
moja mamałyga kiedy jestem zmuszony debugować komunikację na androidzie w react native między webview a resztą apki.

Ponieważ mam tego nowego maka od pracodawcy i wyścigi F1 mi działają na nim w kurwę płynnie i mój customowy gamepad już nie musi się chrzanić ze sterownikami windowsa, to przepisuję sobie jego obsługę (info zwrotne o prędkości bolidu i takie tam) do Swifta i znowu jestem całkiem zauroczony tym językiem. Jest ekspresyjny jak python, bezpieczny jak rust i troszkę dziwny jak JavaScript. Sweetspot. Szkoda że nie jest bardziej popularny

powiem wam, że strasznie nie lubię jak ktoś na wzmiankę o vimie mówi, że ooo a ja to nie umiem, albo że hehe wiem jak wyjść
boli mnie wtedy dupsko, że taka osoba nawet nie wie, czego nie potrafi docenić xD

wpisywałem sobie dzisiaj jakieś boomerskie słowa typu "blogosfera" albo "dzieci neostrady" w google trends, no i wpisałem "netykieta", c'nie
https://i.imgur.com/MjjwgtD.png
Pewnie zastanawiacie się, o chuj chodzi. Dlaczego to słowo nie wymarło pod koniec XX wieku? XD
Otóż jeżeli przyjrzycie się uważnie, to skoki popularności są bardzo regularne i przypadają na wrzesień. Spadki popularności przypadają na połowę czerwca. Zupełnie tak samo jak... tuduruduturuturudurum ––––– lekcje informatyki. A kto uczy informatyki? No przecież nie młody dynamiczny deykun 20k czy inny młodzieżowy gostek skibidi rizzzzz gigachad, tylko jakiś nieudacznik Przemysław*, który nie zdążył się przebranżowić z webmastera na senior fullstack ninja guru albo pani bibliotekarka, co się łączyła z usenetem przez kabel koncentryczny, żeby piracić szkolne lektury xD
Jak widać to pokolenie powoli wymiera, bo oczywiście ogólny trend jest spadkowy, ale nie spodziewałem się, że mogę hipotetycznie w 2025 roku podejść pod jakąś podstawówkę i istnieje niezerowe prawdopodobieństwo, że losowy szczyl będzie rozumiał jak powiem mu, że netykieta to bardzo ważna rzecz.
* sory jak ktoś z was tak ma na imię, ale to nic osobistego, mój nayczyciuekl w podstawó∑ce od informatyki tak się wabił

Czemu bezpartyjni samorządowcy wystawiają kandydata na prezydenta i mówią że chcą się dostać do parlamentu oraz są zarejestrowani jako partia polityczna? XD czy oni znają znaczenie słów partia i samorząd?

żółtak ma szansę odjebać coś naprawdę śmiesznego, mógłby zrobić wpis, gdzie publikuje dowód w PDF
a na koniec dnia kolejny, że PRIMA APRILIS :d----

>napisz bibliotekę do zarządzania stanem
>zaprojektuj chujowe API
>wszyscy używają twojej biblioteki
>wszyscy narzekają że API jest chujowe
>napisz drugą bibliotekę żeby owrapować chujowe API w nieco mniej chujowe
>The Redux Toolkit package is intended to be the standard way to write Redux logic.
I tak to się żyje w tym dżawaskrypcie xD jQuery vibes
Jutro będę forsował nieużywanie reduxa w nowym projekcie przy jednoczesnym niepisaniu własnego state managera od zera (co forsuje nasz architekt xD też kurwa bez sensu), trzymajcie kciuki

Żabojady pierdolone xd zrobiłem PR do projektu w repo chińskiego producenta znanych chipów. Tydzień później jakiś Francuzik skomentował po francusku, że mogę dostosować francuskie tłumaczenie. Myślę sobie wtf? PR w ogóle nie dotyczył tłumaczenia i po co miałbym to robić skoro projekt jest w całości po angielsku xd myślę se chuj z tym pewnie jakiś nieogar
Dzisiaj inny typ zmergowal to do maina i napisał merci beaucoup xd oni naprawdę mają jakiegoś pierdolca z tym że im duma nie pozwala na używanie angielskiego czy ki chuj jakiś Węgier ssie mi palca u nogi jebla idzie dostać trzymajcie się w tej anglii

Dzisiaj mnie żona na spacer zabrała na starówkę. I se idziemy i przy kolumnie Zygmunta, wielkiego człowieka, który osrał Kraków (specjalnie z małej) na rzecz Warszawy, spostrzegła kłódkę w kształcie serca i mówi że ją chce.
To ja mówię - to jest kłódka na szyfr, jest 1000 kombinacji.
A ona to ty się zastanów bo ty dobry z matmy.
A ja że tu się nie ma co zastanawiać tu trzeba działać.
Obracam szyfr na pierwszą pozycję - 000
Klikam guziczek, odpinam kłódkę i daję żonie.
Ma się ten fach w ręku