WITAM PAŃSTWA BARDZO SERDECZNIE! PRZYMIERZAM SIĘ DO ZAKUPU CZYTNIKA EBOOKOW. KTOŚ COŚ MI POLECI DOBREGO? BĘDĘ WDZIĘCZNY O TAK: http://img.pandawhale.com/87855-putin-THANK-YOU-meme-Imgur-Lxv9.jpeg
http://allegro.pl/ksiazki-hurt-ksiazek-na-kilogramy-faktura-biznes-i4378142183.html
Mam do zaoferowania książki na wagę za jedyne 1,99zł/kg
robiłem kiedyś ze znajomymi taką akcję:
książka za książkę
wysyłaliśmy do siebie nawzajem książki, każdy wybierał od innej osoby jedną/dwie jak ta osoba wybrała u mnie jedną/dwie to wysyłaliśmy je do siebie za darmo. w sensie żadnych "odszkodowań" ani pokrywania kosztów wysyłki. przyjęłoby się?
@borysses: Biblioteki w podstawówce, szkole średniej, na studiach, okoliczne cztery biblioteki im. Łopacińskiego, byłem średnio w każdej raz na dwa tygodnie z minimum 2-3 książkami. W szkole średniej podliczyli aktywność klas w bibliotece, moja miała jakieś +50% z uwagą, że ta nadwyżka wynika z działalności jednego ucznia.
CO JA NAROBIŁEM...
@Karramba: Masz krew na rekach... Potem szefowie wydawnictw jak np. mój prezio muszą się katować takim dwudziestoletnim Jaguarem XJ220 bo ich nie stać na nowy samochód...
We wrześniu w kinach Maze Runner w przekładzie na polski - Więzień Labiryntu. Fabuła oparta o pierwszy tom z serii książek o tym samym tytule autorstwa James'a Dashnera. Ktokolwiek to czytał i może polecić bo sam zwiastun wygląda zachęcająco?
kurwa mać, debil here - kupiłem sobie książki na allegro (tym rqazem nie dałem się wyruchać i za 20 złotych dwie grube, rozsądne księgi), ale mam problem, bo wygląda na to, że kupiłem drugą i ostatnio książkę z serii xD ehh ;_; I tutaj pytanie do kogoś kto to czytał: czy tutaj ważna jest chronologia? mogę przeczytać teraz Gold jak złoto? http://i.imgur.com/zEXPs54.jpg
dobra, nieaktualne, teraz zauważyłem że na okładkach są krótkie opisy, z czego wynika że gold jak złoto jest kompletnie niezwiązane z całą serią, el ostatni rozdział już tak, dzięuję, zamykam wątek
Intel Core 2 Duo 2,40 Ghz, 4 GB RAM, ATI AMD Radeon X1920
@zryty_beret: te ksiazki dukaja - one są w jakimś ciągu, w jednym uniwersum czy mozna na wyrywki? wzglednie czy masz jakąś zalecaną kolejność czytania?
@zskk: Ech, zacząłem pisać i naskrobałem, a tu wszystko poszło się bujać. Cóż, tak bywa :) Każda książka Dukaja jest oddzielnym uniwersum, każde z nich jest dopracowane niemal do perfekcji. Każdą z tych książek poznaje się wraz z zagłębianiem się w nie, każde z uniwersów poznaje się powoli wraz z jego odkrywaniem. Nie ma tak, że autor przedstawia czytelnikowi cały świat i wyjaśnia, tylko rzuca od razu na głęboką wodę i weź tu się człowieku domyślaj, o co chodzi :)
Moim zdaniem warto, przy trzeciej i czwartej powieści nie ma większego problemu, żeby wczuć się w sposób opowiadania Dukaja i zrozumieć jego styl, w którym powoli wprowadza czytelnika do swojej wyobraźni i każe mu się wielu rzeczy domyślać.
No i na koniec, odpowiadając na Twoje pytanie: każda książka to zupełnie inny temat. "Lód" uchodzi za jego opus magnum, inni twierdzą, że "Inne pieśni" były najdoskonalsze, wydawcy którzy publikują "Perfekcyjną niedoskonałość" twierdzą, że to pierwszy tom trylogii, ale drugi i trzeci tom jeszcze nawet nie zaczęły się pisać :) Ja zaczynałem od "Czarnych oceanów" i uważam, że od tego lub od "Perfekcyjnej niedoskonałości" warto zacząć. Potem dopiero, po (ewentualnych) bólach i cierpieniach związanych z tą lekturą, rzucić się na "Inne pieśni" lub "Lód" (który, choć jeszcze nawet do połowy nie dobrnąłem, zachwyca mnie z każdą stroną i pochłania bez reszty).
@kkb1: Zanim zakochałem się w prozie Dukaja, kilkukrotnie podchodziłem do "Czarnych oceanów", ciężko mi było przebrnąć przez "Perfekcyjną niedoskonałość", ale już "Inne pieśni" pochłonąłem. "Lód" przeczytałem we fragmencie i od paru lat próbowałem się do niego dobrać.
Dukaj pisze specyficznie. Nie wprowadza czytelnika w świat przedstawiony, nie daje mu odpowiedzi na tacy - a raczej zmusza do wysiłku intelektualnego, do rozgryzania tej zagadki, którą jest powieść. Ba, co więcej: czytanie po raz kolejny, po dłuższej przerwie, pozwala dostrzec wiele zupełnie innych rzeczy, po których wzrok się prześlizgnął poprzednio bez większego zrozumienia.
Przynajmniej w moim odczuciu, w mojej opinii tak jest :) A "Czarne oceany" kupiłem sobie jeszcze jako młody student, bo miałem wtedy fazę na Sapkowskiego i próbowałem różnych rzeczy, które wydawała wtedy SuperNOWA, a dodatkowo gdzieś przeczytałem, że dostał za nią Zajdla, więc czemu by nie... Dziś patrzę na to tak, że do Dukaja dojrzewałem dość długo, ale jak już mnie wciągnął, to na dobre.
@zryty_beret: Ja czarne oceany pochłonąłem błyskawicznie, bardzo szybko poradziłem sobie również z perfekcyjną niedoskonałością, ale lodu naprawdę nie potrafiłem przebrnąć. Może kiedy indziej
Grupy o ebookach nie ma, więc dodam tutaj. Otóż chciałem sobie trochę książek na .epub przerobić, ale Calibre przy konwersji z innych formatów sprawia że nie mam w nich polskich znaków. Jest jakaś opcja na proste przerobienie książki na .epub, edycję autora, tytułu i dodania okładki tak by nie stracić polskich znaków na rzecz jakichś krzaczków? Jeśli to robi różnicę, to jako czytnika chcę używać tego od Google (Książki Play).
@Rafiks: próbowałem z .mobi .doc i .pdf i za każdym razem to samo niestety, a potrzebuję koniecznie epub :<
@wysuszony: Hmm, gdybym miał ten plik lub wiedział który to to może sam bym coś wykombinował, bo tak trudno mi coś jeszcze zaproponować.
Czytał ktoś z was książkę "Kapitan. Na służbie"? Widziałem film i zastanawiam się czy warto przeczytać książkę. Zazwyczaj jest tak, że książka jest lepsza od filmu, ale może to akurat jest ten wyjątek, na który nie warto poświęcać czas.
Właśnie lecę z książką Ja, Inkwizytor: Bicz Boży pióra Piekary. Cykl Inkwizytorski to chyba jedna z najlepszych serii w polskiej fantastyce jaką miałem przyjemność czytać. Jeszcze chwilę i z utęsknieniem będę czekał na kontynuację cyklu. Następny w kolejce jest Szubienicznik tego samego autora, a później wracam do Pilipiuka (Wampir z MO i Wampir z M3 już grzeją miejsce na półce:))
@occulkot: Postaram się to gdzieś znaleźć. Na razie kolejny do czytania jest Pan Lodowego Ogrodu (właśnie zbieram wszystko co było wydane, bo jak do tej pory znam tylko pierwszy tom). I niedużo mi już brakuje do tego by mieć na półce wszystko co popełnił Pilipiuk:)
może nowe logo do książki? http://www.mybooktherapy.com/wp-content/uploads/2013/08/MBT-book-1024x684.png
@szarak: Czemu sepuku? Zostań, jeśli jesteś książkowy, Panterki i Gava prawie że nie ma! Ja też siedzę więcej na stri.msie.
@mohairberetka: błąd, siedź więcej tutaj :P
Staram się nie wciskać na siłę, tam gdzie niewiele wniosę. Książkowy jestem, ale za słabo, by moderowac :>
http://www.weryfikatorium.pl/forum/viewtopic.php?p=93220#93220 A ból dupy Pilipiuka o piractwo pamiętacie?
Taki jestem huhu gównorny, taki oczytany, a nie potrafię znaleźć dobrego SF, a do tego mylę je z Fantasy.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/48019/don-wollheim-proponuje-1985
Ach, gdzie te czasy gdy SF było prawdziwym SF-bez sag,trylogii,kolejnych części,wampirów,zakochanych w nich panienek itp?
Smutne ale jakże prawdziwe.
@HadronsCollidor: Jak chcę popatrzeć na obrazki to odpalam na Kindlu jotpegi (hipotetycznie, nie mam Kindla). A jak obraz ma być ukryty, to można użyć steganografii. :D
Do kupienia i przeczytania w podziękowaniu dla @Gitman87
- Samolubny gen - Richard Dawkins
Stworzyły nas geny. To one są motorem ewolucji. Jesteśmy - podobnie jak rośliny i zwierzęta - maszynami przetrwania powołanymi do życia przez geny. Oto przesłanie - jakże okrutne! -najsłynniejszej książki Richarda Dawkinsa.
- Wojny walutowe. Nadejście kolejnego globalnego kryzysu - James Rickards
http://www.books4business.pl/wojny-walutowe-nadejscie-kolejnego-globalnego-kryzysu/ Wojny walutowe. Nadejście kolejnego globalnego kryzysu James Rickards. Polecam