zryty_beret
g/Bugi

@duxet gdzie miniaturki?

zryty_beret
g/strimoidproblems

Pocieszam się, że tu nie ma przynajmniej śmieszków-heheszków jak na sebo-strimsie, a taki pojedynczy @Pherun to wyjątek od reguły.

zryty_beret
g/pogadachy

Ależ ten strm powoli działa. Jakby serwer miał czkawkę, albo może sam strm jest niezoptymalizowany.

zryty_beret
g/BekaZWritera

Sążnista, tłuściutka niczym tuczne prosię beka: @Writer tłumaczący się ze swoich bekowych występków w grupie g/BekaZWritera :D

Komentarz obrazkowy

zryty_beret
g/pogadachy

Amsterdam i ruch w porcie. Zawsze do tej pory słyszałem, jakim to ogromnym ośrodkiem portowym jest to miasto, ale nie zdawałem sobie sprawy ze skali ruchu wodnego, jaki tam panuje: https://www.youtube.com/watch?v=ePDoCPi06rk

zryty_beret
g/strimoidproblems

Wchodzę dziś na strm a tam pierogi dwa patrzą na siebie z lustra. Zawału dostałem.

zryty_beret
g/Ingress

Postanawiasz wrócić do domu o 19. Wracasz o 1 w nocy.
Postanawiasz wrócić do domu o 17. Wracasz o północy.

zryty_beret
g/pogadachy

Nic mi się nie chce

zryty_beret
g/BekaZWritera

@mohairberetka doświadczyła beki na strimsie. Writer policmajster, czyli nadgorliwość gorsza od... :)
Ku pamięci screenshot, bo jeszcze zniknie i nie będzie beki http://i.imgur.com/4f0k7OW.png

zryty_beret
g/muzyka

Słyszeliście o Klausie Nomim? https://www.youtube.com/watch?v=HmLk2vSXXtk
http://www.dwutygodnik.com/artykul/4670-klaus-nomi-ostatni-akt.html

Pewna znajoma się nim zachwyca. Do mnie to w ogóle nie trafia.

zryty_beret
g/KsiegaMadrosci

Wpadła mi dziś do głowy złota myśl godna ruchena, więc ją tu zostawię. Na wszelki wypadek ukryję pod spoilerem, żeby ludzie, którzy nie chcą się zajmować pierdołami, nie byli narażeni na ich mimowolne czytanie.

Pokaż ukrytą treść Zamiast myśleć jak żyć, zacznij żyć.
zryty_beret
g/Życie

Eeee tam, panie. Życie toczy się dalej.

zryty_beret
g/TIL

http://pl.urbandictionary.com/define.php?term=Gr%C3%A5trunka

zryty_beret
g/Przygody15latkaZBełchatowa

http://i.imgur.com/lwTZ6Y2.jpg

zryty_beret
g/wtf

Liston's most famous case
Amputated the leg in under 2,5 minutes (the patient died afterwards in the ward from hospital gangrene; they usually did in those pre-Listerian days). He amputated in addition the fingers of his young assistant (who died afterwards in the ward from hospital gangrene). He also slashed through the coat tails of a distinguished surgical spectator, who was so terrified that the knife had pierced his vitals he dropped dead from fright.

That was the only operation in history with a 300 percent mortality.

https://en.wikipedia.org/wiki/Robert_Liston