zryty_beret
g/QuizFilmowy

Mili państwo, domagam się od was odgadnięcia ostatniej zagadki, ponieważ pragnę udać się na urlop, a nie lubię zostawiać takich spraw niedokończonymi :)

zryty_beret
g/NiePale

D0, 0zł

Ujmę to dosadnie: i chuj, jutro zaczynam od nowa.

zryty_beret
g/smutłem

Skończyłem oglądać trzeci sezon i zapomniałem żeby zassać czwarty i mam przymusową przerwę :(

zryty_beret
g/strimoidproblems

Nick u/Kuraito zalatuje chińską bajką.

zryty_beret
g/pytanie

Jaka jest tegoroczna maskotka Lata z Radiem?

Pokaż ukrytą treść Ależ podchwytliwe pytanie zadałem :>
zryty_beret
g/pytanie

Ile kosztuje sztymka od pafnuca?

zryty_beret
g/PoprawBeret

W serwisie jednego z banków:

Skorzystaj z inteligentnej wyszukiwarki przelewów: wpisz, co chcesz - znajdziemy w sekundę!

Wpisałem oczywiście "dupa" i... Wyskoczyły mi przelewy z "dupą" w temacie. Ehe.

zryty_beret
g/Narkotyki

Francuzi zrobili sobie statystykę z zeszłego roku. Wyszło na to, że co piąty śmiertelny wypadek drogowy został spowodowany przez naćpanych kierowców (głównie marihuana, ale również i kokaina). 21% w stosunku do 30% śmiertelnych wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców (liczba ta może być zaniżona ze względu na to, że 38% przypadków nie zostało sprawdzonych pod kątem narkotyków).

http://www.lefigaro.fr/actualite-france/2014/07/29/01016-20140729ARTFIG00289-21-des-accidents-mortels-sur-la-route-lies-a-la-drogue.php

zryty_beret
g/cytaty

What can't that centaur woman do? Besides ride an escalator and drive a car.

zryty_beret
g/FirstWorldProblems

Dylematy... Mam ochotę pomarudzić na pewne zjawisko, ale moje marudzenie byłoby na tym samym poziomie, więc marudziłbym również na samego siebie.

zryty_beret
g/Bugi

@duxet: Zmieniam miniaturkę, a tu takie kwiatki: http://i.imgur.com/Fla5XxE.jpg

zryty_beret
g/upvote

UPVOTE TIME!

zryty_beret
g/NiePale

Eeeee, jakby to ująć... Siara. Wczoraj zapaliłem - zostałem poczęstowany, więc nie kupiłem i nadal mam te 6 stów odłożonych. Ale licznik dni się wyzerował. Za wczoraj i dzisiaj pozostaje mi więc odłożyć 30 zł i napisać:

D1, 630zł

zryty_beret
g/Strims

Aż screenshota zrobiłem ku pamięci http://i.imgur.com/OGuVFLU.png

zryty_beret
g/NiePale

D40, 600zł

Leży sobie otwarta paczka fajek. Pewien palacz był, zapomniał, zostawił. Chociaż nie palił w mojej obecności, to jednak zostawił? Dziwne. Jakby chciał sprawdzić, czy się złamię, czy się skuszę. Leży zatem taka paczka. Otwarta, kilka papierosów wypalonych, większość została. I chociaż wczoraj w ciągu dnia chodziłem i przemknęła mi przez głowę myśl "ach gdybym przypadkiem znalazł teraz jakąś paczkę, korci mnie żeby zapalić" (dziwne trochę, że właśnie znalazł, nie myślałem o kupowaniu), to jednak teraz jestem wobec niej niewzruszony.

Wierci mnie jednak myśl nałogu "zobacz, jedna, taka mała fajka, nic nie szkodzi, przecież jesteś pewien siebie, silny, rzuciłeś już palenie, jedną możesz wypalić i przecież jesteś twardy, nic to nie zmieni, dalej nie będziesz palił". To jest kłamstwo, któremu świadomie muszę się wciąż przeciwstawiać. Wciąż i wciąż.

Ha! Kto nigdy w sidłach nałogu nie był, ten tej dychotomii nie zrozumie. Tego głosu, tej osobowości podzielonej, tego podszeptu w podświadomości, z którym świadomość musi walczyć do końca życia. Ta walka nigdy nie ustaje, czasami cichnie, czasami - nawet na długi czas - przygasa. Tli się jednak wiecznie i nie daje spokoju. Trzeba być wiecznie pewnym swego, pewnym tego, że świadomość trzyma kontrolę i nie poddaje się, nie ulega tym "szeptom z tyłu głowy".

A teraz wyobraźcie sobie 3 nałogi. Trzy uzależnienia, które non stop próbują złamać człowieka, a człowiek im się opiera na trzech różnych polach

Powiem wam tak: palenie jest najmniejszym z nich.