
Dejkunik, widzę, że dużo na tiktoczku siedzisz xd
Raz, siedząc na kiblu w pracy, sprawdziłem jak "to" działa. Odpaliłem jutubowe szorty i chuj mnie strzelił. Paskudnie wciąga, pożera czas i nie wiesz nagle, co się dzieje, a przerzucasz jak głupi jeden za drugim. Poczułem do siebie obrzydzenie i nigdy więcej.

Starfiled to zajebista gra, Fallout w kosmosie. Typowa bethesda. 10/10
Nie zapraszam do dyskusji bo nie ma o czym!

@ToyBlackHat:>
bo grałeś we wczesniejsze, ja nie ;) zaczynałem od F3 ;->
Inaczej mówiąc: ja jestem stary, Ty jesteś młody xd

Starfiled to zajebista gra, Fallout w kosmosie. Typowa bethesda. 10/10
Nie zapraszam do dyskusji bo nie ma o czym!

@ToyBlackHat: ale wiesz, że...
>
Typowa bethesda.
czyli gunwo
>
Fallout
skończył się 25 lat temu na F2, to co potem betepizda z niego zrobiła to zbrodnia
Nie wiem jak Starfield, nie grałem i pewnie nawet nie zagram, więc dyskutować o nim nie będę. Ale na Fallouta się triggeruję xd

Pojawiła się propozycja przejścia na w2w tzn. wortal to wortal. Każdy zakłada swój i wystawiamy sobie fakturki za wpisy żeby mieć co odliczać od podatku

@kakabix: panie, co to znaczy "byliście"? Mieć konto? Wpaść, żeby potrollować/napisać "gunwo hehehe" i zapomnieć? Aktywnie uczestniczyć? Bo w sumie to być, tak żeby się zżyć jakoś, to byłem tylko na strims.pl i potem odbiło mnie do Kręciny na moment, teraz tutaj. Reszta... Reszta jest milczeniem.

W ogóle stary temat, ale zaczęli nakurwiać Zientarski w chuj i ja nie mogę. Jak można pluć własną mordę, "dziennikarz motoryzacyjny" w reklamie samochodu udającej wiadomości na chwilę przed prawdziwymi wiadomościami.

@Deykun: fajnie masz tam w tej banieczce, ale ja jednak wolę swoją, w której jestem odcięty od 95% reklam (jeszcze nikt nie wynalazł uBlocka na outdoory)

Bóg mi świadkiem, że na każdego przyjeba na wykopie jest 10 gorszych przyjebów na twiterze. Na twiterze można napisać cokolwiek i na cokolwiek znajdzie się przyjeb żeby to kontestować.

Bóg mi świadkiem, że na każdego przyjeba na wykopie jest 10 gorszych przyjebów na twiterze. Na twiterze można napisać cokolwiek i na cokolwiek znajdzie się przyjeb żeby to kontestować.

@Deykun: weź spierdalaj, na chuj drążyć temat, jest jak jest, nie interesuj się, bo kociej mordy dostaniesz