Mam aktualnie biurko zrobione z dwóch różnych. Plan jest taki żeby zrobić zajebiste narożne własnoręcznie, ale póki co chcę zrobić drugą wersję tymczasową z 2 biurek i półki. Efekt wieczorkiem prawdopodonie
@Zian: Ładne ale niepraktyczne. Chyba, że by była ta klapa podnoszona co by tam coś grzebać w środku
Mam aktualnie biurko zrobione z dwóch różnych. Plan jest taki żeby zrobić zajebiste narożne własnoręcznie, ale póki co chcę zrobić drugą wersję tymczasową z 2 biurek i półki. Efekt wieczorkiem prawdopodonie
Mam aktualnie biurko zrobione z dwóch różnych. Plan jest taki żeby zrobić zajebiste narożne własnoręcznie, ale póki co chcę zrobić drugą wersję tymczasową z 2 biurek i półki. Efekt wieczorkiem prawdopodonie
Zamówiłem sobie nowego makbuczka proł w kolorze spejs grej :3 z taczbarem (w sumie nie wiem, po co ale spoko bajer)
jak zwykle musi oczywiście być weekend w takich chwilach :/ ech, ostatni raz taki podniecony byłem jak kupowałem sobie mp3 ze 128 MB pamięci jakieś 100 lat temu
@sens: pamiętam jak zamawiałeś poprzedniego i byłeś podobnie podekscytowany. To było chyba jeszcze na quodzie
@kakabix: podziwiam cie ze wytrzymales. ja do biura wrocilem jak tylko byla okazja (a nawet chodzilem wtedy kiedy byla nie moja kolej)
Sadzil ktoś może żywopłot? Możecie coś polecić? Ma być tanio i szybko. Pielęgnacja i aspekty wizualne mało ważne
Załóżmy, że został wam rok życia, a was stan pogarsza się z każdym miesiącem. Co robicie? Pierwsza decyzja? Jak wygląda wasz plan
Załóżmy, że został wam rok życia, a was stan pogarsza się z każdym miesiącem. Co robicie? Pierwsza decyzja? Jak wygląda wasz plan
ale mnie wkurwia to jaki peer review jest gówniany - przechodza go prace (a potem sa cytowane pierdyliard razy) ktore maja tak elementarne problemy z metodologia ze ja pierdole (chocby praca o bacteroides w otylosci ktorej potem dziwnym trafem nie udalo sie zreplikowac) oo a co do reprodukowalności to tez mnie wkurwia jak bardzo jest pozorna, niby wiele czasopism zaczyna wymagac wrzucania kodu i surowych danych przed publikacja ale okazuje sie "surowe dane" roznie sa rozumiane przez roznych autorow i tak na dobra sprawe w 90% przypadkow nie wiadomo czy to co jest wrzucone na SRA ma wyciete primery itp czy nie, a jesli chodzi o kod to tez beka kilka lat temu zespol bioinformatykow probowal odtworzyc wyniki pewnej pracy i okazalo sie ze zajmuje to prawie 300 godzin (sam proboje odtworzyc jedna i juz ~30h spedzilem na samym oczyszczaniu danych bo oczywiscie po huj rozpisywac sie o tym jakie dokladnie sie uzylo metody skoro mozna napisac ze uzylo sie takie jak w poprzedniej pracy, natomiast w poprzedniej pracy opisane sa ogólnikowo) ale jestem wkurwiony ile czasu jest marnowane przez takie podejscie wielu autorow i to ze przechodzi to przez peer review
poszedłem dzisiaj pobiegac u mnie sobie na wiosce biegne se a tu na skraju lasu stado młodziutkich owieczek poczulem sie jak na jakims szlaku turystycznym w alpach nie oczekiwalem ze u mnie takie cuda ciekawe