Moim najgorszym pomysłem w życiu było odwiedzenie stolicy Włoch. Samo w sobie nie było to złe, ale gdy chciałem stamtąd wyjechać okazało się, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Nie miało znaczenia jak bardzo próbowałem opuścić to miasto, prędzej czy później i tak tam wracałem. Siedzę tu już ósmy rok, niech mi ktoś pomoże
kurwa wyszedlem z drugiej konsultacji psychologicznej dzisiaj i jestem taki otumaniony 😵💫😵💫😵💫 szczerze to nie mam pojecia czemu.. ale strasznie strasznie dziwnie sie czuje, coś na przełamaniu wściekłości, frustracji i zmęczenia nwm jak to określić wgl