Jest taka zajebista apka na MacOS betterdisplay. Jest w chuj użyteczna, pozwala na ustawienie wyższej jasności niż Apple pozwala w ustawieniach i ogólnie ma miliard innych opcji .
Oczywiście jest płatna, ale ma pro trial dwutygodniowy. Co dwa tygodnie odpalam sobie skrypt który mi kasuje kilka plików konfiguracyjnych i mi się ten trial resetuje.
Chore? Ale mam do tego prawo (chyba, przecież kasowanie plików z komputera to nie zbrodnia?)
@sens: przyznaj się kosztuje $2\
/edit a widzę $21, zapłaciłbym pewnie po roku albo przy zmianie komputora jak skryptu bym na nim nie miał i by mi się nie chciało grzebać a wiem, że lubię xD