Z wyklepaniem stronki dla bratra po znajomości, bo jesteś informatykier i akurat się opierdalasz może być ten problem, że jak zrobisz stronkę za zajebistą, bo robisz kurwa dobrze to ludzie nie będą dzwonić, bo widać, że przepierdalają pieniądze na stronki internetowe. 🤔
@ToyBlackHat:
Nie no na ten moment się podoba, ja akurat dobrze robię a konkurencja w html technologicznie się zatrzymała na 2000s, już mnie pytał czy nie chcę kogoś, bo pokazywał ludziom byli zainteresowani.
Pokaż ukrytą treść Szybko musiałem uciąć ten temat siekierą 🪓🪓🪓🪓, że nie. xD
W ogóle to ja lubię klepać prostackie stronki, bo umiem ładnie i generalnie dlatego robię front, bo to fajne i bym mógł, ale najgorzej w tej branży, że trzeba się jebać z ludźmi i ich edukować, nie na mój autyzm to, jeszcze jak mogę zarabiać stabilnie w większym czy mniejszym korpo to nie ma co się w to pchać.
Z wyklepaniem stronki dla bratra po znajomości, bo jesteś informatykier i akurat się opierdalasz może być ten problem, że jak zrobisz stronkę za zajebistą, bo robisz kurwa dobrze to ludzie nie będą dzwonić, bo widać, że przepierdalają pieniądze na stronki internetowe. 🤔
@ToyBlackHat: wychodzę z tego samego założenia i dlatego robię za darmo, jak będzie sranie się to niech szuka sobie grzebka
Z wyklepaniem stronki dla bratra po znajomości, bo jesteś informatykier i akurat się opierdalasz może być ten problem, że jak zrobisz stronkę za zajebistą, bo robisz kurwa dobrze to ludzie nie będą dzwonić, bo widać, że przepierdalają pieniądze na stronki internetowe. 🤔
Z wyklepaniem stronki dla bratra po znajomości, bo jesteś informatykier i akurat się opierdalasz może być ten problem, że jak zrobisz stronkę za zajebistą, bo robisz kurwa dobrze to ludzie nie będą dzwonić, bo widać, że przepierdalają pieniądze na stronki internetowe. 🤔
W ogóle strimoid znikł na kilka lat chyba i bardzo mi było smutno jak ożył i się zorientowałem po roku ponad chyba, że mi nie powiedzieliście.
Our current obsession with nostalgia and remake culture is very easy to understand when you realize it’s a symptom of a culture that isn’t allowed to imagine a future.