DZIEŃ 13.
dzisiaj to już naprawdę trochę przesadziłem xdd byłem 4h w robie, a 30 minut zajął mi poranny standup, później może 15-30 minut właściwe testowanie jednej zmiany, parę wymienionych maili z szefunciem i to by było na tyle xd reszta to leżenie sobie i inne takie.
nawet pod koniec zmiany trochę miałem wyrzuty sumienia i chciałem ruszyc cos z następym taskiem, ale akurat serwer testowy coś nie odpowiadał XD wiec po prostu napisałem do szefa ze nie dziala i poszedlem se wypic kawe.
a jutro tez sobie wpisalem zmiane, bo czemu nie - przynajmniej jak mi matka wyrzuci ze nie pomagam przy przygotowywaniu świąt to jej powiem ze pracowalem xd - ale nikogo prawie nie będzie, wiec opierdalanko v2 wleci sobie elegancko
choć może jutro sobie przysiąde do tych automatow, bo bardzo mi sie to podoba i wielu ciekawych rzeczy mozna sie nauczyc, a grzebiąc tylko troche chyba cos lekko popsulem xd bo wczesniej automaty wyzucaly 3 błędy na 180 testów, a jak zmieniłem webdriver w selenium tak zeby mi tez działał to się zrobiły 4 błędy ;s chciałbym żeby tych błędów nie było (moze po prostu wyjebie te testy ktore sa błędne i elo XD), a pozniej bym dodal jakies wlasne, np nie ma tam zadnych testow do API
no i chcialbym jakos tak skonfigurowac to repo testowe, zeby przyszly pracownik nie musial sie z tym jebac tak jak ja, tylko wpisuje jedna komende w konsoli i samo mu sie to ustawi, wydaje mi sie to byc dosc latwe do zrobienia (jest juz pythonowa biblioteka do automatycznego pobierania webdriverow), a moze przy okazji sie jakiegos makefile'a nauczę czy coś
DZIEŃ 12.
dzisiaj znowu nudy, zrobiłem rano jedno zadanie takie nudne z API (bo sie za duzo cyfr po przecinku wypisywalo ojeju :<), a później to sie rasowo opierdalalem
w sumie to jestem w robocie do 15, ale zapuściłem automat i on od 30 minut juz jakos przeklikuje sie przez strony wszystkie po kolei wiec se siedze i sie nudze xD
szefu mnie wzial dzisiaj na rozmowe na chwile i zapytal jak mi sie pracuje czy mam jakies uwagi lbu cos mi sie nie podoba to mu odrzekłem że wszystko gituwa, ale brak dokumentacji / dobrych instrukcji mocno mnie spowalniaja i nie moge czesto czegos zrobic, bo nie wiem jak i nigdie to nie jest napisane, no to poweidzal ze wie, ze spoko i sie cieszy ze mi sie podoba elo
a i znowu jedno zadanie bylo chujowo od strony biznesowej rozyslone XD wiec napisalem ze to bez sensu szefu powiedzial ze racja no i zobacyzmy co z tym dalej X_d
DZIEŃ 11
laska ktora mnie wdraża dzisiaj byla po raz ostatni (podziekowań i wzruszeń na dzisiejszym standupie nie bylo konca....) ale w sumie mam to w dupie bo i tak malo co mi tlumaczyla, zalapalem ja po raz ostatni dzisiaj zeby mi wytlumaczya jak dzialaja testy automatyczne i na to poswiecilem praktycznie caly dzien, kompletnie nie ruszajac zadań, ktore normalnie mialbym robic
rano tylko na chwile sie zdzwonilem z programista co zakodzil jedna rzecz i on mi to kurwa wytlumaczyl jak nalezy, az napisalem do szefa, ze sie wolontaryjnie zglaszam na uzupelnianie dokumentacji w tej firmie xD i to tez dzisiaj po trochę robiłem
wiec reasumujac : bylem tylko 4h, a caly czas intensynie pracowalem, nawet po robocie chcialem zostac jeszcze z godzinke zeby te automaty juz zupelnie ogarnac, ale stary mnie zawolal bo mu sie cos na drukarce nie drukuje i jak juz odszedlem od kompa to mi sie nie chcialo xd ale spoko, bo teraz przez swieta i tak nikogo nie bedzie, wiec na spokojnie bede te automaty obczajal i elegancko, super to jest opcja ze cos co bym mial bez sensu klikac moge se zakodzic automata i widze jak otwiera sie przegladarka i samo mi sie klika i sprawdza ;] elegancka sprawa polecam kazdemu
DZIEN 10
dzisiaj tak zupeeeeeelnie nic nie robilem xd wleciala nowa wersja serwisu, mialem go przetestowac, ale laska co mnie wdraza sama to zrobila ostatecznie xD
bylem tez w biurze na swiatecznej imprezie wirtualnej (debil, bo poszedlem do biura po to, zeby posiedziec przy laptopie w biurze przy inych osobach, a ze przyszly moze 3 osoby to nawet z nikim nie pogadalem irl) i o mały włos nie zostalem wylosowany do nucenia ("humming", nwm czy jest adekwatny polski odpowiendik, mozna jeszcze powiedziec murmurando) jakiejs swiatecznej piosenki XD
aaa i hit XD jakas laska kurwa na kamerce sie poakzala a w rogu kamerki bylo widac jej łóżko i na nim jakis nagi fagas pod pościelą leżał XDDD naprawde, nie zmyslilem sobie tego, laska nie zauwazyla i pokazala całej firmie nagi tors swojego dupczyciela w łóżku XD żałuje tak bardzo że nie zrobilem wteyd screenshota (zszkowoany byłem), teraz pewnie nikt mi nie uwierzy ze tak bylo...
DZIEŃ 9⅞
to ja jeszcze dodam tylko taki appendix że nasz przekochany HR :3 <3 wymyślił sobie że mamy dawać sobie paczki mikołajkowe anonimiowo i je otwierać w piątek na światecznej imprezie na kamerce i sprobowac zgadywac od kogo sie ja dostalo XD a ja w firmie jestem od 2 tygodni XD wiec zajebisty pomysl bulwo
mi sie wylosowal jakis randomowy typ co wszystkie lajki na fejsie ma poukrywane i wiem tylko ze sie bioinfą interere i kurde kupiłem mu karty do grania takie zwykle za 3 zl, czeko za 7, rekawiczki za 7, czipsy w czekoladzie z karmelem i solą morską za 14 xD, wstążke do opakowania prezentu za 3 i jakies randomowe piwo z napisem czas na relaks czy jakos tak za 7 tez chyba no i wyżebrałem od mojej dziewczyny pudełko na prezent, które jej dałem w prezencie miesiac temu xd i pojechalem na kurwa drugi koniec miasta żeby mu dać ten prezent (poza godzinami pracy to zrobilem xd a chyba nawet moglbym se to wpisac idk xdd) i typ mi tylko odburknął spoko i zamknal drzwi xd ale jak pozniej o tym myslalem to nie przedstawilem mu sie do konca i mogl nie ogarnac ze ja to ja
i teraz najlepsze - ja poswiecilem na zakup tego prezentu literalnie kurde 5 dni myślenia i odwiezdzilem z 4 rozne sklepy zeby skompletowac gifta. dzwoni teraz do mnie domofon "ja z firmy MXY daje ci prezent" przychodzi laska daje jakas torebke i spierdlaa, patrze do srodka a tu kurwa czekoladki karmello średniego rozmiaru X_d kurwa 5 minut nawet ta osoba nie poswiecila na skompletowanie prezentu i jak ja mam to jutro otworzyc na imprezie na kamerce żeby się z tego prezentu nie zaśmiać XD
DZIEN 9
jestem coraz lepszy w fabrykowaniu produktywnosci xD dzisiaj sie nic za batdzo nie dzialo, dociagnalem jeden task i probowalem ske nauczyc testowania API ale ciagle mi jakiegos tokena brakowalo ;/ pisze do programisty zrby mi ogarnal i ogarnal mi zly dopiero do innego typa musialem napisac i dostalem
szefu mnie pochwalil jzk zadalem pytanke jedno ze dobrze ze czuwam ;] wiec gitara, moze w przyszlym tygodniu zaczne juz ogarniac testy automatycznr
stan strm na grudzień 2020: jedna połowa wpisów to ajdazler mowiacy o swojej nowej pracy, druga polowa wpisow to sens mowiacy o swojej starej pracy
DZIEŃ 8 DOBRA USTALMY JUŻ ŻE ÓSMY CHOC WYDAJE MI SIĘ ŻE 7
aaaa dzisiaj to ja mialem nawet dużo roboty i fajnie ;> ten pierwszy task co go robiłem okazało się że zarówno programista jak i człowiek od biznesowej strony produktu się zupełnie nie dogadali i dobrze że to wyłapałem ostatecznie (po 3 dniach xd), bo byłem bliski temu żeby to przyklepać i powiedzieć że ejst dobre a tak to coder bedzie musial posiedziec nad tym jeszcze ;] ciekawe czy sie na mnie wkurwi wewenetrzeni xd
a poza tym to zrobilem drugiego taska, ten juz poszedl smooth i zajął mi moze z 2 godziny wiec elegancko musze sie teraz nauczyc testowania API, ale to juz jutro i moze jeszcze w piatek ewentualnie w ponidzialek chcialbym ogarnac testy automatyczne, zeby robic cos ciekawszego niz nielimitowane przeklikiwanie sie przez ten nudny system xd
zastanwiam sb czy nie brac jakjiegos wolnego na święta ale chyba tbw bo jak podpytałem to w każdy dzien swiat ktos jest, wiec se bede tam prackowal albo udawal ze pracuje i nie bede musial mamie przy wigilii pomagac ;] win2win
DZIEŃ POWIEDZMY ŻE 7 CHOĆ CHYBA NIE
dzisiaj odebrałem nardzeidzia potrzebne do dlaszje pracy i wciaz ogarniam mniej niz ogarniam faktycznie xd ale chyba udalo mi sie znowu znalezc pewien błąd, ale tym razem w tasku ktory mialby dzisialc poprawnie ogolnie to kurwa ten produkt mam wrażenie że się na taśmie i wd40 się trzyma xD w sumie spoko dla mn bo latw znalezc bledy ;> ale z dr str trudniej bo jak cos niedziala to czasami to jest dobrze jak nie dziala xD wiec iksde
i powoli zaczynam miec ten problem, ze musze wczesniej przemyslec co powiedziec na codziennych standupach XD bo np dzisiaj polowe czasu przelezalem w lozku i gralem w gry na telefonie ;d
DZIEN TAM CHYBA 5 ALBO 6 NWM
dzisiaj sie dowiedzialem ze zle zakapowalem i laska, której stanowisko w całości przejmuję nie zwalnia sie na koniec grudnia tylko za tydzien xD i to nawet nie jestem pewny czy w przyszly poniedzialek jej juz nie bedzie czy za dwa tygodnie
wciaz nie dociagnąłem mojego pierwszego taska na jirze, bo nie ogarnalem za bardzo jedenj funkcjonalnosci xd w sumie najwieksza bariera obecnie, to poznać produkt i ogarnąć co jak sie robi
ale udalo mi sie znalezc dzisiaj pierwszego buga (a wsm to drugiego, bo pierwszego znalazlem na rozmowie kwalifikacyjnej xd) - jak sie sciagalo raporty jakies tam i wpisalo niepoprawnie date to wypluwal sie server error
a, i wylosowalem jakiegos typa na prezent na mikolajki xd co mu kupić help, budzet do 40 ziko
DZIEN 2,3 & 4
myslalem ze nikt nie daje fakow na temat tego wiec zaprzestalem postowania ale skoo @Logika wola no to zrobie podsumowanie koljenych dni
a juz nawet nie pamietma co robilem
DZIEŃ 1
byłem dzisiaj 4h, rano miałem onboarding training, później z team leaderm coś tam, wzialem udzial w stand upie bo czemu nie xd mam dostac dokument z info dla testerow, ktory jest w przygotowaniu i jutro rano ide znowu na jakies 3h.
macbook, ktorego dostalem niesamowicie muli XD nawet przy zmianie karty w przegladarce, ale poki co boje sie w nim jeszcze troche grzebac xd bo czytalem w umowie jakies rozne straszne rzeczy o instalowaniu zewnetrznego softu na sprzecie dla pracownikow
ogolnie to troche nie wiem co ja tam mam robic xddd no ale zobacyzmy, wpisalem se poki co chyba lacznie 17h na ten tydzień tak randomowo
OKej od dzisiaj na strimie bede prowadzil dziennik mojej kariery zawodowej
DZIEŃ 0
byłem podpisac papiery duperele w sumie nic ciekkawego gadalem sobie z glowa haeru, co mnie zaciekawilo to rownolegle ze mn zostala zatrudniona jakas ukrainka i w umowie ma wpisane ze moze miec nocne zmiany, a ona tego nie chciala ale jej powiedzieli ze jak juz to po pandemii bd je robic, ale poki co przez najb pol roku to raczej nie xd ciekawe czy faktycznie to tak wpisali bo wpisali czy jednak faktycznie bd ja zmuszac xd ale to inny dzial
ja zas dostalem starego macbooka air nwm jaki model ale udalo mi sie go zaktualizowac do big siura wiec bedzie jechane :-)