tak w ogóle to ze strimoidem nie jest tak źle jak się wydaje, duxet dał mi wczoraj dostęp do panelu GA, dzisiaj patrzę od rana, mamy stale online od 12 do 19 użytkowników, sięga 30 jak ktoś z wykopu wparuje, więc jednak nie siedzi nas 3 ;)
nowych użytkowników przybywa co widać we wpisach, ale też na listach oddanych głosów, sporo ludzi się nie wypowiada, no i ktoś założył sporo spam kont w ostatnich dniach
Pokaż ukrytą treść STRIMONOID STONKJeśli nie potrafisz pokonać wroga, spraw aby się do Ciebie przyłączył.
Manewr taki wykonaliśmy ostatnio w Stowarzyszeniu do którego należę. Zagrywka była va banque. Sytuacja trudna i brak kompetentnych a przede wszystkim chętnych ludzi do zarządu. Trudno było go namówić. Udało się. Jeśli zaangażuje się i wykorzysta swoje kontakty, wiele zyskamy i będziemy mieli jednego wroga mniej. Jeśli okaże się Konradem Walenrodem to i tak stary zarząd go przegłosuje.
Jestem bardzo dumny z tego manewru :-]
@roykovsky: aha, jeszcze jedna rzecz, bardzo ważna. @pierog i @jebiemnieto to multikonto, spytaj @szarak'a, potwierdzi :P
@roykovsky: Patologie bywają. Dlatego pierogi reklamują takie rzeczy, a berety radzą blokować. Stoję na pozycji, z której po zablokowaniu pewnych dziwnych grup oraz (tu już wedle uznania) pewnych użytkowników, można komfortowo korzystać.
Jestem pojebusem, który zainstalował Androida X86 w wersji 4.4-rc2 na swoim netbooku i teraz się nim bawi.
AMA.
WOLOLOLOLOL, WIĘCEJ KAWY.
@Jasiek: Ja od paru dni wyciskam siódme poty ze złomowatego GT-S5570, czyli pierwszego Galaxy Mini, bawiąc się na nim 4.4 - daje radę. Ku mojemu zaskoczeniu (i w mojej subiektywnej ocenie) działa płynniej niż 4.2
Jestem pojebusem, który zainstalował Androida X86 w wersji 4.4-rc2 na swoim netbooku i teraz się nim bawi.
AMA.
WOLOLOLOLOL, WIĘCEJ KAWY.
@only_spam: Ale @duxet ciągle boi się dodać "wschodzące" mimo wielokrotnych próśb. Więc go trzeba czasami zastąpić.
@DOgi: Próbowałeś w prawym dolnym rogu strony sprawdzić? W znaczeniu - czy już obadałeś domyślny nocny.
Pierdolę, przebranżawiam się na zmywak... Nie, że całkiem tylko, że tak powiem w towarzystwie. No normalnie nie może człowiek powiedzieć, że pracuje z komputerami. Mówię, że webdev to w babki oczach pustka. No to tłumaczę, że strony robię to zaraz pada tekst "Komputerowiec? Słuchaj, zerknąłbyś mi do laptopa bo coś nie chodzi jak trzeba" Pewnie kurwa. A jak dowiesz się, że świeżo poznana osoba jest malarzem to pytasz czy ci pokoju nie pierdolnie na błękitno?
Ludzie są faktycznie cyfrowo wykluczeni... Znam multum "komputerowców" (programistów, grafików, sieciowców itp) i wcale nie znają się zajebiście na komputerach od a do z (czy programista ma wiedzieć jak spalone kondensatory na płycie głównej wymienić albo zarobić erjota?). Ciekawe, że jak ktoś powie, że jest dentystą to nie słyszy "Lekarz? Słuchaj, moja babcia ma glejaka, nie mógłbyś jej zoperować?" Czemu ludzie mają jakieś takie wyobrażenie, że jak ktoś traci wzrok i nabawia się garba przed kompem to musi wiedzieć wszystko, łącznie z programowaniem pralki, magnetowidu i przewijaniem głośników? No i oczywiście pomoc jak najbardziej za darmo. "No bo ty to lubisz a w komputerowym to strasznie drogo kasują" Taaa? To może w ramach barteru bzykanko? Nie? No jak, przecież masz cipkę i pewnie lubisz jej używać...