Lubię swoją pracę na tyle, że nie mam ochoty marnować w niej czasu na głupie pożeracze czasu w sieci (jak np. strimoid).
Jesienie dziś, tak nostalgicznie w człowieku się robi kiedy niebo pokryte płachtą szarości (jaki ja romantyczny jestem...). Budzą się dawno uśpione wspomnienia, więc wykorzystam chwilę i podzielę się z Wami krótką historią bez morału.
Kiedyś w Parku Kultury (obecnie Parku śląskim) istniała knajpa co się zwała "Rampa". Słynęła z tego, że to było jedne takie miejsce gdzie były organizowane tony koncertów. Często uczęszczał do niej Dominik który też z czegoś słynął- miał włosy do pasa i był cholernie dumny z nich. Był także pijakiem i uwielbiał koncerty. Akurat tego jednego nie pamięta, tego jednego którego powinien zapamiętać, bo na następny dzień, kiedy wesoły Dominik dokonał wielkiego czyszczenia siebie, łączenie z wszelakimi i głośno reklamowanymi odżywkami , Dominik dokonał najodważniejszego czynu na jaki mógł się zdobyć młody czciciel tanich win i wydzierania mordy. Po tym jak stanął przed w lustrem z szczotką w ręku i miną młodego demona (właściwie to jak matka Sadako, jeśli japońskie Ringi kojarzycie) okazało się, że... włosów nie da się rozczesać. Wspaniały koncert pozostawił ślad w postaci ogromnego kołtuna, któremu nie poddała się żadna szczotka, czy grzebień, a wszelakie "ułatwiacze rozczesywania" nie pomogły. Po przeszło 10 latach noszenia długich włosów Dominik bez żalu w sercu wziął maszynkę do golenia i...
...i przez następne dwa lata wyzywali go od nazistów.
Uwielbiam jesień!
https://www.youtube.com/watch?v=gKm4yZura_o (wiem, wiem, ale mi się podoba)
@Volkh: Też nad tym ubolewam. A najbardziej wkurwia mnie ta cała "męska" moda, wszystko jakieś takie babskie, albo w najlepszym wypadku unisex :(
Nawet kurwa normalnych spodni nie można znależć, a nie daj bożesz już chodzić w bojówkach, to w ogóle Cię zaszczują
A ogólnie to powiem, że borys się zmył, writer się zmył, akerro się zmył, została newinuto.... także walczcie tam w imię wyższych zasad i niech nie wieje tutaj jak na pustyni... Będę patrzył, czy coś się ruszyło.
Niech moc będzie z Wami!
@shish: Dlaczego akerro i borys? Nic nie wskazywało na to. Podali powody? Im akurat nie dokuczałem ;_;
Może to przeze mnie? :/
Mój kolega chciał się zarejestrować tutaj, ale już od paru dni nie przychodzi mu na maila link aktywacyjny. Ktos może wie dlaczego?
Jesienie dziś, tak nostalgicznie w człowieku się robi kiedy niebo pokryte płachtą szarości (jaki ja romantyczny jestem...). Budzą się dawno uśpione wspomnienia, więc wykorzystam chwilę i podzielę się z Wami krótką historią bez morału.
Kiedyś w Parku Kultury (obecnie Parku śląskim) istniała knajpa co się zwała "Rampa". Słynęła z tego, że to było jedne takie miejsce gdzie były organizowane tony koncertów. Często uczęszczał do niej Dominik który też z czegoś słynął- miał włosy do pasa i był cholernie dumny z nich. Był także pijakiem i uwielbiał koncerty. Akurat tego jednego nie pamięta, tego jednego którego powinien zapamiętać, bo na następny dzień, kiedy wesoły Dominik dokonał wielkiego czyszczenia siebie, łączenie z wszelakimi i głośno reklamowanymi odżywkami , Dominik dokonał najodważniejszego czynu na jaki mógł się zdobyć młody czciciel tanich win i wydzierania mordy. Po tym jak stanął przed w lustrem z szczotką w ręku i miną młodego demona (właściwie to jak matka Sadako, jeśli japońskie Ringi kojarzycie) okazało się, że... włosów nie da się rozczesać. Wspaniały koncert pozostawił ślad w postaci ogromnego kołtuna, któremu nie poddała się żadna szczotka, czy grzebień, a wszelakie "ułatwiacze rozczesywania" nie pomogły. Po przeszło 10 latach noszenia długich włosów Dominik bez żalu w sercu wziął maszynkę do golenia i...
...i przez następne dwa lata wyzywali go od nazistów.
Uwielbiam jesień!
https://www.youtube.com/watch?v=gKm4yZura_o (wiem, wiem, ale mi się podoba)
@Dominiko: A ja byłem w takiej klasie że na początku lepiej było mieć krótkie włosy, a potem już jakoś mi się nie chciało znowu zapuszczać.
Teraz mam krótkiego irokeza i też mnie drażni jak ludzie postrzegają moją zajebistą wygodną praktyczną fryzurę, jako deklarację poglądów :/
@sens: Choduję społeczność, jutro wrzucę zdjęcia mojej kuszy albo łuku, next level pokażę rękę i powiem że to łapa Jestera, potem załorze kanał o kowalstwie i surwiwalu na Jutubie i wreszcie będzie mi sie kasa zgadzała :D
ksantia taka śpieszna prawie jak polskie kabarety;DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
@Xanthia: Słabo mu odjechałaś. Trzeba było tak https://www.youtube.com/watch?v=93m2kqiZ2Qkhttps://www.youtube.com/watch?v=93m2kqiZ2Qk i w 13 minucie piękny morał, dla Hadronsa XD
I sama widzisz. Z jakim potoroczem się zadajesz. Ja się przynajmniej nie wypieram, bo nie mam czego ;]
myszka mi się ślizgała w paluchach a że nie wydaję majątku na myszki pozwoliłem sobie na małe ulepszenie
...trochę kleju do tkanin, jakiś materiał i problem rozwiązany :]
@M-soft: Tak kurwa, śmiej się śmiej. Jak bym mieszkał w USandEj to już bym miał kokosy z mojego zajebistego patentu za grosze. A tak to pewnie mi ukradniecie, albo inny aplle huj global zacznie sprzedawać jako swój patent!!!
Kurwa, jakby tak mieć wizę XDDDD
Następne pytanie, jakaś strona z ciekawymi, darmowymi, nowoczesnymi aczkolwiek prostymi stylami blogowymi? :>
Następne pytanie, jakaś strona z ciekawymi, darmowymi, nowoczesnymi aczkolwiek prostymi stylami blogowymi? :>
Następne pytanie, jakaś strona z ciekawymi, darmowymi, nowoczesnymi aczkolwiek prostymi stylami blogowymi? :>
@only_spam: Oczywiście jest https://www.google.pl/?gws_rd=ssl polecam rejestracje w Chrome i blogers, jęśli to Cie zadowala
A to jedziemy dalej.
Co by było gdyby to mężczyźni byli górą na tym świecie? A może już są, tylko są zbyt łaskawi, żeby wprowadzić te wszystkie prawa...
-
Święto kobiet (8 marca) zostałoby przeniesione na 29.02 (raz na cztery lata).
-
Krawata można by nie wiązać, rozporka nie zapinać.
-
Operacja powiększenia piersi byłaby refundowana przez kasy chorych.
-
Wszystkie kobiety miałyby to samo imię - dla uproszczenia.
-
Wszystkie kobiety miałyby alergie na złoto, futra i drogie kamienie.
-
W pracy chłopak który najlepiej gra w Quake automatycznie byłby wybierany na kierownika.
-
Każdy telefon przerywałoby połączenie po 30 sekundach rozmowy.
-
Uważne wpatrywanie się w kobiecy biust na pierwszej randce byłoby odbierane jako miłosne wyznanie.
-
Za jazdę lewym pasem 60km/h rozstrzeliwano by na miejscu.
-
Przewracanie kopniakiem stolika z szachami, warcabami lub grę monopol automatycznie oznaczałoby zwycięstwo.
-
Na początku każdego wydania wiadomości prowadzący opowiadałby najnowsze sprośne kawały.
-
Wynaleziono by skarpetki, które by istniały tylko w parach. Pozostawione w różnych miejscach podpełzałyby energicznie do siebie.
-
Bikini byłoby najlepszym ubraniem bizneswomen... i nie bizneswomen też...
- Kobiety miałyby okres raz do roku. Podczas otwarcia sezonu na ryby.
A to jedziemy dalej.
Co by było gdyby to mężczyźni byli górą na tym świecie? A może już są, tylko są zbyt łaskawi, żeby wprowadzić te wszystkie prawa...
-
Święto kobiet (8 marca) zostałoby przeniesione na 29.02 (raz na cztery lata).
-
Krawata można by nie wiązać, rozporka nie zapinać.
-
Operacja powiększenia piersi byłaby refundowana przez kasy chorych.
-
Wszystkie kobiety miałyby to samo imię - dla uproszczenia.
-
Wszystkie kobiety miałyby alergie na złoto, futra i drogie kamienie.
-
W pracy chłopak który najlepiej gra w Quake automatycznie byłby wybierany na kierownika.
-
Każdy telefon przerywałoby połączenie po 30 sekundach rozmowy.
-
Uważne wpatrywanie się w kobiecy biust na pierwszej randce byłoby odbierane jako miłosne wyznanie.
-
Za jazdę lewym pasem 60km/h rozstrzeliwano by na miejscu.
-
Przewracanie kopniakiem stolika z szachami, warcabami lub grę monopol automatycznie oznaczałoby zwycięstwo.
-
Na początku każdego wydania wiadomości prowadzący opowiadałby najnowsze sprośne kawały.
-
Wynaleziono by skarpetki, które by istniały tylko w parach. Pozostawione w różnych miejscach podpełzałyby energicznie do siebie.
-
Bikini byłoby najlepszym ubraniem bizneswomen... i nie bizneswomen też...
- Kobiety miałyby okres raz do roku. Podczas otwarcia sezonu na ryby.
@Xanthia: Musimy się spotkać, wtedy Ci wszystko wytłumaczę i zobaczysz mnie we właściwym świetle (tak naprawdę ponoć nie jestem taki brzydki a przystojny, tylko ponoć mi się tak wydaje, bo mam za dużo wobec siebie zastrzeżeń, nie licząc wzrostu).
Bylibyśmy idealną parą. Ty inteligentna młoda, niezależna pienieżnie informatyczka i ja przystojny kurdupel budowlaniec, wkształciuch i samozwańczy intelektualista filozof, z twardym i wprawionym chuncwotem do szturchania- nawet fajki ostatnio rzuciłem tylko się nie chwalę żeby nie zapeszyć.
Nie odżucaj żesz tej oczywistej miłości i świetnego sexy między nami! :)
To jeszcze jeden
- Tato, jakiś facet napastował mnie w parku
- Jak to! To dałeś mu w pysk?
- Nie bardzo tato.
- To chociaż uciekałeś?
- Tato, jak, w szpilkach?
@Xanthia: O Ty łasa na fajc! Kiedyś, pewnie niedługo będę taki miał (i na pewno żadną włoską słabiznę), to wtedy będziesz żałowała, że nie byłaś z chłopakiem dla miłości, zamiast z miłości, dla portfela :]
To jeszcze jeden
- Tato, jakiś facet napastował mnie w parku
- Jak to! To dałeś mu w pysk?
- Nie bardzo tato.
- To chociaż uciekałeś?
- Tato, jak, w szpilkach?
@Xanthia: Aaaa, no to dupa, wiedziałem że staną między nami Twoje wygórowane oczekiwania i wysokie zarobki.
FUCK!! Zupełnie jak z moja byłą. Nie możesz być po prostu jakimś inteligentnym biednym, ale ogarniętym i porządnym kopciuchem z wioski?