zryty_beret
g/humorInformatyczny

Czytając artykuł stąd: http://strimoid.pl/c/FDq3gL/ekosciema-20 trafiłem na taki link: http://www.bip.minrol.gov.pl/FileRepozytory/FileRepozytoryShowImage.aspx?item_id=32260

File Repozytory Show Image

Czyżby przejaw ponglisha?

zryty_beret
g/narzekaj

Mleko skwaśniało i wyszła mi kwaśna kawa :[

zryty_beret
g/QuizFilmowy

Chyba porwałem się z młotyką na przysłowiowe słońce: http://strimoid.pl/c/gPzseG/strimoidowy-quiz-filmowy-0079

zryty_beret
g/PogaduchyElita

Przy okazji zabaw z Linuksami przeorałem sobie też instancję Windowsa z numerem 7. Zauważyłem, że nie potrzebny mi jest (na razie?) Flash. Obchodzę się bez niego i dobrze mi z tym - YouTube jak do tej pory działa (nie siedzę na nim dużo, więc nie jest to miarodajne), jak i również zauważyłem, że SoundCloud daje radę.

Myślałem do tej pory, że nie instalowanie Flasha jest domeną uber-podejrzliwych ludzi jak u/akerro, ale jak się okazuje, nie jest on do szczęścia niezbędny, co wywołało moje niemałe zdziwienie.

zryty_beret
g/NiePale

D28, 420zł

zryty_beret
g/NiePale

W ramach próby sił posiedziałem trochę i pogadałem z kilkoma współpracownikami, którzy wyszli zapalić. Zadałem sobie samemu pytanie, czy chciałem zapalić? Nie, nawet mnie nie korciło. Czy im zazdrościłem tego "błogostanu"? Nie, raczej im współczułem smrodu. Czy mi przeszkadzało, jak mnie owiał dym tytoniowy? Bardzo.

Byleby się teraz nie skusić i nie zapalić w chwili jakiegoś kryzysu, a będzie git malina.

zryty_beret
g/Linux

Spędziłem weekend na bojach z instalacją Linuksów. I co? Stwierdzam, że Mint jest brzydal, Arch jest dla masochistów, bo robiąc wg ich poradnika (inglisz, żeby mi zaraz jakiś u/szarak nie pluł w twarz, że korzystam z nieaktualnego polskiego tłumaczenia) za każdym razem mam inny efekt końcowy (a i tak brak jest automatycznego łączenia z siecią bezprzewodową, po każdym uruchomieniu muszę z palca wifi-menu odpalać; zresztą, po jednej z instalacji nawet w ten sposób nie chciał się łączyć z siecią). W akcie rozpaczy próbowałem nawet ściągnąć Ubuntu, ale po wypaleniu obrazu na płytę lub przerobieniu pendryla na bootowalnego, nośnik w ogóle nie startował - migał tylko szybko jakiś błąd, a następnie komp bootował się z HDD i uruchamiał się GRUB.

Natomiast w kwestiach użytkowych - na pewnym etapie udało mi się nawet zainstalować KDE, tak zachwalane przez u/akerro i włączyć logowanie graficzne pod tym Archem (kdm.service to się chyba nazywało). Odpalam i nie wiem gdzie jestem. Ciemnoszare czcionki na jasnoszarym tle i do tego jeszcze z przezroczystością? I taki laik ma to zobaczyć na oczy i co? Przecież to się zlewa w jedno. Z miejsca chciałem wywalić.

Jeszcze na koniec w ramach narzekania na tego Archa. Instalowanie grup paczek odbywa się tam za pomocą np. pacman -S kde, ale żeby już usunąć to całe gówno, jakie się wrzuciło, to pacman -R kde nie pomaga. Dziwactwo.

No i byłoby na tyle

zryty_beret
g/NiePale

D27, 405zł

zryty_beret
g/Truelolcontent

Palikot ogłasza akcję pokazywania drastycznych zdjęć dzieci z wadami

Niestety nie jest to pomysł oryginalny, była już akcja plakatowa na ten temat:
https://pbs.twimg.com/media/BsaC3eVCcAAjhCL.jpg
https://pbs.twimg.com/media/BsaC1TVIYAAsDOx.jpg

zryty_beret
g/Blacklista

u/kamil2708

zryty_beret
g/Windows

Trolololo: http://i.imgur.com/84tbkph.png

zryty_beret
g/NiePale

D26, 390zł

zryty_beret
g/Linux

Udalo sie, zepsulem :) A teraz na awaryjnym kompie z 512 MB ramu probuje naprawic bootowalnego pendryla, ktory sie zepsul jakos tak... No i nie mam dostepu do zadnego systemu :)

Wiedzialem, po prostu to czulem, ze zepsuje.

zryty_beret
g/Linux

Przy okazji deszczowej soboty oraz z tego powodu, że dużo czasu minęło od chwili, w której coś zepsułem (nie licząc pracy, mam tu na myśli uszkodzenie czegoś wg zasady "chciałem dobrze, a wyszło jak zwykle"), postanowiłem dziś zainstalować Linuksa. Mint mi się nie spodobał, może spróbuję Archa?
Zajrzałem na stronę archlinux.pl... Dwa najnowsze newsy noszą daty: 28/8/2013 i 30/12/2012... No taaak...

zryty_beret
g/PoprawBeret

Ludzie mnie irytują, co robić?