Kurwia litości w McDonalds wprowadzili numerki jak w jakiejś jebanej przychodni i co to dało?
...dłuższy czas oczekiwania na żarcie. Geniusze zła.
Disciples III, ścieżka dźwiękowa. Fantasy, anielskie, demoniczne pitolenie na harfach i tego typu gratach. Milutkie i sympatyczne.
Odnośnik - https://dl.dropboxusercontent.com/u/16947862/Dis3.zip
Brak pasożytów - https://www.virustotal.com/pl/file/0d8d3e1597d68c93cecb8d6905a3fd7cc6a8433e8b6bd41d131c249c99bc9ff4/analysis/1421758074/
@Dominiko: jak są zainteresowani, to wrzucę i z Disciples II, gdzie ścieżka dźwiękowa jest znacznie mroczniejsza, ludziki śpiewają po łacinie, a i jest większa "pompa".
@duxet: ta niedziałająca.
Powiadomienia nie działają, wpisy nie dodają się automatycznie (z treściami nie wiem, nie dodaję nic do czasu kiedy uporasz się z larą), nie istnieje "#" odnośnik np. do konkretnego wpisu (ja nie widzę? A chyba kiedyś widziałem) z poziomu własnego profilu. To tak rzutem na taśmę, bo o kneflach nie będę wspominał, bo to już cios poniżej pasa.
tak się zastanawiałem co bym musiał JA zrobić aby coś zmienić w tym kraju, by żyło się lepiej mi i innym. Doszedłem do wniosku ze musiał bym być bardzo mądrym człowiekiem, przeczytać ze zrozumieniem baaardzo dużo mądrych książek.
Wszyscy wiedzą że jest źle, paru jest takich odważnych którzy otwarcie krzyczą swoje postulaty, a czy jest ktoś kto WIE jak zrobić? Bo np wykrzyczę mniejsze podatki i spoko ale co z tego skoro sprawa zrobienia tego jest skomplikowana z powodu "systemu naczyń połączonych", coś jak kostka Rubika.
@osiwiony: ale strona którą podążasz nie ma znaczenia, skoro meta jest tylko jedna.
A i samo prawo NIGDY nie służyło jako podwaliny dobrobytu, sprawiedliwości, czy innego, górnolotnego stwierdzenia starającego się pokazać jak jest "fajnie". ZAWSZE będzie tak, że aby coś dać jednemu (nawet prawnie), to będziesz musiał zabrać drugiemu. A jak zachowa się ten co dostał? Możesz tylko zgadywać. A jak zareaguje ten "okradziony"? Można gdybać co to za sobą przyniesie. Ale i masz rację, to filozofowanie, a właściwie uogólnianie, jeno pretensje do siebie miej, bo przecież nic konkretnego nie podałeś :-)
Install minta z pedryla usb3 na srednioklasnym lapku z ssd 3 min. Na tym samym sprzęcie z tego samego pedryla nieco ponad 25 minut... Also ze względu na to ze ziom juz mnie odwiedzał z problemami z windą regulatnie to go w koncu przekonałem do pingwina :)
@akerro: dzięki za chęci (doceniam, powaga), jeno z praktycznego punktu widzenia mnie nie jest linuch do niczego potrzebny. Miałem chwile z tym(i?) OS i jednak więcej problemów niż przy windzie.
tak się zastanawiałem co bym musiał JA zrobić aby coś zmienić w tym kraju, by żyło się lepiej mi i innym. Doszedłem do wniosku ze musiał bym być bardzo mądrym człowiekiem, przeczytać ze zrozumieniem baaardzo dużo mądrych książek.
Wszyscy wiedzą że jest źle, paru jest takich odważnych którzy otwarcie krzyczą swoje postulaty, a czy jest ktoś kto WIE jak zrobić? Bo np wykrzyczę mniejsze podatki i spoko ale co z tego skoro sprawa zrobienia tego jest skomplikowana z powodu "systemu naczyń połączonych", coś jak kostka Rubika.
@osiwiony: a pomyślałeś o tym, że nie ma możliwości zmiany? Że w każdym raju jest wąż?
Zależność jest prosta, bo to że Tobie będzie się żyć lepiej może sprawić (a niemal musi), że innym będzie gorzej. Żeby sutenerowi życie poprawić, jego "podopieczne" muszą być częściej bzykane, a żony domniemanych klientów częściej zdradzane.
Jakbyś chciał poprawić globalny stan rzeczy, to musiałbyś się cofnąć do czasu kiedy ludzkość wykonała pierwszy krok i... złamać kulasy skurwysynom.
@spam_only: zmiany? Ano zaszły, zaszły, jeno rozsiadać się specjalnie nie musisz, opowiem Ci o nich bardzo szybko, a mianowicie wiedz, że połowa serwisu nie działa. TAKIE zmiany.
Install minta z pedryla usb3 na srednioklasnym lapku z ssd 3 min. Na tym samym sprzęcie z tego samego pedryla nieco ponad 25 minut... Also ze względu na to ze ziom juz mnie odwiedzał z problemami z windą regulatnie to go w koncu przekonałem do pingwina :)
@Kuraito: mnie nawet nie chodzi o aplikacje, sam korzystam tylko z kilku, bo nie jestem żadnym pro hakierem i wiem, że te programy których używam na linuchu będą dopiero wtedy jak Windows przestanie istnieć, jeno mnie chodzi o całość tego systemu - instaluje, dodaję jakieś pierdoły (framework, czy inne mscośtam), kilka ich, no i mam, wszystko śmiga. Na linuchach tych pierdół jest znacznie więcej, często są ze sobą w jakiś sposób połączone, zależne, czy cholera wie co. Sterownik do karty graficznej (puppy lunich)? "Skompiluj sobie", taki chuj. Coś się zdupcy? No to pozamiatane jeśli nie jesteś pro.
Nie twierdzę, że Windows jest super, uber, krieg, itd., bo to też jeden wielki burdel, ale burdel zarządzany przez w miarę ogarniętą burdelmamę. CHopoki od linuchów winni się zjednoczyć i pierdolnąć alternatywny dla windy system, a nie 341786134576 różnych wersji, 397846109356134685 różnych dystrybucji i cholera wie co jeszcze. Linuchy są jak programy w wersjach 0.1 - intencję są, ale na tym się kończy, przynajmniej z perspektywy kogoś takiego jak ja.
Install minta z pedryla usb3 na srednioklasnym lapku z ssd 3 min. Na tym samym sprzęcie z tego samego pedryla nieco ponad 25 minut... Also ze względu na to ze ziom juz mnie odwiedzał z problemami z windą regulatnie to go w koncu przekonałem do pingwina :)
@Kuraito: jeśli ktoś by mi zrobił tak, ażeby to wszystko działało, to jasne, wtedy można pozytywnie na to patrzeć, ale z linuchami jest tak, że trza się naprodukować (no jednak) aby system miał ręce i nogi, a - przynajmniej u mnie - komputer ma działać dla mnie, a nie ja dla komputera.
Install minta z pedryla usb3 na srednioklasnym lapku z ssd 3 min. Na tym samym sprzęcie z tego samego pedryla nieco ponad 25 minut... Also ze względu na to ze ziom juz mnie odwiedzał z problemami z windą regulatnie to go w koncu przekonałem do pingwina :)
@borysses: to teraz znajomy będzie więcej rzucał kurwami na lewo i prawo, a i jego wizyty staną się częstsze. Linuxy, powinni tego zabronić ;-)
Namiary na ścieżkę dźwiękową z Disciples 3 się znajdą, kamraci? Ewentualnie jak zapisać całą listę odtwarzania z jutubca jako dobrej jakości mp3? http://youtu.be/G22w7C9_HcU?list=PLB29BFE8614CD0153 słodziaszne pitolenie <3
@Kuraito: znalazłem to wcześniej i zmartwił mnie post wzg45, bo on CHYBA (nie umiem podkreślić tekstu, bom nie hakier) sugeruje, że w plikach audio siedzi jakiś grzyb, czy inny pasożyt.
edytka: Dobra, jestem pierdolnięty, nie doczytałem o co mu chodzi... ;-)
Namiary na ścieżkę dźwiękową z Disciples 3 się znajdą, kamraci? Ewentualnie jak zapisać całą listę odtwarzania z jutubca jako dobrej jakości mp3? http://youtu.be/G22w7C9_HcU?list=PLB29BFE8614CD0153 słodziaszne pitolenie <3
@Prospero: a dzięki, skorzystałem z tego http://www.mediahuman.com/youtube-to-mp3-converter/ i śmiga. Flac to nie jest, ale, hm... muzyka sympatyczna. Dzięki za chęć pomocy.
Dzięki @akkero dowiedziałem się, że jest możliwość podejrzenia tej nowej lary, w sensie, że niby beta, czy cuś, więc kilka spostrzeżeń:
-
okrągłe awatary to nie tylko fanaberia jakiegoś trendy boja, ale i wizualna maszkara, okręgi nie są w żaden sposób wygładzone (domyślam się, że muszenie jakiegoś filtrowania z poziomu CSSa, czy innych czarów spowoduje tylko spadek płynności przy przeglądaniu strony) i wygląda to wręcz brzydko,
-
na pierwszy (i drugi) rzut oka treści zlewają się w jeden blok. Z lewej strony sporo przestrzeni (domyślam się, że to na grupy subskrybowane i tego typu pierdoły), a z drugiej wszystko jakby ściśnięte. Jasne, pasek po lewej da się schować, ale nawet wizualnie nie czyni to większej przestrzeni pomiędzy treściami,
-
odnośniki winny być bardziej widoczne (np. w komentarzach), teraz są tylko troszku ciemniejsze od tekstu, więc kiepska decyzja,
-
wpisy wyglądają tragicznie! Kulki (ano kulki) zupełnie niezwiązanych ze sobą wypowiedzi są połączone jakąś pionową linią. Nie wiem co ma to sugerować, nie wiem co "autor miał na myśli", ale jest to zupełnie zbędne i właściwie mylące, bo w żaden sposób wypowiedzi danych kulek nie są powiązane, a jednak lara pokazuje co innego,
- nie wiem nic o trendach panujących na stronach www, ale oczy mam (a i nawet trochę wiedzy) i widzę, że lara jest upośledzona przez brak pigmentu w skórze. Może jakiś kubuś, czy coś? Kiedyś słuchając wykładu na temat grafiki 3D zostałem zastrzelony przez prowadzącego wnioskiem o strachu przed kontrastem. Ta, ludzie boją się kontrastu w grafice, dlatego większość tego co można zobaczyć nie posiada koloru czarnego i białego (przykładowa skrajność) na tym samym ujęciu. Nie wiem jak się to ima do stron www, rozumiem, że tu nie można aż tak bardzo wyostrzyć kolorem wizualnej strony serwisu, jeno teraz lara wygląda jakby za mgłą- wszystko jest zalane białym, lekko przeźroczystym mlekiem. Jak dla mnie wygląda to źle.
@akerro: dobrze gadasz. Chyba, że ironii nie wyczułem...
Bo i na cholerę takie pierdoły, które nijak umilają korzystanie z serwisu, a tylko zamulają go?
@Vespera: kulinarna?;-)
A i aż tak bardzo nie bolało, a temat cholernie ciekawy, więc +100 do samooceny ("panie Dominiku, jaki pan wysublimowany i wyemancypowany"). No... i była w cenie piwa!