DZIEŃ 37. & 38.
to chyba rekord bo przez dwa okrągłe dni nie zrobilem literalnie nic xd az sobie przerzucilem jednego taska do done, mimo ze nie mam pojecia czy dobrze jest zrobiony
wynika to z tego ze mam duzo egzaminow i zestresowany ostatnio jestem, to kompletnie ochoty na robote nie mam
a jutro na szczescie ratuje mi dupe dupa z haeru chcac mnie popytac jak mi sie pracuje po 2 miesiacach, mooze jej powiem o moim zainteresowaniu podwyżką oraz wieksza płacą oraz szkoleniami
@sens: zamiast 1 skrzynki na x osób, dostarczyć x osobom kilka owoców, do tego osobom rozrzuconym po prawdopodobnie dość dużym obszarze, łącznie z miastami satelickimi aglomeracji - nawet do 100 km
to nie problem, to prawdziwe wyzwanie logistyczne