Szafa_Gra

Sporo tego. Do tej, jakże długiej listy, dodałabym jeszcze nagminne "ubieranie bluzki", "ubieranie spodni" i "ubieranie butów". Ludzie nie rozumieją, że ubrać to sobie mogą choinkę na święta, natomiast spodnie, kurtkę, buty, czapkę czy bluzkę mogą założyć.

andrzej_gownooki

Spójrzmy prawdzie w oczy, kto chciałby wytatuowac sobie takiego kurczaka

Prospero

To jakaś totalna aberracja. Jeśli nawet ten herb/godło zostało narzucone nam przez "masońską mafię Rycerza Kadosza 3o stopnia wtajemniczenia czyli litwaka Piłsudskiego" w 1927r to i tak dziś kojarzy się jednoznacznie. Odwracając sytuację, to trochę jakby ktoś sobie sfastę wydziergał na klacie i twierdził, że to symbol szczęścia i ognia, a on wcale nie wielbi Adiego i że to wcale nie tak.

Paradygmat

Wrzucam tą treść jako ciekawostkę, nie jestem pewny prawdziwości, tej informacji.

Writer

Temat nie do g/Polska imo. To dotyczy UE, palaczy i pewnie kilku innych tematów, ale Polski to tak średnio.

Paradygmat

Obejrzałem ten film, mają chyba 17 lat, zrobił na mnie spore wrażenie.

Miljarter

Tekst, jak dla mnie, trochę chaotyczny. Mam wrażenie że stworzony na szybko, brakuje mi czegoś między poszczególnymi akapitami.

Sam dorzucę ciekawostkę, choć źródła już nie pamiętam. Podobno gdy oskarżono kogoś o bycie czarownicą, tudzież czarodziejem, wiązano takiej osobie ręce i nogi, i wrzucano do wody. Samo związanie miało to do siebie że tworzyło z ciała coś na wzór łódki, przez co ciało nie tonęło. Jeśli nie tonęło to było to potwierdzenie ich oskarżenia i osoba ta była palona na stosie. Jeśli tonęło... ups

elDominiko

Na kanwie legendy Geina powstało kilka filmów, w tym legendarna "Teksańska masakra piłą mechaniczną" Tobe'a Hoopera i równie słynna "Psychoza" Alfreda Hitchcocka. Gein był również pierwowzorem postaci stworzonych przez Thomasa Harrisa - Pana Ząbka (The Tooth Fairy) z "Czerwonego smoka", oraz Buffalo Billa z "Milczenia owiec" . Istnieje też grupa grindcore'owa nosząca jego miano. Bezpośrednie odwołanie do postaci Geina znaleźć możemy w utworach: "Ed Gein" projektu Flesh For Her, "Dead Skin Mask" Slayera, "Skinned" grupy Blind Melon, "Nothing to Gein" zespołu Mudvayne, "Jessica" japońskiego zespołu j-rockowego Dir en grey oraz "Deadache" fińskiego zespołu Lordi. W filmie American Psycho pojawia się cytat z Geina, przytoczony przez głównego bohatera, Patrica Batemana: ""When I see a pretty girl walking down the street, I think two things. One part wants me to take her out, talk to her, be real nice and sweet and treat her right. The other part thinks: "What her head would look like on a stick... ”" ("Kiedy widzę piękną dziewczynę idącą ulicą, myślę o dwóch rzeczach. Część mnie pragnie umówić się z nią, rozmawiać z nią, być miłym i słodkim i traktować ją dobrze. Druga część myśli: "Ciekawe, jak jej głowa wyglądałaby nabita na kij"") (wikipedia)

elDominiko

Wiem, że na sebowym portalu było, ale... rozpoczynamy nowy rozdział.

Volkh

A jednak można znaleźć programy z CI na necie...

Volkh

Zamek piękny tylko nazwa c..jowa :)

Volkh

Nie wierzę że nigdzie w Polsce nie ma frytburgerów.

elDominiko

Znakomity efekt rozpuszczania, a i przypomniało mi to o czymś co i miałem wrzucić, także związanego z krwią. A i gdzie część pierwsza?

Panterka

Jak już zabiją potwora, to powałęsałabym się po mieście... znaczy ruinach.

lothar1410

@Panterka: Jeśli weźmiesz 'edytuj miniaturkę' to masz wybór.

Volkh

Miejscami loungeowe. Jeszcze takiego dziwnego dark ambientu nie słyszałem.

elDominiko

Namiastka "Extract" z PSa (na plus!), ale algorytm kompletnie nie radzi sobie z małym kontrastem. Raczej ciekawostka.

Karramba

W sumie mało mnie obchodzi to co dzieje się na innych portalach, ani tam zbytnio nie zaglądam, ani nie mam jakiegoś wpływu na treści tam umieszczane.

Inna sprawa, ze szukam portalu na którym takiego chłamu będzie niewiele, ilość to nie jakość.

Pamiętam ostatnie miesiące klida, gdzie było po zaledwie kilka-kilkanaście nowych treści dziennie - ale za cholerę nie starczało czasu aby się z nimi zapoznać - bo na jedną treść trzeba było poświęcić kilkadziesiąt minut i - o zgrozo - one naprawdę wciągały! Prokrasynowało się przed kompem a jednocześnie człowiek się rozwijał...

To co mnie interesuje: czy Strimoid pójdzie w kierunku chłamu czy podobnych informacji?