Za godzinę mam tę rozmowę rekrutacyjną. Podchodzę w miarę na luzie, bo w głębi serca chciałbym zostać w tej pracy, co ją mam, ale jednak mały stresik jest. Mam nadzieję, że się nie zbłaźnię za bardzo. Ehhhhh
@sens: nie odpierdalaj tylko idz do przodu. taka zmiana to nie tylko awans zawodowy ale też życiowy. z taką kasą to można już się obstawić szrotami