Gatling co sadzi mówiące ptaki
on celuje w prawdę i znaki
mozaika ostateczna, ruchoma i przepiękna
sumienie niemożliwe, to wszystko składa się w machinę
Pomijając to czy paszporty covidowe powinny funkcjonować czy nie to sam pomysł Polski, że "3 dawka wydłuża go bezterminowo" jest z dupy: https://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie/artykuly/8403358,paszport-covidowy-waznosc-do-kiedy-przedluzenie-bezterminowo.html
To może być zachętą dla kogoś kto ma 2 dawki, a nie wziął boosterka, że to już będzie ostatnia dawka, a osoby które wzięły booster same z siebie pewnie sięgną po kolejny jeśli uznają to za sensowne.
No co nie zmienia faktu, że merytorycznie to nie jest kurwa uzasadnione niczym. Jak się okaże na jesień, że Covid-19 dojebie, bo ludzie się nim znudzili, ale on nimi nie i booster nr 2 to dobry pomysł to nie da się wycofać z tego niczym nieuzasadnionego ruchu.
Widziałbym to tak, że certyfikat pełni taką rolę jak pełnił obecnie i nie jest bezterminowy tylko zaczyna wygasać i być sprawdzany. Oczywistym jest, że koronawirus nie atakuje tak latem i wiele państw nie będzie go wymagało, ale jeśli w listopadzie 22, będzie źle i jakieś państwo UE chciałoby wprowadzić restrykcje dla wjeżdżających to nadal może korzystać z certyfikatu który ma określony czas.
...i tak może być na poziomie UE, że on nadal ma ramy czasowe które mają jakieś podstawy w statystyce w ogóle, a w Polsce certyfikat covidowy będzie bezterminowy - bo przecież i tak to nie ma wpływu na życie pisowskiego robaka, tyle, że nie będzie można zablokować kogoś z zagranicy wjeżdżającego do kraju.
Rozsądne ministerstwo by powiedziało, że mamy w chuj dawek (bo mamy) i chętni będą mogli się szczepić bez problemu, paszport covidowy i tak nie jest weryfikowany więc nie jest to obowiązkowe w większości krajów, ale jak jakiś chce to tutaj masz za darmo obywatelu od państwa.
A tu nie, tu trzeba powiedzieć, że 4 dawki za darmo nie będziemy dawać - zobaczy się, narzędzie jakim jest ten certyfikat nie tylko nie będzie u nas w kraju sprawdzane, ale nawet jakby było to byłoby bezużyteczne. Po zakończeniu fali ministerstwo stać na radykalne kroki które nic nie zmieniają za to robią zamęt.
@Aleks:
No były ważne chyba rok, ludzie się srali, że czemu rok, jak udowodnione jest, że po 6-9msc nie ma specjalnej różnicy w szczepionych ozdrowieńcach, zmienili na 9msc to się zaczęli srać, że sobie z dupy zmieniają - no ale to jest imho szuryzm, początkowa ważność była z dupy i nie oddawała rzeczywistości i ją urealnili słuchając słusznej krytyki, że bez sensu to było, w jakiś sposób to uwiarygadnia ten certyfikat jako narzędzie, że ustawodawcy zależy żeby miało jakiś sens da się to merytorycznie uzasadnić.
Ale zmiana tutaj na bezterminowy i potem na jednak terminowy to jest słuszny punkt w jebaniu rządu światowego dla takiego antyszczepa, bo ta bezterminowość jest w ogóle niemerytoryczna i takie zamiany z dupy potem zmieniające to znowu coś terminowego tylko niepotrzebnie podkopują jakiekolwiek zaufanie.
Jedno mięć sparaliżowane Ministerstwo Zdrowia które nic nie może przepchnąć przez sejm, a co innego, że to Ministerstwo po fali zgonów na koniec zajmuje się odpierdalaniem takiego szajsu.