Zwyczajowo robiłem sobie tosty z bułki (paryskiej, wrocławskiej, takie tam nazwy różne) i ostatnio spróbowałem przerzucić się na pieczywo tostowe. Takie gotowe, pokrojone. Meh. Jakbym z gumy miał te tosty, nie lubię tego :(
@Runchen: pac pac, głasku głasku, tl;dr, i tak Cię kocham :* (ponieważ dajesz się tak łatwo striggerować)
podoba mi się to: "zbyt bardzo" :-3
Ja tam dalej pozostaję katolikiem i mimo że większość to oleje, to wielu może ta Treść zryć beret, chyba że ma się @zryty_beret xD
Żyjemy w pięknych i strasznych czasach, niesamowitego progresu, ale i upadku.
To piękne i straszne, ale ja tam nie narzekam, chciałbym na to popatrzeć jeszcze z 500 lat xD
@Runchen: no i chuj z tego wszystkiego masz, jak zatraciłeś się w piciu. Taka prawda. Pamiętaj, że poznamy kiedyś prawdę, a prawda nas wyzwoli. Twoja prawda jest taka, że chlejesz i marnujesz swój potencjał jako człowieka.
Z atomem do gwiazd
https://i.pinimg.com/originals/96/55/29/96552907f486f6c2b0c68a413af1c914.jpg
Może nie ta strona kurtyny, ale duch Zdobywców, Podboju i myśl, oddane należycie xD
@kakabix
https://strm.pl/c/nqdGvwr2/projekt-orion-statki-napedzane-bombami-atomowymi
#BezpiecznyKosmos
@Runchen: niestety, zią, ale opinię wyraziłem na podstawie treści, choć żeby być bliższym prawdy, musiałbym napisać raczej "na podstawie bełkotu". Pozdro pińcet.
Zwyczajowo robiłem sobie tosty z bułki (paryskiej, wrocławskiej, takie tam nazwy różne) i ostatnio spróbowałem przerzucić się na pieczywo tostowe. Takie gotowe, pokrojone. Meh. Jakbym z gumy miał te tosty, nie lubię tego :(
@Runchen: znowu nie doceniłeś mojego kunsztu narracyjnego - pamiętasz, jak się ostatnio obraziłeś, że prosty lud nie docenia Twoich "past"? Tak samo Ty teraz nie doceniasz mojej opowieści.
Tosty, zapiekanki, głodny się przez Ciebie zrobiłem.
Z atomem do gwiazd
https://i.pinimg.com/originals/96/55/29/96552907f486f6c2b0c68a413af1c914.jpg
Może nie ta strona kurtyny, ale duch Zdobywców, Podboju i myśl, oddane należycie xD
@kakabix
https://strm.pl/c/nqdGvwr2/projekt-orion-statki-napedzane-bombami-atomowymi
#BezpiecznyKosmos
@Runchen: Ruchen, przestań oglądać te niepoważne kanały na jutubie.
Już jeden filmik z tego wrzucałeś i był bełkotem, ten co teraz promujesz od początku też jest bełkotem - ograniczeniem w "podboju kosmosu" nie są jakieś przedmioty, takie jak rakiety, silniki, tylko fizyka relatywistyczna, choćby skały srały tego nie przeskoczysz.
Jeśli chcesz się dokształcić i obejrzeć coś popularnonaukowego, to polecę Ci nie jakiegoś losowego typa z jutuba, ale porządny kanał: https://www.youtube.com/user/CopernicusCenter
Co ciekawe, na tym kanale były filmiki/wykłady na temat ograniczeń w podróżach kosmicznych i koncept wywodzący się od Ulama był dużo lepiej opracowany, niż na tym, co tu nam wrzucasz
Już nawet kurde nie mówię, żebyś wytrzeźwiał, bo nikłe są szanse na to, ale chociaż trzymaj poziom. Z fartem.
Zwyczajowo robiłem sobie tosty z bułki (paryskiej, wrocławskiej, takie tam nazwy różne) i ostatnio spróbowałem przerzucić się na pieczywo tostowe. Takie gotowe, pokrojone. Meh. Jakbym z gumy miał te tosty, nie lubię tego :(
@Runchen: spoczko ale nie zrozumiałeś przekazu
możesz sobie wybierać jakie chcesz definicje, tylko kiedy głowę nazwiesz dupą, to zamieść chociaż jakiś rysunek poglądowy albo przypis wyjaśniający, żeby nastąpiła nić porozumienia między Tobą a resztą ludzkości
no bo wyobraź sobie taką akcję - żenisz się z laską, która ma ciągle przetłuszczone włosy i co jakiś czas wołasz do niej "umyj dupę", ona myśli, że ją obrażasz, a Tobie chodzi tylko o to, żeby głowę umyła, no albo podobna sytuacja: prosisz żonę, która jeszcze ma do Ciebie cierpliwość, żeby Ci zrobiła zapiekankę, a ona Ci robi tosta, więc wkurwiasz się, a że akurat wypiłeś, to za bardzo się wkurwiasz i ją napierdalasz, zrzucasz ją ze schodów i jep(!) łamie dziewczyna kręgosłup i teraz masz babo placek, a raczej masz chłopie placek z baby, do usranej śmierci musisz się opiekować żoną na wózku, przesrałeś życie, co za pech
widzisz, ustalenie definicji i przypisów do nich wraz z objaśniającymi rysunkami jest bardzo ważne, bo prowadzi to do tragedii jak się ludzie źle zrozumieją xD
Zwyczajowo robiłem sobie tosty z bułki (paryskiej, wrocławskiej, takie tam nazwy różne) i ostatnio spróbowałem przerzucić się na pieczywo tostowe. Takie gotowe, pokrojone. Meh. Jakbym z gumy miał te tosty, nie lubię tego :(
@Runchen: zapiekanki robi się w piecu, w porządnym opiekaczu robi się tosty - zapiekanka będzie otwarta od góry, a tost to taka zapiekanka, tylko zamknięta z dwóch stron
Tyle w kwestii definicji.