@borysses: geez..W skrócie: każda samica musi być fuckable. To obligatoryjne motto dzisiejszych, plastikowych czasów :)
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,15222374.html
a ty i tak powiesz że to tusk zabija przedsiębiorczość w kraju ;/
@jebiemnieto: Może nie powinno, a może nie zmieniłoby to nic. Dawno temu ja i moja dziewczyna zostaliśmy opierdzieleni przez babę za stanie w swoich objęciach na przystanku przy cmentarzu (jakieś 20m). Każdy ma swój pomysł na co wolno a czego nie. W zasadzie to po takich klubach nie widać na pierwszy rzut oka niczego specjalnego. Panienki cyckami przez okna nie świecą. A zmarli skarżą się najmniej ;)
szybka pomoc od kogoś kto się może akurat zna: jeśli moja perkusja elektroniczna alesis dm6 ma minimalne opóźnienie i gorzej reaguje na nacisk przy podłączeniu przez usb do abletona, to jest to wina procka, karty dźwiękowej, ramu, kabla, perki czy czego innego? @szarak Ty może coś będziesz wiedzieć ;)
@MoonAteTheDark: Skoro keyboard radzi sobie lepiej to może to sample perkusji. Piszą, że takie sample mają małe "latency". Na garach się nie bardzo znam, preferuję szarpanie strun :)
szybka pomoc od kogoś kto się może akurat zna: jeśli moja perkusja elektroniczna alesis dm6 ma minimalne opóźnienie i gorzej reaguje na nacisk przy podłączeniu przez usb do abletona, to jest to wina procka, karty dźwiękowej, ramu, kabla, perki czy czego innego? @szarak Ty może coś będziesz wiedzieć ;)
@MoonAteTheDark: zobacz jakie opoznienie ma Twoja karta Opóźnienia będą zawsze, ale nie zawsze mocno odczuwalne. Edit: jeśli karta integra, to możesz nic na to za bardzo nie poradzić ;)
szybka pomoc od kogoś kto się może akurat zna: jeśli moja perkusja elektroniczna alesis dm6 ma minimalne opóźnienie i gorzej reaguje na nacisk przy podłączeniu przez usb do abletona, to jest to wina procka, karty dźwiękowej, ramu, kabla, perki czy czego innego? @szarak Ty może coś będziesz wiedzieć ;)
@MoonAteTheDark: dysk ma 7200 rpm ? Karta dźwiękowa jaka ? Oprócz zdaje się kabla może być wszystko co wymieniłeś. Próbowałeś ASIO4ALL ? To może pomóc zmniejszyć latencję co nieco.
@Gitman87: film oglądałem sporo czasu temu i nie miałem pojęcia, że jest to swojego rodzaju satyra. Dlatego też film ten jest odbierany na wiele sposobów. Niektórzy twierdzą, że jest to klasyka sci-fi, inni że jest to najgorszy, najgłupszy film ever, jeszcze inni że jest to dobra satyra/sci-fi i film antywojenny. Może teraz chcą zrobić coś bardziej jednoznacznego.
No i będę spać dzisiaj chyba na podłodze. Moje dziewcze jest bardzo niepocieszone tym, że znając 4 języki w stopniu biegłym i dodatkowe 3 w stopniu zaawansowanym, z prawie doktoratem oraz umiejętnością pisania wierszy i sztuk nie ma zbytnio szansy na znalezienie pracy w której mogłaby zbliżyć się do moich zarobków.
Na moją sugestię, że widać pracodawcy bardziej cenią sobie technicznych od humanistycznych pracowników powiedziała, ze to kwestia płci i zwyczajnie IT zarabia więcej bo w IT jest nadreprezentacja facetów i jest to jedyne kryterium lepszych zarobków w branży.pogadachy
@borysses: hmmm. Z tymi językami - tłumacz symultaniczny, tzn. taki co tłumaczy in real time potrafi skosić i 1k zł dziennie a za granicą pewnie n-razy tyle. Zależy co, zależy gdzie, po ścisłych łatwiej, ale na pewno nie ma tak, że po humanistycznych się nie da...albo mi się tak tylko zdaje ;)
Nie no ja się pochlastam, ten Creative Cloud to jakieś nieporozumienie. Mimo "instalacji" na dysku D to kurewstwo naściągało grube gigabajty jakiegoś syfu na C i zostało mi całe 30mb wolnego :( Teraz komp działa równie rychliwie jak praptaczy mózg... I jeszcze pendryl mi się zjebał na którym miałem CS6 pakieta a na zatokach wszystko zasyfione. Co ja bym dał za prawilnego CS2 zainstalowanego na pendraczku ;___:
@akerro: typ z youtuba tłumaczący, że CC to apogeum globalnej miłości fizycznie skojarzył mi się od razu z jednym z negatywnych bohaterów z Sin City. Polecam btw. jeśli lubisz takie przejaskrawione noir-pulp Rodrigez/Tarantino something :)
Nie no ja się pochlastam, ten Creative Cloud to jakieś nieporozumienie. Mimo "instalacji" na dysku D to kurewstwo naściągało grube gigabajty jakiegoś syfu na C i zostało mi całe 30mb wolnego :( Teraz komp działa równie rychliwie jak praptaczy mózg... I jeszcze pendryl mi się zjebał na którym miałem CS6 pakieta a na zatokach wszystko zasyfione. Co ja bym dał za prawilnego CS2 zainstalowanego na pendraczku ;___:
@akerro: http://noirwhale.files.wordpress.com/2011/09/film-noir-sin-city-yellow-bastard-via-jestersreviews.jpg -> moje pierwsze skojarzenie :d
Nie no ja się pochlastam, ten Creative Cloud to jakieś nieporozumienie. Mimo "instalacji" na dysku D to kurewstwo naściągało grube gigabajty jakiegoś syfu na C i zostało mi całe 30mb wolnego :( Teraz komp działa równie rychliwie jak praptaczy mózg... I jeszcze pendryl mi się zjebał na którym miałem CS6 pakieta a na zatokach wszystko zasyfione. Co ja bym dał za prawilnego CS2 zainstalowanego na pendraczku ;___: