Z cyklu głupie pomysły: uruchomiłem GTA V z zewnętrznego dysku twardego 5200 RPM na wirtualnej maszynie na macbooku ze zintegrowaną grafiką xD O dziwo, działa w 800x600 oczywiście FPSy 15-30 + losowe zacinki co mniej więcej 3 minuty na około 20 sekund, ale da się grać (jeśli człowiek wyzbędzie się poczucia godności)
@sens: 1024x768 na luzaku weszło, szkoda że nie mam większego ssd na maku, bo wtedy by się nie cięło, bo to dysk jest bottleneckiem tutaj wyraźnie
Z cyklu głupie pomysły: uruchomiłem GTA V z zewnętrznego dysku twardego 5200 RPM na wirtualnej maszynie na macbooku ze zintegrowaną grafiką xD O dziwo, działa w 800x600 oczywiście FPSy 15-30 + losowe zacinki co mniej więcej 3 minuty na około 20 sekund, ale da się grać (jeśli człowiek wyzbędzie się poczucia godności)
@sens: coś te zapisy w chmurze kiepsko działają, na lapku mi się cofnęło o jakieś 10 misji względdem stacjonarnego
Z cyklu głupie pomysły: uruchomiłem GTA V z zewnętrznego dysku twardego 5200 RPM na wirtualnej maszynie na macbooku ze zintegrowaną grafiką xD O dziwo, działa w 800x600 oczywiście FPSy 15-30 + losowe zacinki co mniej więcej 3 minuty na około 20 sekund, ale da się grać (jeśli człowiek wyzbędzie się poczucia godności)
właśnie jestem w trakcie przeinstalowywania windowsa na stacjonarnym, 8 lat już "śmiga", zrobiłem backup miliarda jakichś starych danych, których mi szkoda usuwać, a do których nigdy nie zajrzę XD chyba że znowu będę robił backup
no ale szkoda mi tych fotek jak miałem nwm te 17-20 lat i tych programów, stronek, które pisałem xD no szkoda, to jest nowoczesny hoarding, po polsku zbieractwo, zbieractwo XXI wieku
A wgl co ciekawe, to np. Safari ignoruje /etc/hosts
jeżeli to jest symlink. Dlaczego to w ogóle jest możliwe? Myślałem, że hosts działa jakoś poziom niżej i jakaś chujoprzeglądarka nie może tego ominąć. Chyba, że sobie keszują te dnsy czy coś.
właśnie jestem w trakcie przeinstalowywania windowsa na stacjonarnym, 8 lat już "śmiga", zrobiłem backup miliarda jakichś starych danych, których mi szkoda usuwać, a do których nigdy nie zajrzę XD chyba że znowu będę robił backup
no ale szkoda mi tych fotek jak miałem nwm te 17-20 lat i tych programów, stronek, które pisałem xD no szkoda, to jest nowoczesny hoarding, po polsku zbieractwo, zbieractwo XXI wieku
właśnie jestem w trakcie przeinstalowywania windowsa na stacjonarnym, 8 lat już "śmiga", zrobiłem backup miliarda jakichś starych danych, których mi szkoda usuwać, a do których nigdy nie zajrzę XD chyba że znowu będę robił backup
no ale szkoda mi tych fotek jak miałem nwm te 17-20 lat i tych programów, stronek, które pisałem xD no szkoda, to jest nowoczesny hoarding, po polsku zbieractwo, zbieractwo XXI wieku
właśnie jestem w trakcie przeinstalowywania windowsa na stacjonarnym, 8 lat już "śmiga", zrobiłem backup miliarda jakichś starych danych, których mi szkoda usuwać, a do których nigdy nie zajrzę XD chyba że znowu będę robił backup
no ale szkoda mi tych fotek jak miałem nwm te 17-20 lat i tych programów, stronek, które pisałem xD no szkoda, to jest nowoczesny hoarding, po polsku zbieractwo, zbieractwo XXI wieku
@sens: a i tak pewnie coś tam stracę niestety, ale to już selekcja naturalna, chociaż to nie jest wina tych pliczków, że je poukrywałem za 10 lasami, za 10 folderami
właśnie jestem w trakcie przeinstalowywania windowsa na stacjonarnym, 8 lat już "śmiga", zrobiłem backup miliarda jakichś starych danych, których mi szkoda usuwać, a do których nigdy nie zajrzę XD chyba że znowu będę robił backup
no ale szkoda mi tych fotek jak miałem nwm te 17-20 lat i tych programów, stronek, które pisałem xD no szkoda, to jest nowoczesny hoarding, po polsku zbieractwo, zbieractwo XXI wieku