szkoda też całej Europy też teraz. Mamy w Europie mnóstwo bydła z Turcji, Islamu, Korei, Chin, wiele narodowości, których tu nie powinno być, a nie mamy tych krajów, które powinny być z nami.
@shish: Hobby za które jednak otrzymuję pieniądze. Moje główne źródło utrzymania oraz wykształcenie jest inne chociaż pokrewne.
szkoda też całej Europy też teraz. Mamy w Europie mnóstwo bydła z Turcji, Islamu, Korei, Chin, wiele narodowości, których tu nie powinno być, a nie mamy tych krajów, które powinny być z nami.
@akerro: Przepraszam że napisane nieco chaotycznie ale na szybko i z masą książek na kolanach z których przepisywałem dane.
szkoda też całej Europy też teraz. Mamy w Europie mnóstwo bydła z Turcji, Islamu, Korei, Chin, wiele narodowości, których tu nie powinno być, a nie mamy tych krajów, które powinny być z nami.
@akerro: Nie czytałem Wizji Zwycięstwa ale chętnie po nie sięgnę. Czytałem już za to artykuł pana Pińskiego. Niestety jest nie tylko ogólnikowy do bólu, pozbawiony jakiejkolwiek bibliografii i przypisów i zwyczajnie kłamliwy. Autor bierze z kosmosu liczby ("obniżyli poziom życia Niemców o jedną czwartą i ponad pięciokrotnie zwiększyli zadłużenie państwa") i niczym ich nie podpiera. Dane za to są następujące - od 1932 roku do 1938 obroty towarami żywnościowymi wzrosły o 1/6, odzieżami i tekstyliami o 1/4 a meblami i artykułami gospodarskimi o połowę. Źródło - Heinroch Uhlig, "Die Warenhauser im 3 Reich, Koln 1956, str. 218. Ogólna suma zakupów domowych w roku 1938 przewyższała sumę z 1928 roku o 10%. W 1938 roku Niemcy w większości nie tylko uważali się za zamożniejszych, ale także oceniali sytuację jako lepszą niż przed kryzysem. Wzrosła konsumpcja i poziom życia aczkolwiek w sposób trudny do zmierzenia. Źródło - Richard Grunberger, "Historia społeczna Trzeciej Rzeszy", str. 29 rozdział 14. Dług narodowy praktycznie nie istniał, dochód netto wielkich korporacji w latach 1933-37 wzrósł czterokrotnie. Co ciekawe w latach 1939-42 przemysł rozwinął się bardziej niż w ciągu wcześniejszych 50 lat. Od 15 lat zajmuję się na co dzień historią III Rzeszy, czytałem już pewnie tysiące materiałów ale szczerze mówiąc podobnego steku bzdur jak w przytoczonym przez Ciebie artykule wcześniej nie widziałem.
szkoda też całej Europy też teraz. Mamy w Europie mnóstwo bydła z Turcji, Islamu, Korei, Chin, wiele narodowości, których tu nie powinno być, a nie mamy tych krajów, które powinny być z nami.
@akerro: Nie wiem skąd wziąłeś informacje o bankructwie III Rzeszy na początku wojny. Gospodarczo radziła sobie całkiem nieźle (tak na czwórkę z plusem) a przyczyny wojny były zupełnie inne.
szkoda też całej Europy też teraz. Mamy w Europie mnóstwo bydła z Turcji, Islamu, Korei, Chin, wiele narodowości, których tu nie powinno być, a nie mamy tych krajów, które powinny być z nami.
@akerro: Oj tam. Historycznie Europa pod względem geopolitycznym na zmianę rosła i kurczyła się. Poza latami 1942-1943 nigdy też nie była tak wielka jak teraz.
@shish: Część jednak tych dzieł (szczególnie tych lepszych artystycznie lub ważniejszych) bym przeniósł i zachował w jakimś muzeum. To że uważam że pomnik nie powinien tam stać nie oznacza że chcę go wyburzyć. W końcu to też historia, sam kolekcjonuję albumy socrealistyczne.
@shish: Nie jestem z Warszawy nie mieszkam w niej i nawet nie za bardzo za nią przepadam. Po prostu ze względów ideologicznych przeszkadzają mi wszelkie symbole postsowieckie.
Hatfields and McCoys - zajebisty miniserial. Obowiązkowa pozycja dla tych którzy czekają na Klondike
Tylko humanistyka zagwarantuje nam światłość narodu - tako rzecze socjolożka: https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1545097_576121162456905_1858069896_n.jpg
Strasznie się wulgarnie zrobiło ostatnimi dniami na g/pogaduchy. To już taki będzie docelowy klimat?
Nie robiłem statystyk, ale mam wrażenie ostatnio na wpisach to jakieś gównoburze, lokalny hate, albo po prostu wulgaryzmy. Za mało danych, żeby powiedzieć, czy się przenosi na inne grupy, ale kurna.. ciągle tylko jakieś skurwysyny, najeżdżanie na siebie wzajemnie, jaki to napierdolony nie byłem, jak to ta techniawka nie nakurwia, jakie to katole nie są pierdolone...
Wiadomo, każdy gada jak chce i co chce. Gada bo może. Ale to już nie mamy grup gdzie można wyładować energię? :) Nudne się to robi, szczególnie, że w ogóle ostatnie dwa-trzy dni jakoś z aktywnością naszą nie było szału.
