Jaka jest najstarsza piosenkarka w Polsce?
Irena Santor ma 83 lata. Na scenie muzycznej jest obecna od lat 60., a dopiero w 2014 roku zrealizowała swój pierwszy z życiu teledysk.
@sens: nie muszę, bo i tak wiem, że nie za bardzo jest sens z mojej perspektywy głosować na jakąkolwiek opcję niebędącą Lewicą
Może zrobimy sobie strimoidowy konkurs na gierke internetową z jakimiś śmiesznymi zasadami typu że ma się mieścić w 1 MB albo coś
byłem se w warszawie, jak co roku na urodzinach kolegi, i prawie wdałem się w romans z jakąs lewaczką, ale potem wytrzeźwieliśmy
byłem se w warszawie, jak co roku na urodzinach kolegi, i prawie wdałem się w romans z jakąs lewaczką, ale potem wytrzeźwieliśmy
Moja narzeczona dostała ofertę sugar daddy od jakiegoś typa zza oceanu na Instagramie. Jak ja przekonać żeby zaakceptowała ofertę?
@Deykun: nie do końca wiem na jakiej zasadzie to działa tbh, ja często dostaję te odznaki na pejach, na których zdarza mi się nie robić nic czy tam polubić ze 3 posty
@sens: najgorsze w tej inbie z januszek jest to, ze w sumie zgadzam sie w tej sprawie z ziemkiewiczem
Spowolnili mocno odświeżanie aktualnej liczby powiadomień na srykopie. Ciekawe ile zaoszczędzili za$obów dzięki temu.
@sens: sporo zaoszczędzili na tym, że już nie mam po co tam wchodzić, odkąd nie dzielę netflixa z jakimś randomem stamtąd
Ale irytujące jest to wymuszane konfrontowanie oppenheinera i barbie. Smierdzi to z daleka marketingiem, a ludzie się nawet w to angazują
@kakabix: ja tam w sumie sie ciesze, bo juz sie balem, ze kina wymra na rzecz platform streamingowych i nie beda grać nic co nie jest 5329259925 spinoffem marvel cinematic universe
W ogóle to widziałem tego słynnego Lukasa Jacobiaka na ulicy, szedł i coś tam gadał te swoje dyrdymały
@sens: mojemu znajomemu Śpiewak niechcący zabrał zamówione przez niego burrito, co ciekawe przy tym cały czas komuś pierdolił o reprywatyzacji
Ej,to jak to jest z tą ekologią?
W USA ciągle o tym pierdolą, zajmują się jakimiśchujami mójami, ale każdy lekceważy że poprzez zła retencję wód i orkę oraz zasiew w złych porach dla intensyfikacji plonów, powodują tym samym wywiewanie miliardów ton gleby ornej w pizdu do Oceanu i w powietrze- przez co muszą ja w chuj więcej truć i nawozić, a co za tym iidzie zużywać paliwa, części, maszyn, nawozów, glifosatu, chemii innej i usług generujących w chuj więcej CO2 i spalających zasoby planety. Ale jednocześnie to USA i ich aktywiści najgłośniej pierdolą o nie zatruwaniu planety i nie marnowaniu jej zasobów.
Czy ja czegoś nie rozumiem, czy to taka sama hipokryzja jak Green Peace niemiecki pierdolący o elektrowniach atomowych?