
Złamałem abstynencję... I zajrzałem na strimsa... Dziwi mnie, że sporo linków mam "otwartych", sprawdzam godziny - hmm, najpierw pojawiły się na strimonoidodzie, potem ktoś przerzucił na strimsa. Chociaż pewien bot się wycwanił i wyszukałem jedną treść, do której znalazł inne źródło, way of life nowy ma (dokładnie chodzi o treść, którą borys wrzucał po niemiecku do g/Drzewa, tam pojawiła się też w drzewach, tylko po angielsku - znamienne, pierwsza treść od ~miesiąca).
Pozostałe sporo linków wygląda jakby... Quadri przerzucił się ze stri.ms na strimsa?
Reszta jest na poziomie promieniowania tła.
Wnioski: seba wyłącza powoli boty.

Odnośnie narzekania na braki transferu, przypomniała mi się anegdota z życia wzięta: kilka osób pracuje w terenie, poza biurem. Biorą od firmy "służbowy internet", czyli modem z kartą SIM i oczywiście limitem transferu.
Firma skąpi, więc modem jest jeden wspólny na wszystkich. Radia nikt ze sobą nie weźmie i nie posłucha, ale za to streaming muzyki w postaci playlist z youtube'a króluje.
Po tygodniu płaczą, że transfer mają zdławiony.
Gdzie się tacy chowają to ja doprawdy nie wiem.

Trolololo, ja tam nic nie mówię, ale u/influenc3/contents takie monotonne lekko jest. I nic poza tym, nawet komentarza żadnego.

W piątek miałem rwanie zęba, w sobotę gorączkowałem nielicho z tego powodu, w niedzielę już się uspokoiło, w poniedziałek rano wstałem i co? I zdrów jestem. Pobolewa tylko trochę szczęka. Nie da się na to wziąć zwolnienia, trzeba iść do pracy. I jeszcze jak wstaję nagle sprzed kompa, to dokuczają mi trochę zawroty głowy. Tam do licha!

\o \o \o \o \o \o \o \o
W widoku wpisów pokazuje się sidebar danej grupy. A jeszcze nie tak dawno nie było go widać w ogóle.

Wchodzę w g/losowyImgur a tam: http://i.imgur.com/tE364uc.png
Ujemny bilans głosów w popularnych, czyli Strimoid FTW!

Na treść się nie nadaje http://test.gambit.co/ ale jako że uwielbiam takie potworki, to zostawię we wpisach :)