Książki przeczytane w 2015 r:
6.Neuromancer, William Gibson - pisali, że wybitne. Że prekursor cyberpunku. Że nagrodzone, że trzeba przeczytać, super i w ogóle. A ja po przeczytaniu kilkunastu stron rzuciłam to na ponad tydzień. Wczoraj wróciłam do książki, dziś ją zakończyłam. I powiem tak: połowa książki nudna. Nijak nie mogłam się wciągnąć w fabułę. Pisana dziwnym stylem, nieraz nagromadzenie epitetów w jednym zdaniu jak w szkolnym wypracowaniu (chociaż ten dziwny styl to może wina tłumaczenia). Po przekroczeniu połowy robi się lepiej, dostajemy wreszcie akcję, na której można się skupić. Ale ogólnie "Neuromancer" do mnie nie trafia. Być może w momencie premiery był nowatorski i przełomowy, ale mam wrażenie, że się brzydko zestarzał.
Echhh stary dobry Wykop, Klid, Strims,..
Ile jeszcze czasu musi upłynąć, by społeczność, wreszcie prawdziwie chciała przyjąć na siebie całą odpowiedzialność i nie dała się podzielić.
Czy nie jest słusznym by walczyć o to co Nam się słusznie należy?!
Ile jeszcze czasu trzeba żeby Strimsoid, albo inny serwis przejął na siebie pełną odpowiedzialność społeczności prawdziwie społecznościowej- nie takiej jak Wykop (kapitał, zarządcy, własność), nie takiej jak Rededit- wszystko wszędzie i dla milionów i co z tego?
Tylko dla nas piszących w tym języku, wbrew pozorom myślącym podobnie.
Ile czasu trzeba żeby wreszcie zjawiła się wschodząca gwiazda, kształtowana tylko i wyłącznie przez użytkowników, a nie chajc, jednego zjeba, korporacje, plany służb, chajc, zarząd, chajc, itp. itd.
Wszystkimi rządzi pieniądz. Gdzie jest społeczność, gdzie w tym wszystkim są ludzie którzy to tworzą?
Dlaczego nie ma jeszcze portalu i serwisu będącego społecznością, a nie grupą ludzi korzystającą ze "skórki" którą sami dla nich wymyśliliśmy.
Gdzie jest taki prawdziwie popularny i niezależny agregat?
To jest ostatni czas, na miejsce dla Strimsoida, by nie był tylko pogrobowcem, ale dumnym spadkobiercą.
To jest czas gdy czas skończyć z ciepłym kurwidołkiem wzajemnej elitarnej masturbacji i wyjść do ludzi.
Z czym? Z ideą, z walką, z antagonizmem wobec ugłaszczenia i cenzury reszty podobnych, a najpopularniejszych.
Są potrzebni tylko użytkownicy. Kwestia czy chcecie/ chcemy ich tak naprawdę przyciągnąć?
I co trzeba dla tego zrobić?
Jak to zrobić?
I czy nie jesteśmy jeszcze na tyle zgorzkniałymi, zmęczonymi i sceptycznymi by odrzucić, wspólny zew i nie żyć tym co z nas najlepsze? Czy damy kształtować naszą rzeczywistość ludziom, bezdusznym przelicznikom i "rządcom" którzy już dawno stracili kontakt z rzeczywistością i nie są nami/ nie rozumieją społeczności)?
Czy nie jest słusznym by walczyć o to co Nam się słusznie należy?!
@Analfabeta: a jakie macie zdanie na temat realnego świata, portal dla wszystkich , może czas zaistnieć na tym portalu , tyle że anonimowość żadna, ale jakie możliwości!
Jeżeli Jaś ma 5 lat, a jego siostra jest od niego dwa razy starsza. To ile lat będzie miała siostra Jasia gdy będzie miał 55 lat?
Oczywiście odpowiedzi wg. dobrej tradycji proszę podawać w spoilerze
dla wygodnych
dowolna mrożonka wieloskładnikowa, dowolny kawałek mięsiwa
mięso drobno kroję i podsmażam na patelni( najlepiej coś drobiowego , bo szybko)
dodaję mieszankę, mieszam, przykrywam , zmniejszam grzanie i dowolnie czekam
jeśli ma być chrupkie to jakieś7-10 min
do tego lampka białego wina dobrze schłodzonego , PYCHA,polecam
Podajcie jakiś patent na przemądrzałego faceta pijaczka co zalągł mi się w domu i niestety nie mogę go wykopać?
Podajcie jakiś patent na przemądrzałego faceta pijaczka co zalągł mi się w domu i niestety nie mogę go wykopać?
Podajcie jakiś patent na przemądrzałego faceta pijaczka co zalągł mi się w domu i niestety nie mogę go wykopać?
Podajcie jakiś patent na przemądrzałego faceta pijaczka co zalągł mi się w domu i niestety nie mogę go wykopać?
Podajcie jakiś patent na przemądrzałego faceta pijaczka co zalągł mi się w domu i niestety nie mogę go wykopać?
Pewnie pamiętacie jak narzekałam na budowlańców, co ocieplali mi budynek. Okazało się, że nie tylko ocieplają ale i remont robią w środku. Tyle, że pierwsza ekipa składała się głównie z pijaków, o czym wam też pisałam. Druga się opierdzielała. Trzecia jak się pojawiła, dokończyła resztę ocieplania w 2 tygodnie (poprzednim dwóm pół budynku zajęło 2 miesiące). Ci nowi, załatali dziury na korytarzu, pomalowali i ocieplili także strych i piwnice. Nawet nowe okienka dali. Ale po malowaniu zostały mi plamy od farby z lamperii na drzwiach. Nie miałam rozpuszczalnika, a taki do paznokci wybieliłby mi pewnie moje nowe drzwi. Teraz wychodzę na fajka a tu ekipa poprawiająca. Zamalowują wszelkie niedokładności i... wyczyścili mi drzwi. Normalnie full szacun dla tych panów! Nie spodziewałam się, że takich ludzi jeszcze można spotkać.
@M-soft: dokładnie, a i polski klient robi się miły i grzeczny co pomaga w budowaniu właściwych relacji
ech , Polacy żeby zachowywać się normalnie musimy nieźle dostać w dupę i wtedy...
wyjazdy za chlebem wiele i wielu uczą
jeśli jesteś jebanym katolem LUB wynazjesz urojonego boga ale uważasz ze nie jestes katolem to wiedz ze nie masz prawa się wypowiadać o czym takim jak moralnosc bo zawsze twoje myslenie bedzie spaczone religią czy twoja wiarą.
jeśli jesteś jebanym katolem LUB wynazjesz urojonego boga ale uważasz ze nie jestes katolem to wiedz ze nie masz prawa się wypowiadać o czym takim jak moralnosc bo zawsze twoje myslenie bedzie spaczone religią czy twoja wiarą.
jeśli jesteś jebanym katolem LUB wynazjesz urojonego boga ale uważasz ze nie jestes katolem to wiedz ze nie masz prawa się wypowiadać o czym takim jak moralnosc bo zawsze twoje myslenie bedzie spaczone religią czy twoja wiarą.
@wysuszony: nie mówię tu o fanatykach , tylko o zwykłych ateistach, którzy wyznają wiarę w nieistnienie Boga popartą adekwatnymi argumentami