Nie masz gorszej sytuacji niż próbować zapłacić kartą i dowiedzieć się, że nie można. Przerażony natychmiast zadzwoniłem do banku i dowiedziałem się od automatu, że "obecnie nie można płacić kartami płatniczymi". Ktoś wie w czym jest problem i ilu banków dotyczy?
i tyle
Dwa tygodnie temu, mój bliski znajomy podczas pobytu we Włoszech, zorientował się, że z konta zniknęło kilkanaście tysięcy złotych. Kartę miał cały czas przy sobie. Teraz musi udowadniać, że nie jest wielbłądem, że nie wykonał kilkuset płatności zbliżeniowych. A że sprawa była za granicą, to jest cyrk nieziemski. I tyle... Wierz dalej w te zapewnienia o bezpieczeństwie. Wierz dalej w limity. To wszystko da się obejść, a jak upolują grubszą kasę na koncie, to skubią do końca. Ty jesteś w autobusie, jeden złodziej w pobliżu Ciebie, drugi czyści Ci konto gdzieś w oddali.
@GeraltRedhammer: Czasami problem leży po stronie operatora płatności/kart a nie banku. W ramach ciekawostki: przy reklamacji płatności bezgotówkowych lub wypłat z bankomatu bank zastrzega sobie pół roku na rozpatrzenie reklamacji. Pół roku. 6 miesięcy. Możesz im naskoczyć. Inna rzecz: w małych "osiedlowych" sklepach, wszelkie dziunie i księżniczki oczywiście upierają się przy płaceniu kartą, ale jak myślisz - skąd się biorą oficjalnie nielegalne zastrzeżenia, że płatność kartą tylko powyżej 10/20 złotych? Z tego, że opłaty za obsługę karty stanowią dla właściciela niemały koszt. Na całe szczęście teraz opłaty te pójdą w dół.
Nie masz gorszej sytuacji niż próbować zapłacić kartą i dowiedzieć się, że nie można. Przerażony natychmiast zadzwoniłem do banku i dowiedziałem się od automatu, że "obecnie nie można płacić kartami płatniczymi". Ktoś wie w czym jest problem i ilu banków dotyczy?
@Volkh: Z trzeciej strony, noszenie kart NFC też bezpieczne nie jest, wbrew świętemu oburzeniu Samcika i reszty, którzy z ich promowania czerpią zyski.
Ktoś usilnie mnie namawiał do obejrzenia disneyowskiego "Frozen". Nie powiedział jednak, że to film z musicalowymi aspiracjami. W ten sposób po niecałych 15 minutach i uświadczeniu 3 czy 4 piosenek rzygam tęczą.
@Paralotnia: W wielkim sekrecie powiem Ci, że... Oscary już straciły na znaczeniu :) Od strony muzycznej: Hans Zimmer jest od blisko 20 lat omijany szerokim łukiem, chociaż na uznanie zasługuje jak mało kto. Od strony poprawności politycznej: nagrody dla okrutnego gniota pt. "Hurt Locker". To tylko pierwsze z brzegu przykłady, które mi przyszły do głowy.
Zaś co do samego tematu poruszonego wcześniej: ja po prostu nie znoszę musicali. Nie wiem czego nie cierpię bardziej: musicali czy czerniny.
@shish: Po pierwsze, to na obecnym etapie nie można "oddać", tylko się podzielić ;) Sprawdzałem z akkero, jako drugi administrator grupy mógł usunąć siebie, ale założyciela nie ruszył.
A po drugie chętnie przytulę g/TeorieSpiskowe ;)
Oglądam właśnie "Anatomia upadku" część druga i jestem przerażony nieudolnością naszych służb i naszych polityków.
Oglądam właśnie "Anatomia upadku" część druga i jestem przerażony nieudolnością naszych służb i naszych polityków.
@Paradygmat: Raczej nieukojony weltschmerz tych, którzy jeszcze nie wpadli na pomysł, jakby się wtrącić, ale rzucają dvote'ami ;)
Oglądam właśnie "Anatomia upadku" część druga i jestem przerażony nieudolnością naszych służb i naszych polityków.
@Paradygmat: Takie mam przeczucie dziwne, patrząc na zaistniałe okoliczności... http://i.imgur.com/L122TbL.png
Jeśli ktoś ma dobrą pamięć to pamięta, że dawno temu na strimsie opowiadałem wam o dążeniach pewnego sklepu na Allegro, który nękał mnie za neutralny komentarz. Sprawa wyglądała tak, że w formularzu podałem błędny adres do wysyłki o czym przekonałem się 30 sekund po zamówieniu więc napisałem maila, drugiego, trzeciego. Koniec końców paczka poszła nie tam gdzie chciałem. Napisałem w neutralnym komentarzu, że
towar zgodny z opisem, szkoda, że kontakt ze sprzedawcą kiepski - nie odpowiada na maile.
w odpowiedzi dostałem negatywa, że niesolidny kontrahent !!!!! nie warto robić interesy !!!
Najpierw były prośby o usunięcie komentarza (mail raz dziennie), potem otworzenie sporu na alledrogo, następnie dostawałem ostateczne wezwania do usunięcia komentarza, potem zaczęły przychodzić smsy.
Po jakimś miesiącu dostałem informację, że sprawa o zniesławienie jest już u adwokata. Coś powolny ten adwokat :P. Potem pojawiły się swoiste loterie dla osób, które usuną swoje komentarze - można było wygrać jakieś pierdoły do 30 zł :D. Ja każdą taką śmieszną propozycję loterii odrzucałem, po tym jak @scyth ostrzegł, że może to specjalnie by udowodnić komuś, że umyślnie żeruje na wystawianiu komentarzy i potem to wykorzysta.
Dziś dzwoni telefon - dzień dobry c**-et proszę usunąć komentarz. Proszę? No 23 kwietnia wystawił nam pan neutralny komentarz. Owszem - nie zaskoczyli mnie państwo obsługą ani pozytywnie ani negatywnie więc postąpiłem uczciwie. Ale to było dawno to dziś pan usunie tak? eee nie? i się rozłączyła.
W każdym razie jeszcze 13 dni i przedawni się karalność owego "zniesławienia", którego rzecz jasna nie było - sama prawda :P
tl;dr
Pokaż ukrytą treśćod roku allegrowy janusz błaga mnie o usunięcie komentarza neutralnego
@borysses: Z autopsji: na ćwierkaczu nie śledzić agencji, newsroomów i przeróżnych "agregatorów". Śledzić tylko żywych ludzi, niekoniecznie hiperaktywnych, nie bać się co jakiś czas przeczyścić listę śledzonych, poszukać nowych i przewietrzyć. I lać po mordzie za automaty wysyłające na twittera to, co ktoś wpisał na facebooku!
Ostatnio czytałem felieton Mistewicza (który ponoć w niektórych kręgach uchodzi za jakiegoś "księcia" polskiego twittera) właśnie na ten temat i okazuje się, że on ma w tej materii opinię zbieżną z moją ;)
@duxet dodaj mi na dole strony taką strzałkę, po kliknięciu będzie mnie szybko przenosić na samą górę strony
człowiek czyta sporo o modzie, uczy się krytycznego myślenia i oceniania ubioru własnego i innych, tymczasem inny kupi pierwszą rzecz z brzegu z hma albo innego reserved ALE TO TEN PIERWSZY BEZMYŚLNIE PODĄŻA ZA MODĄ CO NIE
@Writer: Po pierwsze nie wszystkich wpisów - po umiejętnym blokowaniu niektórych ludzi i grup, jak to ktoś kiedyś pięknie ujął, wraca wrażenie obcowania z gatunkiem homo sapiens.
Poza tym nie martw się, wpadł wierny giermek @kokaina i zaczął naprawiać szkody, które wyrządziłem przez jakże lekkomyślne rozdawanie DV wypowiedziom, które uznałem za chamskie. Jak widać, jestem w mniejszości, uznając chamstwo i prostactwo za rzeczy negatywne.
człowiek czyta sporo o modzie, uczy się krytycznego myślenia i oceniania ubioru własnego i innych, tymczasem inny kupi pierwszą rzecz z brzegu z hma albo innego reserved ALE TO TEN PIERWSZY BEZMYŚLNIE PODĄŻA ZA MODĄ CO NIE
człowiek czyta sporo o modzie, uczy się krytycznego myślenia i oceniania ubioru własnego i innych, tymczasem inny kupi pierwszą rzecz z brzegu z hma albo innego reserved ALE TO TEN PIERWSZY BEZMYŚLNIE PODĄŻA ZA MODĄ CO NIE
@Writer: Prześledź zachowanie Hadronsa w tym wątku. Najpierw mnie wyzywa mnie, imputując mi to i owo. Następnie trolluje, żebym odniósł się "merytorycznie" do jego "zarzutów", a następnie sam gubi się w chamstwie i wulgaryzmach. Reszta też poniżej krytyki.
A że do kompletu jeszcze mikolah wpada i wyżywa się na mnie z powodu jakiś niespełnionych marzeń z dzieciństwa, w to nawet nie chce mi się wnikać.
I nie, nie jest tak, że każdy komentarz to osobny przypadek. Jest częścią wątku, przynajmniej plus/minus jedna wypowiedź.
człowiek czyta sporo o modzie, uczy się krytycznego myślenia i oceniania ubioru własnego i innych, tymczasem inny kupi pierwszą rzecz z brzegu z hma albo innego reserved ALE TO TEN PIERWSZY BEZMYŚLNIE PODĄŻA ZA MODĄ CO NIE
@Writer: heheszki+chamstwo+caps lock w sumie dają więcej niż chamstwo. Pozytywna ocena takich wypowiedzi wiąże się z negatywnym wizerunkiem oceniającego. Racja nie musi się stroić w chamskie ciuszki... Mógłbym Ci teraz jeszcze dorzucić wywód o nadreprezentacji chamstwa na strimoidzie, ale - wydaje mi się, że nie muszę i sam potrafisz wyciągnąć wnioski.