duxet
Właśnie dostałem informację od administracji Wykopu, że Spółdzielnia Inwalidów Świt chce mnie pozwać za ten tekst:
http://www.wykop.pl/link/2485089/jak-wyciagnac-pieniadze-od-panstwa-za-fikcyjna-prace/
Żeby było śmieszniej ten sam tekst na Strimoidzie dostał więcej wykopów:
https://strm.pl/c/ZWDMP5rp/jak-dostawac-pieniadze-od-panstwa-za-nicnierobienie
Na razie podałem im swój e-mail i czekam na oficjalne pismo z prośbą o sprostowanie. W tym czasie poprosiłem też moderację o nieznaczną edycję tekstu, bo mogliby się przyczepić niektórych słów.
Jakieś porady prawnika?
https://strm.pl/c/ZWDMP5rp/jak-dostawac-pieniadze-od-panstwa-za-nicnierobienie
@GeraltRedhammer: Niech nie fikają, bo jak fama bardziej pójdzie i ludzie się dobrze wkurwią, że jakaś podróbka firmy, uczciwego użytkownika sądem szczuje i jeszcze ludzi naciąga,..
@Runcheinigal: Mordo złota, znowu zwalam się na matkowiznę. Browarek we Wro? Będę też w Krak jak coś :)
@borysses: Jestem jak zawsze za :) kwestia kiedy? Ja bym jakoś przyszły weekend miał wolny. W tygodniu odpada, bo zapierdalam po dwanaście godzin- się nagle pieniądze znalazły, jak prosiłem od pół roku i trzeba wszystko poogarniać wreszcie- najlepiej na już :///
Dzień dobry. Jestem Daniel. Jestem alkoholikiem. Piję od dwunastu lat, od 10-8 ostro.
Mój problem alkoholowy,niszczy mi życie,zaburza ocenę sytuacji i powoduje że wikłam się w złe życiowo sytuacje, oraz nie robię tego co powienienem zrobić i by było dla mnie dobre.
Czy mogę tak?Tutaj? Czykotośmajeszczetakiproblem?
@Runcheinigal: Myślałem że to bardziej chermetyczne środowisko. No bo w sumie co mi to da? Pójdę i powiem że chleję, a potem milion "świadectw" że "ja, mam gorzej,..) ://
Dzień dobry. Jestem Daniel. Jestem alkoholikiem. Piję od dwunastu lat, od 10-8 ostro.
Mój problem alkoholowy,niszczy mi życie,zaburza ocenę sytuacji i powoduje że wikłam się w złe życiowo sytuacje, oraz nie robię tego co powienienem zrobić i by było dla mnie dobre.
Czy mogę tak?Tutaj? Czykotośmajeszczetakiproblem?
@zryty_beret: Bo to w sumie dlatego że ja, po dwóch latach ostrj jazdy na fecie, 3 razy się mocno wystraszyłem i się od tego uwolniłem- bo nie chcę mieć już nic więcej z fetą do czynienia. I nawet uważam to za sukces.
Tylko ja nie chcę żucać allko na forever ;_ Kurwa jak to chujowo brzmi, po prostu myślę że muszę sie i 'toogazrnać. Muszę bo inaczej to wtopa, lipa i dalej równia pochyła.
Dzień dobry. Jestem Daniel. Jestem alkoholikiem. Piję od dwunastu lat, od 10-8 ostro.
Mój problem alkoholowy,niszczy mi życie,zaburza ocenę sytuacji i powoduje że wikłam się w złe życiowo sytuacje, oraz nie robię tego co powienienem zrobić i by było dla mnie dobre.
Czy mogę tak?Tutaj? Czykotośmajeszczetakiproblem?
Dzień dobry. Jestem Daniel. Jestem alkoholikiem. Piję od dwunastu lat, od 10-8 ostro.
Mój problem alkoholowy,niszczy mi życie,zaburza ocenę sytuacji i powoduje że wikłam się w złe życiowo sytuacje, oraz nie robię tego co powienienem zrobić i by było dla mnie dobre.
Czy mogę tak?Tutaj? Czykotośmajeszczetakiproblem?
@Runcheinigal: Może ja zacznę pierwszy:
Pracowałemwczoraj do późna,potem poszedłem z pracownikiem podwqykonawcy sie napić, było fajnie- wymiękł- widać rodzina jest dla niego ważniejsza niż dobra najebka i alko.
Wruciłem do domu. Stwierdziłem że mam problem-- znowu.
Wyjątkowo postanawiam nie wypić tego piwa co mam jeszcze, gdyż mimo że mam ochotę, czas, możliwości itp itd
To tego nie zrobię teraz.!
Dzień dobry. Jestem Daniel. Jestem alkoholikiem. Piję od dwunastu lat, od 10-8 ostro.
Mój problem alkoholowy,niszczy mi życie,zaburza ocenę sytuacji i powoduje że wikłam się w złe życiowo sytuacje, oraz nie robię tego co powienienem zrobić i by było dla mnie dobre.
Czy mogę tak?Tutaj? Czykotośmajeszczetakiproblem?
@Runcheinigal: Próbowałem chodzić na AA, ale tam są same stare tetryki, co tylko sobie głowami potakują- oja pierdole! Też tak mam,wielkie mecyje! I jescze śmierdząfajkami i palą w pomieszczeniu- nie lubie palenia w pomieszczeniu bez picia!
Czy ktoś bez zbity założy ze mną AA,takich normalnych ludzi- czytaj nie starych wstrętnych i przegrywów, albo abstynentów że ja pierdole od pierdyliarda lat, co tylko przychodzą sie dowartościować?
Wnioski są takie:
Muszę przyjąć bardziej agresywną dyrektywę i przestać się bać.
Muszę uderzyć do kobiet które są tego naprawdę warte i przestać się bać i przestać żyć tym że ona jest dla mnie za dobra- bo pewnie jest, ale chuj może czas warto spróbować i sie przestać bać niszczenia mażeń, wyobrażeń i może to też zwykłe kobiety są i może mnie któraś polubi, a może coś więcej. Może znowu się ogarnę dla którejś z nich- oczywiście nie przystartuję, bo jestem nie ogarnięty, lubię chlać lubię ryzykowne rzeczy, lubie wiele rzeczy, co napewno kobieta co jest ogarnięta i szuka normalnego mężczyzny na coś więcej, nie zaakceptuje. Dlatego lepiej nawet nie próbować- ale one tak patrzą,.. A ma takie dwie obecnie,.. właściwie teraz to jedną już, albo nawet żadną- tak patrzą i tak rozmawiają i takie są,.. że nie wiem czy to litość, czy rodzaj oczekiwania i błagania.
A sorry, raczej nie ma się co litować, rucham i za to nie płacę (jeszcze nigdy nie płaciłem- 2 lata temu myślałem żeby iść do "kobiet negocjowalnego afektu") no kurwa sorry- moze Armando to ja nie jestem, ale kulawy też, tak więc ma tą dziunię, rucham, a jak nie to i tak rucham inną jej koleżankę co sie z nią wcześniej spotykałem. Więc o co chodzi!!!?!! Kurwa litość?! Żal?! Matka Teresa z kalkuty sie znalazła? Nie mnie żałuj, ale siebie! Ja rucham, jaram, jeźdzę ostro, kurwa nawet sporty ekstremalne uprawiam, co jej się w dupie nie mieści!! Więc WTF?
Skąd ta litość i błaganie w oczach w których wyraźnie chciałbym widzieć chęć i porządanie- ale to moja wizja tylko- bo tak naprawdę to sobie dorabiam i maja po prostu zwykłe "głęboko inteligętne sucze spojrzenie", jak każda inteligentna baba i to też tylko zwykłe dziwczyny/kobiety - do kobiet to im jeszcze trochę- choć wszystkie inteligętne by chciały od razu po odpowiedniej liczbie wyruchanych godzin i ogarniętych rozkmin- ja mówie nie! Może i będziesz kobieta jak mnie przekonasz, na razie jak dla mnie jesteś nieprzeciętną dziwczyną która ma 30 lat.
Ale co ja pierdolę w ogóle, chej @borysses xD
Chyba właśnie kolejne khatarsis popełniłem, czy jak tam. Dawaj opinię szybko póki nie wytrzeżźwieję i sie nie zawstydze jak zwykle i nie usunę.
Chyba że mnie pojebało i może jednak, to może da radę coś więcej, z taka dziewczyną?
@Runcheinigal: Gardzę kobietami i dziewczynami które mi się prawdziwie podobają, bo mógłbym się w nich prawdziwie zakochać i jest opcja że są inteligentniejsze i lepsze ode mnie i mogą mnie skrzywdzić emocjonalnie.
Kurwa gardzę!! Kobieta nie powinna mieć takiej władzy nade mną!!
Ja pierdole, jak ja ją w chuj kocham! Tak się zajebałem że ja pierdole!!
Trzy lata minęły, a ja dopiero po teraz oprócz sporadycznych prób leczenia, sie na dobre zachciałem wiązać znów- i jednak dalej wszystko chuj ;; Może to nie tak że kobieta zła, może ja jestem nie gotowy, albo pojebany ;:?
@Runcheinigal: W dodatku uważam że jestem kiepski w łużku, a dziewczyny (zazwyczaj) chcą się ze mną dalej spotykać tylko ze względu na to że mam pracę, mieszkanie itp. itd. W stylu: "jest ogarnięty, popróbuję może go na chajc naciągnę, albo na dziecko, jak coś dalej będzie, albo może się mną zajmie i będę wreszcie męża miała"- kurwa, albo jestem zjebany, albo to prawda, ale takie mam odczucie- jak do tej pory.
Obecna wydawała się perspektywiczna- ale ona jest jednak chyba kwintesencją.
Znam jedną fajną co spełnia kryteria i jest sama i bez obciążeń- ale znowu akcja- jest taka że w ogóle sie boję przystartować, choć wiem że by może nawet była chętna- ale jeżeli się znowu sparzę?
Wnioski:
Mama za mało odpowiednich kobiet w zasięgu. A tych naprawdę konkretnych i fajnych unikam i sie boję jak ognia.
Wniosek:
Jestem pizdą i małym chłopcem.
Dlaczego:
Bo chciałbym znów prawdziwie kochać równorzędną partnerkę, ale boję się sparzyć, boję się znowu zacząc prawdziwie żyć uczuciami i komuś zaufać.
Skoro juz to wierm to czemu jestem zjebany dalej? Picie? Kaśka dalej? Brak ogaru, lenistwo, rozczulanie się, nad samym sobą?
Co jest ze mną nie tak?!??
Ja pierdole, jak ja ją w chuj kocham! Tak się zajebałem że ja pierdole!!
Trzy lata minęły, a ja dopiero po teraz oprócz sporadycznych prób leczenia, sie na dobre zachciałem wiązać znów- i jednak dalej wszystko chuj ;; Może to nie tak że kobieta zła, może ja jestem nie gotowy, albo pojebany ;:?
@Runcheinigal: Podstawowy błąd to zapewne dlatego, że próbuje porównywać i przenosić dalej. No ale wtf? Ile można!? Przecież to wiem! Przecież nie szukam księżniczki z bajki ani ideału! Ogarniam to! Nie mam wygórowanych wymagań. Więc co jest nie tak?
Ja czy dziewczyny z którymi się spotykam? Bo już kurwa zaczynam wątpić. Może trzeba więcej próbować?
Bez kitu nie chce mi sie juz starać i próbować to juz wole zapłacic dziwce, skoro wszystko ma sie skupiać i kończyć na seksie ;_
Jebie mi sie w bani, powinienem w końcu , się tym szczycić i być z tego dymny przecież :<
Ja pierdole, ale te soundtracki z City oof Angels są wyjebane w kosmos. Szkoda że większość moich dotychczasowych kobiet tego nie reflektuje, przecież to jest najlepsza pościelówa! Czemu tego nie chciały zrozumieć? Tylko zawsze jakieś inne gówno. Przecież to piękne i fajne jest,.. ;
Nawet narzeczona tym gardziła, po pięciu latach razem ;;
Nic mnie nie kochały i nie kochają, wszystkie takie same napalone na sex i przeżycia, zero uczuć i zrozumienia, chyba traktuja mnie jako materac- Kobiety chuje z cyckami- nic się na uczuciach i dobrej muzyce nie znają ;
https://www.youtube.com/watch?v=7YmWMkZoRIw&list=PLmHQ4Chx4fAbgK5NSTYaVRWxF2IZddPIn&index=4
Nic tylko jebańsko i bierz mnie jak zwierz! Kurwa może ja też mam uczucia!! ;;