Bystry jestem niczym woda w klozecie. Właśnie się zorientowałem, że dr Saperstein z "Parks and Recreation" to po prostu podstarzały nieco Fonzie...
Chciałbym na jakiejś mapie zaznaczyć nieregularne obszary, żeby były widoczne w postaci nakładających się na siebie, bądź nie, wielokątów. Jak coś takiego zrobić w prosty sposób na OSM lub google maps?
Dziś rano w radiowej Jedynce usłyszałem "audycję sponsorowaną przez ZUS". W telegraficznym skrócie: środki zgromadzone przez ludzi na OFE zaczynają być przenoszone do ZUS-u na 10 lat przed przejściem na emeryturę. Jest to tzw. suwak bezpieczeństwa i "zapewnia wysoki poziom bezpiecznego bezpieczeństwa zabezpieczenia bezpiecznych bezpieczeństw na bezpieczny sposób bezpiecznej..."
Mielili "bezpieczeństwo" przez wszystkie przypadki i rodzaje, zapewniając, że to oczywiście lepiej, że ZUS wypłaca emerytury, bo obywatele i OFE by tylko stracili, gdyby nie ZUS, który rewaloryzuje na podstawie rosnącego PKB.
Nie wspomnieli, że ZUS jest instytucją z największym w kraju i wciąż rosnącym deficytem i że pomimo zapewnień o indywidualnych subkontach, siłą rzeczy będą tymi pieniędzmi łatać wypłaty dla obecnych emerytów. Z pustego i Salomon nie naleje, a jak wleje w pusty dzban bez dna, to mu wycieknie i dalej będzie pusty.
Miałem ochotę wziąć radio i gruchnąć nim o ścianę, ale co by to dało?
@duxet, @zskk: Panienki! Przywołuję was do porządku! Albo skończycie, co macie skończyć "dzisiaj/jutro" albo was wybatożę. Co chwila te wasze optymalizacje ngnixa i innych elementów doprowadzają użytkowników na skraj załamania nerwowego połączonego z frustracją dążącą do niekontrolowanej agresji: http://i.imgur.com/Aze3GcM.png
Wybrałem się do sklepu po klapki na basen. Jakiś dzieciak skakał dookoła mnie i kozłował jakąś piłkę - zasadniczo ciężko jest chodzić po sklepie, kiedy skacze wokół ciebie brzdąc z ADHD i cię wkurwia. Najpierw powiedziałem "może byś poszedł z tą piłką gdzie indziej". Potem mu zabrałem tę piłkę i rzuciłem gdzieś w odległe rejony. Dzieciak w płacz, a jakże.
Szkoda, że nie miałem mleka: http://i.imgur.com/ktzwQFk.gif
YouTube chapie dzidę po same kule. Pierwszy raz w życiu ustawiłem sobie subskrypcję jednego kanału. Pojawiły się 3 nowe filmy. Żadnego powiadomienia przez e-mail nie dostałem.
Co zrobić, kiedy nie chcesz brązowych butów, a akurat te buty, które sobie upatrzyłeś są w twoim rozmiarze tylko "brązowe ze skóry naturalnej przecieranej, z efektem dwubarwności i jest to zamierzone i zgodne z obowiązującymi trendami mody"? Co zrobić, kiedy nie obchodzą cię "obowiązujące trendy mody"?
Pro-tip, life-hack, wujek dobra rada: użyj czarnej pasty. Już po pierwszym razem ten pedalski "zamierzony efekt dwubarwności zgodny z obowiązującymi trendami mody" zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Buty staną się dużo ciemniejsze, aby po kilku zabiegach zapomnieć, że kiedykolwiek nie były czarne.
W domowych warunkach pastę do butów, która pobrudziła ci ręce, zmyjesz najszybciej przy użyciu proszku do prania. Chyba że bawisz się żywicami i masz pod ręką trochę acetonu, to też przyniesie skutek.
! PS Ale żeby pani w obuwniczym próbowała na mnie sztuczek z zakresu tzw. sprzedaży komplementarnej, to jeszcze się nie spotkałem. Byłem w ciężkim szoku, kiedy zaczęła opowiadać mi bajki, że niby "normalne pasty do butów uszkodzą te buty, bo to inna skóra jest". Dopytana o szczegóły, mówiła o przebarwieniu skóry, a mi na usta zaczęło się cisnąć coś w stylu "ależ do ciężkiego licha, kobieto, niech cię weźmie ciasny gwint i jasny szlag trafi, mi do ciężkiej anielki właśnie chodzi o przebarwienie, żeby nie były takiego koloru, jakie są!!!" Ostatnim rzutem na taśmę spróbowała jeszcze pytania, czy mam w domu impregnat i z rozpaczą we wzroku, łamiącym się głosem dodała "to może jeszcze czyścik w promocji za 9,99?" - niestety zawiodłem ją, kupiwszy tylko obuwie.