zryty_beret

Fatalne jest to zoomowanie. Z dupy kadrowanie, ostrość na koszulę gościa...

zryty_beret

@Jezor: Jako konsument masz duże prawa, nawet sobie nie zdajesz sprawy jak duże. W świetle przepisów konsument może bardzo wiele, ale często nie zdaje sobie z tego w ogóle sprawy i daje sobie wciskać często kit.

zryty_beret

Fatalne jest to zoomowanie. Z dupy kadrowanie, ostrość na koszulę gościa...

zryty_beret

@Jezor: Jako konsument masz duże prawa, nawet sobie nie zdajesz sprawy jak duże. W świetle przepisów konsument może bardzo wiele, ale często nie zdaje sobie z tego w ogóle sprawy i daje sobie wciskać często kit.

zryty_beret

Fatalne jest to zoomowanie. Z dupy kadrowanie, ostrość na koszulę gościa...

zryty_beret

@Jezor: A jeszcze są "akcje serwisowe". Np. przez zapomnienie, ktoś wprowadzi na rynek kilkadziesiąt tysięcy sztuk sprzętu bez jakiejś wymaganej przez przepisy naklejki lub oznaczenia na tabliczce znamionowej... Wtedy jest spina i "usuwanie niezgodności" w wyznaczonym przez PIH terminie. Mówi Ci coś taki znaczek: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/15/Schutzklasse_2_fett.svg/240px-Schutzklasse_2_fett.svg.png ? Pewnie nie. A jest wymagany na sprzęcie w drugiej klasie ochronności przeciwporażeniowej (sprzęty bez uziemienia). Jako producent zapomnij jednego takiego gówna, a masz przesrane :)

zryty_beret

Fatalne jest to zoomowanie. Z dupy kadrowanie, ostrość na koszulę gościa...

zryty_beret

@Jezor: A jeszcze są "akcje serwisowe". Np. przez zapomnienie, ktoś wprowadzi na rynek kilkadziesiąt tysięcy sztuk sprzętu bez jakiejś wymaganej przez przepisy naklejki lub oznaczenia na tabliczce znamionowej... Wtedy jest spina i "usuwanie niezgodności" w wyznaczonym przez PIH terminie. Mówi Ci coś taki znaczek: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/15/Schutzklasse_2_fett.svg/240px-Schutzklasse_2_fett.svg.png ? Pewnie nie. A jest wymagany na sprzęcie w drugiej klasie ochronności przeciwporażeniowej (sprzęty bez uziemienia). Jako producent zapomnij jednego takiego gówna, a masz przesrane :)

zryty_beret

Fatalne jest to zoomowanie. Z dupy kadrowanie, ostrość na koszulę gościa...

zryty_beret

@Jezor: Producentem w rozumieniu przepisów na terenie UE jest firma, która to sprowadza z Chin. Czyli np. pan Kazek z bratem zakłada firmę Kazelektro sp. z o.o. i sprowadza chińszczyznę. Sprzedaje gówno jako złoto i deklaruje, że jest to złoto i teoretycznie może. Dopóki konkurencja lub konsument nie zgłosi go do PIH-u lub innego organu nadzorczo-kontrolnego, że tak naprawdę sprzedaje gówno. Wtedy oberwie, jak PIH mu wykaże, że w sposób nieuprawniony sprzedaje coś, co złotem nie jest, będzie wycofywał z rynku towar, może też zostać ukarany grzywną.

Rzeczywistość nie jest jednak taka prosta i często-gęsto wszyscy producenci (w rozumieniu przepisów) sprzedają towar, który w jakimś punkcie nie spełnia norm lub dyrektyw. Czasami podpierdalają się do PIH-u z byle powodu, brak jakiegoś oznaczenia na sprzęcie, które wymaga norma, albo też zgłaszają "podejrzenie, że towar nie spełnia RoHS" czy innej dyrektywy. Nawet jeśli to jest bzdurne, bo np. sprzęt z silnikiem indukcyjnym bez regulacji ZAWSZE spełni kompatybilność elektromagnetyczną - a mimo to zdarzają się kontrole z tego powodu.
Czasami jest tak, że producenci utrzymują status quo, bo wiedzą, że wszystkie ich sprzęty z danego przedziału cenowego mają jakiś defekt i nie podpierdalają się nawzajem, bo zaraz by wszyscy wypadli z danego sektora. No chyba że jakiemuś jednemu uda się zdobyć dominację rynkową, to wtedy... Zawsze jest tak, że jeśli któremuś zaczyna się lepiej sprzedawać, to będzie miał na głowie całą masę kontroli.

zryty_beret

Fatalne jest to zoomowanie. Z dupy kadrowanie, ostrość na koszulę gościa...

zryty_beret

@Jezor: Producentem w rozumieniu przepisów na terenie UE jest firma, która to sprowadza z Chin. Czyli np. pan Kazek z bratem zakłada firmę Kazelektro sp. z o.o. i sprowadza chińszczyznę. Sprzedaje gówno jako złoto i deklaruje, że jest to złoto i teoretycznie może. Dopóki konkurencja lub konsument nie zgłosi go do PIH-u lub innego organu nadzorczo-kontrolnego, że tak naprawdę sprzedaje gówno. Wtedy oberwie, jak PIH mu wykaże, że w sposób nieuprawniony sprzedaje coś, co złotem nie jest, będzie wycofywał z rynku towar, może też zostać ukarany grzywną.

Rzeczywistość nie jest jednak taka prosta i często-gęsto wszyscy producenci (w rozumieniu przepisów) sprzedają towar, który w jakimś punkcie nie spełnia norm lub dyrektyw. Czasami podpierdalają się do PIH-u z byle powodu, brak jakiegoś oznaczenia na sprzęcie, które wymaga norma, albo też zgłaszają "podejrzenie, że towar nie spełnia RoHS" czy innej dyrektywy. Nawet jeśli to jest bzdurne, bo np. sprzęt z silnikiem indukcyjnym bez regulacji ZAWSZE spełni kompatybilność elektromagnetyczną - a mimo to zdarzają się kontrole z tego powodu.
Czasami jest tak, że producenci utrzymują status quo, bo wiedzą, że wszystkie ich sprzęty z danego przedziału cenowego mają jakiś defekt i nie podpierdalają się nawzajem, bo zaraz by wszyscy wypadli z danego sektora. No chyba że jakiemuś jednemu uda się zdobyć dominację rynkową, to wtedy... Zawsze jest tak, że jeśli któremuś zaczyna się lepiej sprzedawać, to będzie miał na głowie całą masę kontroli.

zryty_beret
g/SamochodowyRównik

9 km

zryty_beret
g/SamochodowyRównik

9 km

shish
g/FilmyDokumentalne

raczej wątpię, ale co tam... idzie ktoś w sobotę albo niedzielę na citizenfour?

https://www.google.pl/movies?hl=pl&near=Warszawa&sort=1&mid=33ef55c413f6944c&date=4

zryty_beret

@shish: A wybrałbym się.

shish
g/FilmyDokumentalne

raczej wątpię, ale co tam... idzie ktoś w sobotę albo niedzielę na citizenfour?

https://www.google.pl/movies?hl=pl&near=Warszawa&sort=1&mid=33ef55c413f6944c&date=4

zryty_beret

@shish: A wybrałbym się.

zryty_beret
g/KochanyPamiętniczku

Kochany pamiętniczku. Nie używam oprogramowania antywirusowego na moim błyszczącym win7. Raz na pół roku instaluje aktualizacje systemowe. Zasysam torrenty tylko z zaufanych źródeł.
Po kilku latach olewania sprawy stwierdziłem, żeby kontrolnie sobie zainstalować jakiegoś antywirusa. Przyszedł, zainstalował się, przeskanował wszystko i co? I nic nie znalazł poza kilkoma "podejrzanymi ciasteczkami trackingowymi". Jestem czysty jak łza.
Wnioski? Jeśli jesteś świadomym użytkownikiem systemów okienkowych, jeśli wiesz co robisz, to oprogramowanie antywirusowe ma tylko jeden cel: wyciągnąć z ciebie kasę.

zryty_beret

@szarak: Naaaarf. Jakby nie patrzeć, jeśli mój wniosek jest prawidłowy, to nie potrzebuję antywirusa, jeśli Twój jest prawidłowy, to też nie potrzebuję, bo da tylko efekt placebo.
@shish: No patrz... W pracy windows, w domu windows, chociaż próbowałem się bawić w inne systemy i nic z tego nie wyszło. Zasadniczo jest jedno narzędzie, z którego wciąż korzystam, a które nie chce mi inaczej niż na windowsie działać. Nazywa się AutoCAD. Quod erat demonstrandum.