ostatnio nie mam za bardzo się z czego cieszyć, opowiem wam jak się sytuacja wyklaruje
ale za to moje chyba czwarte podejście do Dockera i w końcu zauważam jego sens i w sumie całkiem fajne ścierwo, tylko muszę się w to wgryźć, bo mnie zawsze odstraszało od tego to, że masz kurwa Dockerfile'a na 5 linijek, docker-compose.yml na 10 linijek i nagle dzieje się jakaś kurwa magia i masz cały system powiązany i połączony, no kurwa nie wiem, że tak powiem "ja to wolę mieć kontrolę nad systemem" xD no ale ok, przeboleję
po chyba nie wiem, 4 miesiacach w koncu recenzje mojej super pracy, jedna taka ze nic nie zmieniac, druga ze zmienic wszystko xD daje sobie teraz 2% szans na przyjecie bez poprawek, 3% na minor revsion i 95% na odrzucenie
boze jak gnije z tego ze bosak (podobnie z resztą jak korwin) jest po prostu kwintesencją tego czego kuce nienawidzą, czyli swin przy korycie zyjacych za nasze podatki:
"Przyznaje, że zarządzanie fundacją go przerosło."" Wcześniej sześć lat działałem w partii, która dostawała subwencję z budżetu. Przyzwyczailiśmy się do tego, że pieniędzy nie brakuje."
https://www.newsweek.pl/polska/wybory-prezydenckie-2020-krzysztof-bosak-dlaczego-glosuja-na-niego-mlodzi/esj158z?tpcc=fb_newsweek&utm_campaign=post&utm_content=468b0801-d2a3-421c-8e0d-ceb6a81a3e01&utm_medium=social&utm_source=fb_newsweek
boze jak gnije z tego ze bosak (podobnie z resztą jak korwin) jest po prostu kwintesencją tego czego kuce nienawidzą, czyli swin przy korycie zyjacych za nasze podatki:
"Przyznaje, że zarządzanie fundacją go przerosło."" Wcześniej sześć lat działałem w partii, która dostawała subwencję z budżetu. Przyzwyczailiśmy się do tego, że pieniędzy nie brakuje."
https://www.newsweek.pl/polska/wybory-prezydenckie-2020-krzysztof-bosak-dlaczego-glosuja-na-niego-mlodzi/esj158z?tpcc=fb_newsweek&utm_campaign=post&utm_content=468b0801-d2a3-421c-8e0d-ceb6a81a3e01&utm_medium=social&utm_source=fb_newsweek
@ajdajzler: nie wiem czy wysmianie nie jest lepsza strategia niz straszenie; wgl ten art jest calkiem pouczający bo pokazuje ze gdyby bylo no platform i gdyby nie taniec z gwiazdami to prawdopodobnie bosak by sie wypierdolil finansowo calkiem (podobnie gdyby nie giertych lansujacy sie teraz na tolerancyjnego to teraz bosak zamiast kandydować na prezydenta mialby bordo na wykopie)
boze jak gnije z tego ze bosak (podobnie z resztą jak korwin) jest po prostu kwintesencją tego czego kuce nienawidzą, czyli swin przy korycie zyjacych za nasze podatki:
"Przyznaje, że zarządzanie fundacją go przerosło."" Wcześniej sześć lat działałem w partii, która dostawała subwencję z budżetu. Przyzwyczailiśmy się do tego, że pieniędzy nie brakuje."
https://www.newsweek.pl/polska/wybory-prezydenckie-2020-krzysztof-bosak-dlaczego-glosuja-na-niego-mlodzi/esj158z?tpcc=fb_newsweek&utm_campaign=post&utm_content=468b0801-d2a3-421c-8e0d-ceb6a81a3e01&utm_medium=social&utm_source=fb_newsweek
dostalem bana na fatshaming za downvote ://///// nie wiem czy to nostalgia ale zapamietalem uzytkownikow strimsa jako troche mądrzejszych tbh xD
@zryty_beret: zawsze mnie smieszy ze w glowie prawaków jest tak ze jesli ktos uwaza ze nie powinno sie obrazac czlonkow jakiejs grupy to musi byc sam jej przedstawicielem xD niestety znowu sie potwierdza ze przecietny czlowiek ma w zasadzie zerową zdolnosc abstrakcyjnego myslenia
dostalem bana na fatshaming za downvote ://///// nie wiem czy to nostalgia ale zapamietalem uzytkownikow strimsa jako troche mądrzejszych tbh xD
>
bądź spasioną świnią>
prowadź blogaska o byciu grubą świnią>
przytulaj co miesiąc pół pekla dolarów na pączki
@zryty_beret: ludzie sie serio dziwią że subreddit o tytule dosłownie fatpeoplehate jest zbanowany?XDD
>
bądź spasioną świnią>
prowadź blogaska o byciu grubą świnią>
przytulaj co miesiąc pół pekla dolarów na pączki
@sens: kozy z nosa = nie ma eleganckiego terminu niestety, czasem w literaturze funkcjonuje wysuszony śluz nosowy ale raczej po ang jako dried nasal mucus i to rzadko)
pierdy z dupy = wiatry (chociaz glownie stosuje sie to w kontekscie braku pierdów tzw zatrzymanie wiatrów)
ale mnie wkurwia to jaki peer review jest gówniany - przechodza go prace (a potem sa cytowane pierdyliard razy) ktore maja tak elementarne problemy z metodologia ze ja pierdole (chocby praca o bacteroides w otylosci ktorej potem dziwnym trafem nie udalo sie zreplikowac) oo a co do reprodukowalności to tez mnie wkurwia jak bardzo jest pozorna, niby wiele czasopism zaczyna wymagac wrzucania kodu i surowych danych przed publikacja ale okazuje sie "surowe dane" roznie sa rozumiane przez roznych autorow i tak na dobra sprawe w 90% przypadkow nie wiadomo czy to co jest wrzucone na SRA ma wyciete primery itp czy nie, a jesli chodzi o kod to tez beka kilka lat temu zespol bioinformatykow probowal odtworzyc wyniki pewnej pracy i okazalo sie ze zajmuje to prawie 300 godzin (sam proboje odtworzyc jedna i juz ~30h spedzilem na samym oczyszczaniu danych bo oczywiscie po huj rozpisywac sie o tym jakie dokladnie sie uzylo metody skoro mozna napisac ze uzylo sie takie jak w poprzedniej pracy, natomiast w poprzedniej pracy opisane sa ogólnikowo) ale jestem wkurwiony ile czasu jest marnowane przez takie podejscie wielu autorow i to ze przechodzi to przez peer review
@Aleks: jakis tam program do wsparcia pisania przegladowek nazywa sie SRA-DEDUPE to jest dopiero topbk XD
ale mnie wkurwia to jaki peer review jest gówniany - przechodza go prace (a potem sa cytowane pierdyliard razy) ktore maja tak elementarne problemy z metodologia ze ja pierdole (chocby praca o bacteroides w otylosci ktorej potem dziwnym trafem nie udalo sie zreplikowac) oo a co do reprodukowalności to tez mnie wkurwia jak bardzo jest pozorna, niby wiele czasopism zaczyna wymagac wrzucania kodu i surowych danych przed publikacja ale okazuje sie "surowe dane" roznie sa rozumiane przez roznych autorow i tak na dobra sprawe w 90% przypadkow nie wiadomo czy to co jest wrzucone na SRA ma wyciete primery itp czy nie, a jesli chodzi o kod to tez beka kilka lat temu zespol bioinformatykow probowal odtworzyc wyniki pewnej pracy i okazalo sie ze zajmuje to prawie 300 godzin (sam proboje odtworzyc jedna i juz ~30h spedzilem na samym oczyszczaniu danych bo oczywiscie po huj rozpisywac sie o tym jakie dokladnie sie uzylo metody skoro mozna napisac ze uzylo sie takie jak w poprzedniej pracy, natomiast w poprzedniej pracy opisane sa ogólnikowo) ale jestem wkurwiony ile czasu jest marnowane przez takie podejscie wielu autorow i to ze przechodzi to przez peer review