@GeraltRedhammer: Info od userow, ktorzy dzieki temu dostali bana oraz z rozmow jakie prowadzilem z administracja.
No nic, zapytalem za co ten ban:
Czołem rogale,
"Użytkownik zbanowany permanentnie za multikonto, trollowanie, nieodpowiednie zachowanie - obrażanie użytkowników"
WUT? Nie mam multi, nikogo ostatnio nie obrazalem ani nie trolowałem... Wskazcie mnie no jakie to konto ja mam które jest multi? Moje oryginalne konto zostalo usuniete a to stworzylem i tak po okresie bana jaki byl zalozony na moje NIEISTNIEJACE juz konto.
Obrazanie userow? Jakich? Moze jakis przyklady? No chyba, ze dostalem bana za wyrazenie prywatnego pogladu, ktory daleki byl od nieprawdziwego. A moze za stwierdzenie niepodwazalnego faktu i to w formie nad wyraz delikatnej... Nawet sie powstrzymywalem od slow uwazanych za grube a przeklenstwem rzucilem w ciagu tego miesiaca mniej razy niz zwykle zdarzalo mi sie w ciagu jednego dnia. A to dlatego, ze ziolka stosuje na nerwy i juz kurwica mnie tak nie trafia jak z pojebami dyskutuje.
@GeraltRedhammer: Info od userow, ktorzy dzieki temu dostali bana oraz z rozmow jakie prowadzilem z administracja.
No nic, zapytalem za co ten ban:
Czołem rogale,
"Użytkownik zbanowany permanentnie za multikonto, trollowanie, nieodpowiednie zachowanie - obrażanie użytkowników"
WUT? Nie mam multi, nikogo ostatnio nie obrazalem ani nie trolowałem... Wskazcie mnie no jakie to konto ja mam które jest multi? Moje oryginalne konto zostalo usuniete a to stworzylem i tak po okresie bana jaki byl zalozony na moje NIEISTNIEJACE juz konto.
Obrazanie userow? Jakich? Moze jakis przyklady? No chyba, ze dostalem bana za wyrazenie prywatnego pogladu, ktory daleki byl od nieprawdziwego. A moze za stwierdzenie niepodwazalnego faktu i to w formie nad wyraz delikatnej... Nawet sie powstrzymywalem od slow uwazanych za grube a przeklenstwem rzucilem w ciagu tego miesiaca mniej razy niz zwykle zdarzalo mi sie w ciagu jednego dnia. A to dlatego, ze ziolka stosuje na nerwy i juz kurwica mnie tak nie trafia jak z pojebami dyskutuje.
Pierwszy raz od bardzo dawna, zajrzałem na wykopalisko, po przebrnięciu przez siedem stron, znalazłem 5 ciekawych treści. Znakomita większość to reklamy, reszta to zwyczajne śmieci. Ciężko jest mi zrozumieć, co ludzie tam znajdują.
@borysses: ale ale, myślę i po tym można poznać, że jestem, nie koniecznie dlatego jestem. Być może można poznać jeszcze na inne sposoby. Jak zgasisz światło w pokoju to pokój nie znika w nicość ...a może znika, kto wie :P
Pierwszy raz od bardzo dawna, zajrzałem na wykopalisko, po przebrnięciu przez siedem stron, znalazłem 5 ciekawych treści. Znakomita większość to reklamy, reszta to zwyczajne śmieci. Ciężko jest mi zrozumieć, co ludzie tam znajdują.
@borysses: No nie wiem. Myślę więc jestem nie jest chyba tożsame z myślę bo jestem i jestem bo myślę. Myślenie zatem nie jest warunkiem istnienia, ale wskaźnikiem. To tak jakby mówić, że skoro prędkościomierz nie działa, to nie przekracza się prędkości dozwolonej - taka sytuacja, hemoglobina.
Pierwszy raz od bardzo dawna, zajrzałem na wykopalisko, po przebrnięciu przez siedem stron, znalazłem 5 ciekawych treści. Znakomita większość to reklamy, reszta to zwyczajne śmieci. Ciężko jest mi zrozumieć, co ludzie tam znajdują.
@borysses: ale o samego siebie się nie da :P o wszystkich innych dookoła się da -tzn jako eksperyment myślowy. Choć i ten eksperyment doczekał się oczywistych praktycznych, nieco zmodyfikowanych zastosowań :P
Pierwszy raz od bardzo dawna, zajrzałem na wykopalisko, po przebrnięciu przez siedem stron, znalazłem 5 ciekawych treści. Znakomita większość to reklamy, reszta to zwyczajne śmieci. Ciężko jest mi zrozumieć, co ludzie tam znajdują.
Ateiści!
Pokaż ukrytą treśćPowiedzieliście swoim mamom, że nie wierzycie w Boga?
Pokaż ukrytą treśćszach mat!
Pierwszy raz od bardzo dawna, zajrzałem na wykopalisko, po przebrnięciu przez siedem stron, znalazłem 5 ciekawych treści. Znakomita większość to reklamy, reszta to zwyczajne śmieci. Ciężko jest mi zrozumieć, co ludzie tam znajdują.
@borysses: samo-kwestionowanie to dowód 'nie wprost' oznaczający istnienie, jak to zdaje się Kant mówił. Więc orzekanie o tym, że Cię nie ma jest dobrym dowodem na to, że jesteś - co i empirycznie da się podeprzeć tym, że zostało to zaobserwowane :P
parę dni temu spotkałem w barze super laskę. Pytam się jest co sądzi na temat teorii ewolucji a ta do mnie że to nie prawda bo bóg itp itd. To ja jej wyskoczylem z cytatem Dawkinsa to ona że to może być w sumie prawda. W tej chwili musiała mi uwierzyć skoro sama zamieniła się w szympansa. Oczywiście wszyscy w beke ale ja stanalem w obronie odmienności i krzyknalem "kto odważny niech pierwszy rzuci kamieniem". Za dwa tysiące lat będą mnie cytować.
@andrzej_gownooki: taaa będą cytować. Jak się jeszcze ukrzyżujesz, ewentualnie jak zostaniesz nastoletnią matką i zadzwonisz do mtv, to mooże może ktoś wspomni - takie czasy :P
Czy jest jakaś różnica w obciążeniu serwera jeśli ma ifa z listą elementów oddzieloną || niż array? I czy da sie wygenerowac w oparciu o stado ifow statyczny html, jako cache by po pierwszym odwiedzeniu strony przez usera w kolejnych juz nie potrzebne bylo mielenie serwerem?
Janusz Korwin-Mikke:
żaden katolik – i ogólniej: żaden chrześcijanin, muzułmanin, ani żyd – nie może być przeciwnikiem kary śmierci. Pan Bóg mówi bowiem (Ex. 21, 14 - tuż po wręczeniu Mojżeszowi Dekalogu, Ex. 20): „A gdyby ktoś bliźniego swego umyślnie zasadziwszy się podstępem zabił – i od ołtarza Mego weźmiesz go i zabijesz!”. Katolik występujący przeciwko karze śmierci jest jawnym heretykiem.
Jak rozumiem, żaden katolik nie może też być przeciwnikiem kary śmierci za czary (Ex 22:17):
Nie pozwolisz żyć czarownicy.
"złorzeczenie" rodzicom (Ex 21:17 - zaraz po fragmencie cytowanym przez Korwina):
Kto by złorzeczył ojcu albo matce, winien być ukarany śmiercią
czy cudzołóstwo (Kpł 20:10):
Ktokolwiek cudzołoży z żoną bliźniego, będzie ukarany śmiercią i cudzołożnik, i cudzołożnica.
@Paradygmat: Może to zbyt daleko idący wniosek, ale wydaje mi się, że najskuteczniejszym sposobem by sprawca poczuł prawdziwą skruchę jest pokazanie cierpienia jakie wywołał, a następnie wybaczenie mu tego - tak jak np. tu Nie jest to może z karą śmierci bezpośrednio związane, ale z poczuciem sprawiedliwości już tak. Sprawiedliwość to zbyt duża abstrakcja, a w dodatku mocno subiektywna. Dlatego liczy się tylko to, co w praktyce działa. Jeśli kara śmierci nie spełnia swojej najważniejszej wg. mnie funkcji, czyli nie odstrasza od popełniania najcięższych zbrodni, to jest w moim odczuciu bardziej szkodliwa, niż pożyteczna.
Janusz Korwin-Mikke:
żaden katolik – i ogólniej: żaden chrześcijanin, muzułmanin, ani żyd – nie może być przeciwnikiem kary śmierci. Pan Bóg mówi bowiem (Ex. 21, 14 - tuż po wręczeniu Mojżeszowi Dekalogu, Ex. 20): „A gdyby ktoś bliźniego swego umyślnie zasadziwszy się podstępem zabił – i od ołtarza Mego weźmiesz go i zabijesz!”. Katolik występujący przeciwko karze śmierci jest jawnym heretykiem.
Jak rozumiem, żaden katolik nie może też być przeciwnikiem kary śmierci za czary (Ex 22:17):
Nie pozwolisz żyć czarownicy.
"złorzeczenie" rodzicom (Ex 21:17 - zaraz po fragmencie cytowanym przez Korwina):
Kto by złorzeczył ojcu albo matce, winien być ukarany śmiercią
czy cudzołóstwo (Kpł 20:10):
Ktokolwiek cudzołoży z żoną bliźniego, będzie ukarany śmiercią i cudzołożnik, i cudzołożnica.
@Zauberlehrling: Nie ma co się powoływać na grząskie źródła. Korwin, mówiąc o broni palnej, często powołuje się na USA i jest to dobry przykład i teraz. Okazuje się, że w stanach, które wykonują na skazanych karę śmierci współczynnik morderstw jest generalnie większy, niż w stanach które kary śmierci nie praktykują.. Oczywiście czynników takiego stanu rzeczy może być wiele, a to tylko sucha statystyka, no ale trzeba pracować z tym co jest ;)