Wyczyściłem gitarę z 16-letniego brudu z palców zmieszanego ze środkami do ochrony podstrunnicy. I jeszcze ją sobie wyregulowalem
@Ferun17: jak zły jest złoty to biały jest psotny bo nie chciwy
jak dobry jest złoty to zły jest psotny bo zazdrosny
Ostatnio doszedłem do takiego wniosku że cortaz większy stopień polaryzacji poglądów społeczeństwa jest spowodowany także przez jeden element który umknął mi jakoś, a mianowicie: egzaltację ludzi z wyższym wykształceniem wobec kultury i zachowań będących kanonem życia codziennego znakomitej większości społeczeństwa. Ergo co za tym idzie mamy do czynienia z coraz większym rozstrzałem i polaryzacją, gdyż nawet 100, 200 czy 300 lat temu, wspólnym mianownikiem miedzy ludem a wykształciuchami było chociażby Sakrum i religia, patriotyzm, lub obyczaje, teraz tego dodatkowego łącznika nie ma. Co za tym idzie, następuję coraz wiekszy rozdzwięk między klasą tzw. "wykształconą" a plebsem i rzeczywistością, co jak dowodzą losy krajów arabskich i wiele innych w histori przykładów musi doprowadzić do wyrównania społecznego "ciśnienia" potencjału w sposób co najmniej nie pokojowy i niosący za sobą kolejne "niedogodności" jakby ktoś chciał żyć spokojnie i nie wiązać ledwo końca z końcem, albo nie być politpoprawną kurwą lub innego rodzaju pasożytem społecznym.
Na dnie sumienia, gdzie ukrywają się najgłębsze uczucia i myśli, otoczenie precyzyjnie oddaje strzały, jednak ludzie nie zdają sobie sprawy z istoty sytuacji, choć intuitywnie coś wiedzą. To jak stawianie muru z betonu, coś nieprzeniknionego i trudno zrozumiałego.
Zaznacza się niechęć do zabawy z "ferusiem", być może oznaczającym coś dzikiego lub nieprzewidywalnego. Mowa o umiarze w pliku w Albusie, co może sugerować kontrolę i równowagę w życiu. Pojawia się również temat rezygnacji z rzeczy na rzecz własnego upodobania, oraz zauważenie, że każdy robi to, co umie, czy musi.
W sedno sprawy wdziera się coś dzikiego lub prymitywnego, coś, co zostało uwolnione. Możliwe, że to działa jak świętokradztwo, jednak w tym chaosie można znaleźć piękno.
Zaleca się zamiast kawy jedzenie jabłka, co może być metaforą zdrowszych i bardziej świadomych wyborów. Nawiązuje się także do rzadkości miłych chwil i znalezionego czy skradzionego szczęścia. Upadek na głowę można interpretować jako konfrontację z rzeczywistością, a czytanie wśród godzin sugeruje analizę czasu i zrozumienie życiowych doświadczeń.
Ostateczna część wiersza jest pełna sprzeczności i pytań. Pojawia się temat dziwności i konieczności bycia sprzecznym. Zastanawia się nad charakterem charyzmy i wpływu asteroidy, może symbolizującej nieprzewidywalne zdarzenia. Ptak nie ryba po raz drugi podkreśla niemożliwość zmiany swojej natury. Wiersz zachęca do refleksji nad paradoksami życia i różnorodnością doświadczeń.
Grey's Anathomy zrobili znowu brudno, koniec 8 sezonu katastrofa lotnicza. Żeby wiedzieć kto przeżyje trzeba czekać do 9.
nie chcą bawić się z ferusiem
moderacja plik w Albusie
od-wyrzeczenia w moim guście
kto co musi to co umie
zamiast kawy wcinaj jabłko
w kartę miłą raz to rzadkość
znaleziony ukradziony
upadło na głowę czytaj wśród godzin
to dziwna sprawa bądźmy sprzeczni
raz choć zdrowo jak te wizje dzięki
czyja charyzma czyja asteroida
po raz drugi ptak nie ryba
~nieznany raper
Sprawę skomentowała prokuratura. "W związku z dzisiejszymi doniesieniami medialnymi dotyczącymi czynności realizowanych przez funkcjonariuszy CBA w jednej ze spółek, Prokuratura Regionalna w Gdańsku oświadcza, że czynności stanowią realizację postanowienia prokuratora o żądaniu wydania rzeczy, a nie przeszukanie" — przekazała Prokuratura Regionalna w Gdańsku.
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/cba-weszlo-do-orlenu-spolka-zabiera-glos/mmxl6tl
@kakabix: potok jednego słowa
czwarta ściana się chowa
wet za wet wędruje po bicie głowa
to hit roku klasyk klawiatura nowa
~fikus