Odchodząc od tematu mojego trollingu, stulejarstwa @gav, @Runcheinigal i @HadronsCollidor, pamiętacie jak na Strimsie zaczynałem relację z odbudowy rowera dla kobiety? Rower skończylem. Co prawda w miedzyczasie wymieniłem kobietę na inną. Gdybym zaufał poprzedniej to nie miałbym roweru i ręki też bym kurwa nie miał. Chcecie zobaczyć co mi z tego wyszło? Ano wyszło mi takie coś:
http://i.imgur.com/Av40WpM.jpg

Kiedyś na Strimsie zamieszczałem zdjęcie rozjebanego rowera, który miałem w planach odnowić. Plany się zmieniły. Dostałem całkiem inną ramę - o wiele ładniejszą, za dwa piwa marki Żubr. Rowerem zajmowałem się jak miałem chwilę czasu, dlatego to tyle trwało. Powoli jest na ukończeniu. Pedalskie malowanie zrobione, części poodnawiane, etc. Do zrobienia zostały mi koła - odnowienie, czyli polerka. No i poskładanie tego wszystkiego w kupę jak będę miał czas. :) Polecam każdemu takie robótki ręczne, bo to niezły sposób na oderwanie się od rzeczywistości.

994 - 11 = 983
No i kurwa jak zwykle weekend nie mógł się zacząć spokojnie.
Opiszę wam sytuację, może ktoś mi powie kto miał rację; jechałem sobie spokojnie drogą rowerową - to po lewej, właśnie w tym kierunku - i zauważyłem, że gość jadący autem z naprzeciwka będzie skręcał w uliczkę przede mną. Zgaduję, że on też mnie doskonale widział, bo już z daleka wrzucił prawy kierunek. I teraz pytanie: kto na takim przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo - rowerzysta, czy kierujący samochodem? Bo chuj zahamował tuż przede mną i mnie obtrąbił, a potem mi jeszcze wmawiał że to on miał pierwszeństwo i zwyzywał mnie od baranów.

Moim skromnym zdaniem nie powinno tu być botów wstawiających treści, bo robią tylko burdel, a mało kto ich treści przegląda. Wiadomo, że aktywni użytkownicy sobie niepotrzebne im boty poblokują, ale wejdzie ktoś z zewnątrz i zobaczy jakieś chujowe angielskie treści o bitkojnach i od razu ucieknie w popłochu. Jedynie boty ułatwiające korzystanie z danej grupy bym pozostawił - przykładowo coś takiego jak było w s/rowerowyrownik na strimsie.

Reddit likwiduje widoczność liczby uv/dv. Była nieprzydatna do rzeczywistych wartości, ale pomagała odróżnić komentarze, z którymi wszyscy się zgadzają od kontrowersyjnych. Procenty (które w treściach pozostały) są bardzo potrzebne.

Byliśmy w sklepie z artykułami dla budowlańców. W pewnym momencie mnie tknęło, że bohaterowie filmów o zombie są koszmarnymi idiotami. Używają najbardziej wymyślnych i dziwacznych akcesoriów do obrony i walki z plagą żywych trupów, zamiast po prostu wpaść do takiego przybytku i wziąć trochę sprzętu.
Zbroja? Na co komu? Dwie pary spodni budowlanych z dżinxopodobnego materiału potrafiłoby powstrzymać kulę z magnum Brudnego Harry'ego. Kamizelki z masą kieszeni. Kabury na narzędzia. Maska przeciwpyłowa + okulary. Toporek, młotek lub łom. Torby od CATerpillara. Rowery.
Kurde, jak to możliwe, że nikt nigdy w żadnym filmie o zombie nie skorzystał ze sklepu z takim zaopatrzeniem? o_O

Zieeeeew, ten chillout w wolny dzień. Zaraz biorę rower i pojeżdżę. O 13, w kulminacji wiru pracy, taki ze mnie wywrotowiec.
Jestem na urlopie. W pracy zwalniają, za oknem śnieg, zimno, rowerowego równika nie będę robił, bo nie mają mojego roweru w sklepie, a stary niedomaga, jest godzina 13, a ja nie zrobiłem jeszcze nic z tego co planowałem.
Piję colę i jem ciastka.
Livin the dream.

w 2011 roku sprzedałem rower na allegro. Wczoraj przyszło na e-mail powiadomienie żeby zapłacić zaległe 6,99,- prowizji :DDD

http://www.teleman.pl/tv/Kurczaki-w-Fast-Foodach-1242728
Mięso z kurczaka jest obecne niemal w każdej kuchni na świecie i serwowane na wiele sposobów. Można się nim raczyć w szkolnych stołówkach, eleganckich restauracjach czy fast foodach. W porównaniu z wieprzowiną i wołowiną drób charakteryzuje się większą wartością odżywczą i dietetyczną. Jednak w ostatnich latach pojawiło się wiele kontrowersji dotyczących hodowli, pochodzenia mięsa oraz sposobów przyrządzania kurczaka. Najdobitniej odczuły to lokale typu fast food, które serwują nuggetsy. Widzowie poznają prawdę na temat ich produkcji. Specjaliści zdradzą, czy można je bezpiecznie serwować dzieciom.
program w tvn style teraz

Ale wstawanie o 6.40 rano jak sie ma wolne najleprz. TEraz mam caly dzień dla sb, posłucham sobie muzyki, zjem porządne śniadanie, wskoczę na rower, poczytam coś, a wy co? Poniedziałki marnujecie w pracy? Nawet mi was nie żal

Mój rower mnie nie słucha chyba, sam migruje w inne miejsce niż go zostawiłem- albo przepłoszyłem złodzieja, albo po prostu wariuję :/
U was też tak śnieży? Jak tak dalej pójdzie to znów będę musiał nieść rower na plecach i przedzierać się przez zaspy. >.<

Joł. Chcę kupić słuchawki do jazdy rowerem ;>
Słuchawki typu neckbend, albo coś takiego, rozważam te:
http://allegro.pl/sennheiser-pmx-60-sluchawki-otwarte-i4318107370.html
albo
te
Ktoś doradzi coś lepszego w tym typie?
Dodałem jedne z pierwszych sklepów, które jako jedyne w mieście zostały otagowane razem z tagiem opening_hours.
Przez to mój powrót rowerem wydłużył się conajmniej trzykrotnie ;_;
https://i.imgur.com/tPiJXuI.png

Zadziwiające jest jak wielu kierowców wyprzedza rowerzystów zawsze, niezależnie od szerokości drogi i tego czy coś jedzie z naprzeciwka. Tak ciężko na chwilę zwolnić i wyprzedzić bezpiecznie?

Void Linux Drops Systemd & Switches To LibreSSL
- The installed base system only provides required utilities for text console usage, adapt it to your needs!
- Kernel images / modules are never removed, providing an always-bootable system (x86 only).
- runit as native init system and systemd supported optionally.
- dracut handles initial ramdisk images.
- dkms to simplify the management of third party linux kernel modules.
- LibreSSL as default SSL implementation.
- xbps as native package manager.
całkiem fajne, sporo silnych alternatyw do kontrowersyjnych programów jak systemd czy openssl

Najebać się dzisiaj i siedzieć na internetach, czy pojeździć na rowerze i pójść na basen. Mam dzień wolny i chodzi o relax, ale nie wiem co wybrać ;__;

Rozmnożyli się u mnie podludzie trzymający swoje pojazdy na klatce schodowej. O ile wczoraj był jeden rower i jakoś się dało żyć, o tyle dzisiaj są już dwa rowery i wózek do dziecka i geniusze ustawiły ten cały złom tak, żeby zastawić wejście do piwnicy (w której trzymam rower ja) oraz zablokować dojście do skrzynek na listy.
Oby sczeźli.
402 - 31 = 371
Test rowerowych ubrań z Lidla z niedawnej promocji. To moje pierwsze tego typu ciuchy więc nie mam porównania z innymi ubraniami/firmami. Przed wiatrem chronią w miarę ok, przed potem mogłoby być lepiej, ale w sumie nie ma co narzekać. Główna wada (choć to raczej moja wina) to przesadzona rozmiarówka. XL jest naprawdę duże (181cm, 102kg) i nawet na mnie jest trochę za luźne. Szczególnie ta kurtka jest za luźna przy rękawach i ściągaczach (wiatr wlatuje z łatwością) Wyjechałem jakoś przed 9 i na początku było zimno w uszy i ręce, ale z postępującymi kilometrami i słońcem przestawało to irytować.
Jesień to najlepsza pora roku, zaraz po przedwiośniu.