jebiemnieto
g/muzyka

Słucham Boba Marleya. Wstyd mi za siebie.

kalmanawardze

@jebiemnieto: Że niby co, jaranie to ćpanie? ;p To lepiej piwko odstaw, bo piwko gorsze dla zdrowia niż mach. Serio.

jebiemnieto
g/muzyka

Słucham Boba Marleya. Wstyd mi za siebie.

kalmanawardze

@jebiemnieto: bob jest spoko

kalmanawardze
g/pogadachy

Stoję w kolejce na stacji, przede mną jakiś gość płaci za gaz (50zł.) i zamawia kawkę za 6. Kobieta do niego, że mają taką promocję, że po 5 kawach szósta gratis i już przykleja naklejkę do kuponu i wręcza. A on z oburzeniem "Paani gdzie mi pani takie gówna daje, mnie stać to se kupie, co pani myśli, że na kawe mnie nie stać? Co pani mi tu sugeruje?" I wielce oburzony poszedł lać kawkę do kubeczka i co mnie zainteresowało - przelewać do drugiego. Wszyscy zaskoczeni, a ja mówię normalnie, żeby mi dała tę naklejkę, bo w sumie darmowa kawka fajna sprawa, a mister bogaty ogarnia mnie wrogim spojrzeniem typu "co za biedak".
No, ale okej. Ja sobie zjadłem jeszcze hotdoga i tak mniej więcej razem wychodzimy. Patrzę, a gościu rozlał tę kawę do dwóch jednorazowych małych kubeczków i niesie kobiecie (mniemam żonie) siedzącej w Polonezie :D (jak ja dawno tego wozu nie widziałem) i sobie siedli i chlipcą jedną kawę we dwoje ;D No tak mnie wkurwił. Nie śmieję się z tego, że ktoś nie ma kasy, ale śmieję się gdy prezentuje się na rekina światowej finansjery "panie, stać mnie, wypieprzaj z tym" a potem poza widokiem podchodzi do żony i że bieda i jedną kawę wypijmy, przecież takie czasy Danusiu. A ta obsrana kawa 6zł kosztuje ... Bogacz jebany.

kalmanawardze

@wysuszony: Gdyby jeszcze rzeczywiście mógł tak gardzić :D

kalmanawardze
g/pogadachy

Stoję w kolejce na stacji, przede mną jakiś gość płaci za gaz (50zł.) i zamawia kawkę za 6. Kobieta do niego, że mają taką promocję, że po 5 kawach szósta gratis i już przykleja naklejkę do kuponu i wręcza. A on z oburzeniem "Paani gdzie mi pani takie gówna daje, mnie stać to se kupie, co pani myśli, że na kawe mnie nie stać? Co pani mi tu sugeruje?" I wielce oburzony poszedł lać kawkę do kubeczka i co mnie zainteresowało - przelewać do drugiego. Wszyscy zaskoczeni, a ja mówię normalnie, żeby mi dała tę naklejkę, bo w sumie darmowa kawka fajna sprawa, a mister bogaty ogarnia mnie wrogim spojrzeniem typu "co za biedak".
No, ale okej. Ja sobie zjadłem jeszcze hotdoga i tak mniej więcej razem wychodzimy. Patrzę, a gościu rozlał tę kawę do dwóch jednorazowych małych kubeczków i niesie kobiecie (mniemam żonie) siedzącej w Polonezie :D (jak ja dawno tego wozu nie widziałem) i sobie siedli i chlipcą jedną kawę we dwoje ;D No tak mnie wkurwił. Nie śmieję się z tego, że ktoś nie ma kasy, ale śmieję się gdy prezentuje się na rekina światowej finansjery "panie, stać mnie, wypieprzaj z tym" a potem poza widokiem podchodzi do żony i że bieda i jedną kawę wypijmy, przecież takie czasy Danusiu. A ta obsrana kawa 6zł kosztuje ... Bogacz jebany.

kalmanawardze

@Writer: Musisz trochę spowolnić, ostatnio coraz więcej spraw nie ogarniasz i trzeba tłumaczyć :P Chyba ci się procesor grzeje bocie :D

kalmanawardze
g/pogadachy

Stoję w kolejce na stacji, przede mną jakiś gość płaci za gaz (50zł.) i zamawia kawkę za 6. Kobieta do niego, że mają taką promocję, że po 5 kawach szósta gratis i już przykleja naklejkę do kuponu i wręcza. A on z oburzeniem "Paani gdzie mi pani takie gówna daje, mnie stać to se kupie, co pani myśli, że na kawe mnie nie stać? Co pani mi tu sugeruje?" I wielce oburzony poszedł lać kawkę do kubeczka i co mnie zainteresowało - przelewać do drugiego. Wszyscy zaskoczeni, a ja mówię normalnie, żeby mi dała tę naklejkę, bo w sumie darmowa kawka fajna sprawa, a mister bogaty ogarnia mnie wrogim spojrzeniem typu "co za biedak".
No, ale okej. Ja sobie zjadłem jeszcze hotdoga i tak mniej więcej razem wychodzimy. Patrzę, a gościu rozlał tę kawę do dwóch jednorazowych małych kubeczków i niesie kobiecie (mniemam żonie) siedzącej w Polonezie :D (jak ja dawno tego wozu nie widziałem) i sobie siedli i chlipcą jedną kawę we dwoje ;D No tak mnie wkurwił. Nie śmieję się z tego, że ktoś nie ma kasy, ale śmieję się gdy prezentuje się na rekina światowej finansjery "panie, stać mnie, wypieprzaj z tym" a potem poza widokiem podchodzi do żony i że bieda i jedną kawę wypijmy, przecież takie czasy Danusiu. A ta obsrana kawa 6zł kosztuje ... Bogacz jebany.

kalmanawardze

@Writer: No normalnie, za każdą kupioną kawę dostajesz naklejkę ;) Uzbierasz 5 naklejek za 5 kaw to dajesz te naklejki i dają ci kawę za darmo.

jkl
g/pogaduchy

Z roznicy pomiedzy czasem dodania, a czesem oddania UV przez usera @Writer mozna wyliczyc, ze zrobil to w 3 sekundy. To jakis rekord czy on tak normalnie? :D

kalmanawardze

@shzgfx: i chuj w dupę

Analfabeta
g/pytanie

Ludzie naprawdę walą w skarpetę? :>

kalmanawardze

@Analfabeta: nie wpadłbym na to :D Ale chyba nie o to chodzi, chociaż who knows?

Analfabeta
g/pytanie

Ludzie naprawdę walą w skarpetę? :>

kalmanawardze

@Analfabeta: Skąd ja mam wiedzieć? :D Ale to chyba raczej tylko koniec na skarpetę, a nie walenie w skarpecie. W ogóle jaki wtf - z taką interpretacją walenia w skarpetę jeszcze się nie spotkałęm :D

Analfabeta
g/pytanie

Ludzie naprawdę walą w skarpetę? :>

kalmanawardze

@Analfabeta: jak się nie chce wstać po chusteczki to czemu nie xD

Poduszkowiec_pelen_wegorzy
g/pogaduchy

Lel, do tej pory nick u/kalmanawardze czytałem jako "kalmar na wadze". Kilka sekund temu przeczytałem prawidłowo.

Pokaż ukrytą treśćಠ_ಠ
kalmanawardze

@Poduszkowiec_pelen_wegorzy: hahaha padłem :D Co interpretacja to lepsza. A z nick to taka prześmiewcza wersja nazwisk Gruzińskich ;) Wiele z nich brzmi wręcz bliźniaczo. No, ale ma się czytać normalnie kalmanawardze z podtekstem kał ma na wardze ;p Niemniej kalmar na wadze położył mnie na łopatki.

kalmanawardze
g/pogadachy

Czytam sobie artykuł w angorze o grubych i ich problemach. Ogólnie miał chyba wzbudzić litość w osobach się z nich wyśmiewających, ale autorowi wyszła jakaś chora szydera, która jest listą sposobów jak można skutecznie szydzić z grubych.

Niemniej rozśmieszyły mnie zwierzenia jednej kobiety. Na początku opisuje jak to ma ciężko, że nie ma na nią ubrań itp, że nie może ustać na weselu, ale uwaga, ciekawostka:

Ja zawsze lubiłam ruch. Chyba nie da się ćwiczyć więcej, niż ja ćwiczę.

Kilka innych zdań jak to jej ciężko w życiu i że ludzie rzucają w nią kamieniami ;o Po czym na sam koniec:

Ważę 190 kilo

aha... nieźle. No i

Najgorzej jest latem, po 15 minutach jestem zlana potem i mam odparzone podbrzusza i uda, nie mam siły i wracam do domu.

No zajebiście to się ma do owego

nie da się ćwiczyć więcej, niż ja ćwiczę.

kalmanawardze

@andrzej_gownooki: Tego nie da się oglądać ;| a takie kwiatki to już przesada.... http://media.tumblr.com/505046bb18333ab99dd3e9fa34e100e0/tumblr_inline_mrlp0akgQE1qz4rgp.jpg

Analfabeta
g/FirstWorldProblems

Ludziom się w dupach przewraca od tego opierdalania się. Nie powinno być wolnych dni, bo w internetach nic się wtedy nie dzieje.

kalmanawardze

@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: Nie ma co ludzi wprowadzać w alkoholizm, alkoholowe nieczynne! Nie dajcie się nabrać!

Analfabeta
g/FirstWorldProblems

Ludziom się w dupach przewraca od tego opierdalania się. Nie powinno być wolnych dni, bo w internetach nic się wtedy nie dzieje.

kalmanawardze

@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: ironizuję przecież ;d

Analfabeta
g/FirstWorldProblems

Ludziom się w dupach przewraca od tego opierdalania się. Nie powinno być wolnych dni, bo w internetach nic się wtedy nie dzieje.

kalmanawardze

@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: Żmije wyszły, kleszcze polują, komary gryzą, niedźwiedzie głodne, słońce parzy, w lesie można się zgubić, piwo drogie, las daleko, sklep zamknięty. Jest tyle powodów by zostać w domu ;D

Analfabeta
g/FirstWorldProblems

Ludziom się w dupach przewraca od tego opierdalania się. Nie powinno być wolnych dni, bo w internetach nic się wtedy nie dzieje.

kalmanawardze

@Analfabeta: Bądźmy więc sieciowym bastionem nolife i twórzmy w takie dni content na potęgę!