Kuraito
g/pogadachy

silence fell upon strimonid

borysses

@Kuraito: To nie wiedziałeś, że gramy w bauwana?

Pierwszys ie odezwales wiec.... BAUWAN!!! xdxdxdx

Kuraito
g/pogadachy

silence fell upon strimonid

borysses

@Kuraito: To nie wiedziałeś, że gramy w bauwana?

Pierwszys ie odezwales wiec.... BAUWAN!!! xdxdxdx

szarak

Podpowiedź #5:
https://i.imgur.com/qUCsj4T.png

Podpowiedź #6:
https://i.imgur.com/4abeZPg.png

@localhost @borysses @Zian @swiety @Vespera @zryty_beret @test

Nic się nie staracie, to macie więcej podpowiedzi ;>

borysses

@szarak: Nie znam tego filmu ;__;

szarak

Podpowiedź #5:
https://i.imgur.com/qUCsj4T.png

Podpowiedź #6:
https://i.imgur.com/4abeZPg.png

@localhost @borysses @Zian @swiety @Vespera @zryty_beret @test

Nic się nie staracie, to macie więcej podpowiedzi ;>

borysses

@szarak: Nie znam tego filmu ;__;

borysses
g/Humor

Pruuuut

borysses
g/Humor

Pruuuut

test
g/pytanie

Powiadomienia już działają?

borysses

@test: Tak, tylko tych od pw nie widać XD

test
g/pytanie

Powiadomienia już działają?

borysses

@test: Tak, tylko tych od pw nie widać XD

borysses
g/Windows

Po wywaleniu wszystkiego co się dało (w prywatności wszystko na nie), odinstalowaniu metro crapu z użyciem Power Shell (Photos, Movies, Weather itd) wyłączeniu usług (OneDrive, Cortana, Continuum, Defender, Windows Firewall) i zmiany sposobu ich uruchamiania oraz właściciela, autostartu (Cortana, telemetryka, OneDrive, Defender) grzebaniu w rejestrze (telemetryka, Cortana, OneDrive, Defender), dodaniu wpisów w hosts oraz zablokowaniu kilku połączeń na potrójnej ścianie ognia chyba mogę czuć się względnie bezpieczny. (Zalogowałem się też do konta MS i zmieniłem wszystkie możliwe ustawienia prywatności a następnie przelogowałem się na konto lokalne)

Efekty uboczne:

  • Edge się wywala jak tylko najedzie się kursorem na pole adresu
  • Nie mogę ustawić tapety, wszystko zrobiło się czarne a taskbar stracił tło (opacity 0), zmiana skórki nie daje efektu. Za to jest minimalistycznie.
  • Firefox ma guziczki z czasów XP i chwilami zwiesza się na 5-10s w trakcie których można go tylko minimalizować bądź przełączać karty, ale już nie pisać w pasku adresu czy formularzach
  • Cortana mimo wyłączenia stara się startować, proces się uruchamia, ale zajmuje tylko 3kb pamięci i nie wykorzystuje zasobów sieciowych
  • Skype się wywala po zmianie statusu i w trakcie pisania, ale da się normalnie dzwonić
  • Przestał otwierać się Acrobat
borysses

@Kuraito: Eeeeee tam :)

borysses
g/Windows

Po wywaleniu wszystkiego co się dało (w prywatności wszystko na nie), odinstalowaniu metro crapu z użyciem Power Shell (Photos, Movies, Weather itd) wyłączeniu usług (OneDrive, Cortana, Continuum, Defender, Windows Firewall) i zmiany sposobu ich uruchamiania oraz właściciela, autostartu (Cortana, telemetryka, OneDrive, Defender) grzebaniu w rejestrze (telemetryka, Cortana, OneDrive, Defender), dodaniu wpisów w hosts oraz zablokowaniu kilku połączeń na potrójnej ścianie ognia chyba mogę czuć się względnie bezpieczny. (Zalogowałem się też do konta MS i zmieniłem wszystkie możliwe ustawienia prywatności a następnie przelogowałem się na konto lokalne)

Efekty uboczne:

  • Edge się wywala jak tylko najedzie się kursorem na pole adresu
  • Nie mogę ustawić tapety, wszystko zrobiło się czarne a taskbar stracił tło (opacity 0), zmiana skórki nie daje efektu. Za to jest minimalistycznie.
  • Firefox ma guziczki z czasów XP i chwilami zwiesza się na 5-10s w trakcie których można go tylko minimalizować bądź przełączać karty, ale już nie pisać w pasku adresu czy formularzach
  • Cortana mimo wyłączenia stara się startować, proces się uruchamia, ale zajmuje tylko 3kb pamięci i nie wykorzystuje zasobów sieciowych
  • Skype się wywala po zmianie statusu i w trakcie pisania, ale da się normalnie dzwonić
  • Przestał otwierać się Acrobat
borysses

@Kuraito: Eeeeee tam :)

duxet
g/webdev

@borysses: pytanie do eksperta - co lepsze, sass czy less? a może jeszcze coś innego, np. stylus? :P

borysses

@duxet: Wolę sass bo ma większe możliwości konstruowania logiki, używania pętli itp w końcu to klejnocik ;). Lepiej też się w nim robi media queries.

duxet
g/webdev

@borysses: pytanie do eksperta - co lepsze, sass czy less? a może jeszcze coś innego, np. stylus? :P

borysses

@duxet: Wolę sass bo ma większe możliwości konstruowania logiki, używania pętli itp w końcu to klejnocik ;). Lepiej też się w nim robi media queries.

borysses
g/Windows

Po wywaleniu wszystkiego co się dało (w prywatności wszystko na nie), odinstalowaniu metro crapu z użyciem Power Shell (Photos, Movies, Weather itd) wyłączeniu usług (OneDrive, Cortana, Continuum, Defender, Windows Firewall) i zmiany sposobu ich uruchamiania oraz właściciela, autostartu (Cortana, telemetryka, OneDrive, Defender) grzebaniu w rejestrze (telemetryka, Cortana, OneDrive, Defender), dodaniu wpisów w hosts oraz zablokowaniu kilku połączeń na potrójnej ścianie ognia chyba mogę czuć się względnie bezpieczny. (Zalogowałem się też do konta MS i zmieniłem wszystkie możliwe ustawienia prywatności a następnie przelogowałem się na konto lokalne)

Efekty uboczne:

  • Edge się wywala jak tylko najedzie się kursorem na pole adresu
  • Nie mogę ustawić tapety, wszystko zrobiło się czarne a taskbar stracił tło (opacity 0), zmiana skórki nie daje efektu. Za to jest minimalistycznie.
  • Firefox ma guziczki z czasów XP i chwilami zwiesza się na 5-10s w trakcie których można go tylko minimalizować bądź przełączać karty, ale już nie pisać w pasku adresu czy formularzach
  • Cortana mimo wyłączenia stara się startować, proces się uruchamia, ale zajmuje tylko 3kb pamięci i nie wykorzystuje zasobów sieciowych
  • Skype się wywala po zmianie statusu i w trakcie pisania, ale da się normalnie dzwonić
  • Przestał otwierać się Acrobat