
Z takich losowych rzeczy to mam apkę daylio do mierzenia humorków, pyta mnie na koniec dnia jak mi minął dzień, i mam przyciski, że sobie tuptałem, że jestem w podróży, że rysowałem i mogę potem badać wpływy. dx

@Deykun: ja se znowu dziennik zacząłem pisać. Kiedyś se pisałem w gimnazjum i w liceum xD żeżuncja okropna. Potem na studiach też se pisałem, też żeżuncja. Ostatni wpis 2018 jak się załapałem do tego słynnego IT i żyćko poszło do przodu na chwilę.

jak byłem na studiach, to byłem strasznym dziadem, ale teraz tuż przed kkryzysem wieku średniego (w dzisiejszym społeczeństwie to się wcześniej dzieje, właśniue w okolicach trzydzistki, zresztą ja tam co roku dostaję kryzysu wieku xDDDDD) to mówię wam jakim ja dziadem jestem jeszcze większym
0 znajomych (raz na kwartał może spotkam się z kimś z "Dawnycch czasów" lol), 0 ruchu, 0 czegokolwiek, eh

@sens: już nawet żadnych śmiesznych grupek w internecie nie ma poza strm, gdzie postuje się raz na tydzień. I wszystko co wychodzi z moich ust i spod palców to narzekanie. jak to przerwać????

jak byłem na studiach, to byłem strasznym dziadem, ale teraz tuż przed kkryzysem wieku średniego (w dzisiejszym społeczeństwie to się wcześniej dzieje, właśniue w okolicach trzydzistki, zresztą ja tam co roku dostaję kryzysu wieku xDDDDD) to mówię wam jakim ja dziadem jestem jeszcze większym
0 znajomych (raz na kwartał może spotkam się z kimś z "Dawnycch czasów" lol), 0 ruchu, 0 czegokolwiek, eh

@sens: tzn/. internet i narkotyki są niezłym substytutem, ale ile można, porobiłbym coś nudzi mi się, cały czas pracuje, a nie mam piniendzy, co poszło nie tak

jak byłem na studiach, to byłem strasznym dziadem, ale teraz tuż przed kkryzysem wieku średniego (w dzisiejszym społeczeństwie to się wcześniej dzieje, właśniue w okolicach trzydzistki, zresztą ja tam co roku dostaję kryzysu wieku xDDDDD) to mówię wam jakim ja dziadem jestem jeszcze większym
0 znajomych (raz na kwartał może spotkam się z kimś z "Dawnycch czasów" lol), 0 ruchu, 0 czegokolwiek, eh

Zgodnie z zapowiedzią prezentuję Państwu rzecz niepowtarzalną, która jest w moim posiadaniu. Oto zmumifikowany chomik krajowy - nie syryjski. Znalazłem go w takim stanie w opuszczonym wiejskim domu i postanowiłem uwiecznić zamykając w hermetycznej gablotce. Nie jest na sprzedaż.
~ Aleks, po pokazaniu rzeczy

Popatrzyłem na oferty jak sensik, i dużo jest co płacą podobnie jak mam, ale chcą jakieś typescripty srajscripty, nie ma co wychodzić ze strefy komfortu.

@Deykun: słyszymy nieraz, że to często wyzwala się ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, kiedy rekruter szuka miłości. On lgnie, on szuka. I zagubi się sam i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga

Popatrzyłem na oferty jak sensik, i dużo jest co płacą podobnie jak mam, ale chcą jakieś typescripty srajscripty, nie ma co wychodzić ze strefy komfortu.

Za godzinę mam tę rozmowę rekrutacyjną. Podchodzę w miarę na luzie, bo w głębi serca chciałbym zostać w tej pracy, co ją mam, ale jednak mały stresik jest. Mam nadzieję, że się nie zbłaźnię za bardzo. Ehhhhh

Jestem po rozmowie. Pozostało tylko code review mojej pracy domowej. Ale po tej rozmowie nawet chyba bym się nie obraził, gdybym dostał tę pracę xD Całkiem zajebiście to wygląda.
Dwa pytania z reduxa (XD coś tam plotłem się jąkając, ale podobno trafiłem w klucz) i jedno z MUI (na to odpowiedziałem dobrze bez problemu akurat)
Po code review pewnie mnie odrzucą i będzie mi teraz przykro ehhhhh