Gitman87
g/japierdole

Ostatni kilometr dzisiejszego mojego rajdu mógł się zakończyć tragicznie -potrąciłem dziecko. Wyjeżdżając z zakrętu zauważyłem przebiegającą przez drogę dziewczynkę, już wtedy wiedziałem że trzeba ją będzie wymanewrować. W ułamku sekundy wybrałem prawą stroné, kierunek w którym biegła. Kolejne ułamki sekund i wiedziałem że może być kolizja dlatego hamowałem i jednocześnie krzyknąłem "Uważaj!". Dziewczynka migiem spojfzała na mnke, ja wje hałem na chodnik ale ona biegła dlaej w tym kierunku i dostała moją lewą dłonią w głowę. Pierwsza moja myśl "ja pierdole", wyjebałem rower na bok dwa metrey za nią (wtedy dopiero udało mi się wyhamować do zera, podbiegłem do niej w strachu a ona wstając od razu powiedziała że nic jej nie jest. But jej spadł i go zakładała kiedy zapytałem czy na pewno i zrobiłem jej oględziny czy nie widać nigdzie krwi ani stłuczeń. Ona w ogóle zareagowała jakby się wstydziła tego co się stało . Spytałem gdzie jest jej mama, podejrzewając że zbliżająca się kobieta to ona. Jednak nie :/ Dostałem od kobiety opierdol że jeżdżę chodnikiem a ja się tłumaczyłem że nie zdążyłem wyhamować i próbowałem ją ominąć chodnikiem. Dziewczynka podbiegła do swoich koleżanek które też to widziały. Zapytałem jeszcze raz czy wszystko w porządku dla pewności i odjechałem.

Chuj mnie strzela kiedy pomyśle co mogłoby się stać z nią złego. Może też zdążybym wyhamować albi przynajmniej zmnkejszyć prędkość tak że by ją tylko musnęło gdybym miał drugi hamulec sprawny.

#
M-soft
g/Rower

Który to odrestaurował rower dla swojej kobiety? znaleźć nie mogę

#
Prospero
g/RowerowyRównik

529 - 20 = 509

Chyba z 15 lat nie jeździłem na rowerze, aż naszedł mnie ostatnio smak na ruszenie dupy. Romet Mistral może nie spisał się bez zarzutu (opadające siodełko) i na dzień dobry złamałem manetkę zmiany biegu, ale zapowiada się owocny sezon.

#
akerro
g/pompujemy

Panowie, proszę teraz nie wymiękać, zjeść dobry stek, zrobić rozgrzewkę i do roboty!
g/RowerowyRównik to samo!

#
Jezor
g/RowerowyRównik

1005 - 11 = 994
Po drodze mijałem ciężarówkę DRUTEXu :D

Pokaż ukrytą treśćI jakaś babka jadąca na rowerze z naprzeciwka się wypieprzyła ~20 metrów przede mną na mordkie, szurnęła kawałek po ziemi a potem jeszcze rower się na niej położył
#
zryty_beret
g/RowerowyRównik

105 - 18 = 87

Niecałe 100 km do przejechania, na rowery i jechać, ale już! :)

#
Gitman87
g/pogadachy

Jak wywołać deszcz?

Pokaż ukrytą treść

Wyjść na rower

#
osiwiony
g/pogadachy

kurwelelę zaraz oślepnę od tego komputera, ide na rower! kur ka jego mać!

#
andrzej_gownooki
g/pogaduchy

Jak można się jarać rowerami podczas gdy istnieje coś takiego jak motocykl?

#
szarak
g/Rower

http://www.unibike.pl/crossfiregts.html

chyba lepszy osprzęt niż kross w podobnych cenach. Kusi mnie taki rower, bo mam już lekko dość sztywności i delikatności holendra, dorzucę prawodpodobnie tylko błotniki z tworzywa.

Warto?

#
kalmanawardze
g/pogadachy

Wkurza mnie malkontenctwo internetowych leni. Ni ma pracy, źle i w ogóle. Owszem, super nie jest, ale to, że siedzicie na garnuszku rodziców po chujowych studiach to już wasz problem. Pochodzę z biednej rodziny, pracowałem pokolei na wulkanizacji, na złomie jako cieć od podawania, na hali w Sokpolu na wózku widłowym (tak, chciało mi się zrobić kurs), na parkingu jako stróż, przy barwieniu kapeluszy i na koniec skręcaniu choinek sztucznych. Z żadnej mnie nie zwolnili, szedłem do kolejnej, bo lepsza płaca (kurwa, takie bezrobocie, a wręcz przebierałem). Nie mam studiów żadnych, mimo, że studiowałem, ale skończenie nie było ważne. Odłożyłem pieniążki, jednak mimo wszystko byłem nadal tylko marnym copywriterem za grosze. Dzisiaj zatrudniam dwie osoby (bo po pracy nie szedłem na dicho, tylko się uczyłem), mogę sobie pozwolić na to co chcę, perspektywy wręcz pachnące. Do roboty jebane nieroby. Ja byłem zadowolny na wulkanizacji, bo jestem z jebanej wiochy, gdzie gówno możesz. Odkładałem kasę jak żyd, bo trzeba było. Obleciałem tyle zawodów w 5 lat. I czuję się z tym dobrze i wiem, że jak chcesz to nie ma problemu. No, ale tutaj same Billegejtsty co po politologii chcą milardy trzepać i sądzą, że na zmywaku za granicą będzie lepsza perspektywa ;) Śmieszne, bardzo śmieszne. Posty smutnych introwertyków bez życia.

#
jebiemnieto
g/RowerowyRównik

Ładny dzień. Iść na rower?

#
shish
g/FilmyDokumentalne

Na HBO emitowali wczoraj bardzo ciekawy dokument Blackfish, o orkach w niewoli. Widziałem go co prawda w zeszłym roku i nawet przez jakiś czas śledziłem kontrowersje wokół niego, ale tym nie mniej gorąco polecam. 8/10

#
szarak
g/Warszawa

http://www.wykop.pl/ramka/2083522/wykop-efekt-potrzebny-zlodzieje-rowerow-na-bemowie-w-warszawie-zdjecia/

Kradno na Bemowie!

#
osiwiony
g/pogadachy

a gdyby tak wyjechać gdzieś do lasu, np w bieszczady czy bory tucholskie czy inne lasy... ten spokój... :) żaden człowiek nie duka mi do ucha, nie ma problemów, samochodu nie mam, drogie i same problemy, rowerem? nie, koniem! :D no i bym tak sobie żył i by było super, bez żadnych problemów na łonie natury :)

#
akerro
g/pytanie

Czemu na zaręczyny daje się pierścionek, a nie naszyjnik albo kolczyk?
Czemu kobietom imponują samochody/motocykle, a nie buty i rower?
Dlaczego akurat te rzeczy są przyjętymi przez społeczeństwo wyznacznikami i metodami oznajmiania poważnego związku?

Pokaż ukrytą treść a może... kiedy masowe media wyznaczyły ten kierunek? Czy to może Żydzi?
#
Jezor
g/pogadachy

Zrobili u mnie w mieście stacje do wypożyczania rowerów. Projekt fajny i bardzo popieram, ale trochę się z nim nie popisali. Pal licho, że zrobili po sezonie, zaraz przyjdzie zima i rowery się pewnie obsrają, ale dlaczego skierowali baterie słoneczne przy większości stacji na północ to ja za cholerę pojąć nie potrafię...
Może jakiś znawca tematu mógłby się wypowiedzieć?

#
kryv
g/Rower

Mam dojście do rowerów w dobrej cenie. dla Strimoidów rabat 15% na rowerki z kolekcji 2014: Kross, Merida itp. itd. Szczegóły priv.

#
Runcheinigal
g/Polityka

Kandyduję na Prezydenta RP. Obiecuję hojne subwencje, każdemu co da tu upvt.
Taka prawda szeroki wachlarz możliwości, współpraca i kooperacja.
Moje postulaty już znacie, a jak nie znacie, to wiem że i tak je znacie, bo sami ich chcecie, tylko jeszcze o tym nie wiecie.

  • wolny i drogi internet
  • szybki wzrost gospodarczy
  • sprawiedliwość, cycki dla każdego, suwerenność, tolerancja, lustracja, fiksacje na tak, eutanazja dla każdego i szczere chęci realizowane na bruku,
  • darmowy sex, dla kobiet i mężczyzn
    -bezpłatne przejazdy niesprywatyzowanymi liniami kolejowymi, dla każdego.
    -denuncjacja wrażej nomenklatury moderatorskiej, na dowolnym serwisie
    -rozliczenie Strimsa ze Strimsa, @duxeta z roweru i @szaraka z pieniędzy i patologicznej moderacji.

Czy wspomniałem już o bezpłatnym korzystaniu z kolei? ;D

Idź na całość, uwierz w szczęście i bądź sobą. Głosuj na Runa!
Bądź pozytywnym bohaterem!
Ponadto dla kobiet i dziewcząt

#
Kuraito
g/narzekaj

Nie wiem, jak to zrobiłem, ale wszystko mnie boli po wczorajszym rowerze. ;___;

#
GeraltRedhammer
g/Gry

Pykam trochę w Pillars of Eternity i wreszcie dostałem porządnego RPGa w starym stylu, twórcy podobno "odświeżonej" wersji BG powinni spalić się ze wstydu.

Polecam, wciąga jak BG i tak samo przyjemnie się gra - to powinna być cała recenzja tej gry bo ma też jego wszystkie wady i plusy :-) Brakuje tylko znanego z Fallotów i Wiedźmina systemu konsekwencji czynów. Bardzo się zawiodłem jak uwolniłem wioskę spod władzy tyrana a mieszkańcy nawet tego nie zauważyli :-D

Trochę kontrowersji budzi fabuła. Jednym przypada do gustu innym mniej - dla mnie jest średnia, nie wciąga tak jak ta z Planscape. Główny bohater jest widzącym i potrafi widzieć przeszłość niektórych spotkanych postaci - nie odkryłem jeszcze po co :-) każda z tych postaci ma bardzo długa historię, ale nie ma możliwości dialogu i nie wiem czy ta wiedza się do czegoś przydaje, czy taki po prostu smaczek.

Poziom trudności jest wysoki. Od 10 lat gram w RPGi na najwyższym poziomie, w tej grze na normalnym wiele razy zginąłem, trudnego boję się spróbować, nie mówiąc już o koszmarze.

Ogólnie polecam wszystkim miłośnikom BG i Planscape, tak powinien zostać wykonany Wasteland 2, szkoda, że nie jest odwrotnie, bo klimaty W2 są mi bliższe.

#
Runcheinigal
g/pogaduchy

Taką mam propozycję dla wszystkich co trochę chociaż są fanami dwóch pedałów ;>
Może w g/Rower, każdy wrzuci foty swojego roweru/rowera (kurwa nie wiem jak to odmienić :( szlaq!).
Ja zacznę, jak ogarnę imagura, znowu. Nie mam się czym za specjalnie pochwalić, bo nie jest drogi i sam go z części (często używanych także- ale za to dobrej jakości) poskładałem, ale to mój rower i jestem z niego dumny :)
Co wy na to?
Takie coś ala: PokażMorde. ;D

#
HadronsCollidor
g/Sport

Czy morgensztern spadł już z rowerka? XDDDDDDDD

#
osiwiony
g/pogadachy

jeszcze o reklamie dla polskich idiotów "gdybyś jechał 10km/h mniej" ktoś tam by nie zginał. Typowa logika dla polskich debili.

Gdybyś kurwa jechał 5km/h by się nic nie stało a tak potraciłeś kogoś tam... rowerem kurwa zapierdalasz 20km/h to też za szybko

#
scape
g/MASA_KRYTYCZNA

Największa masa na świecie

20 kwietnia 2008 roku w Budapeszcie odbyła się największa rowerowa Masa Krytyczna na świecie. W wydarzeniu zapoczątkowanym kilka lat temu przez grupę kurierów rowerowych z firmy Hajtás Pajtás, wzięło udział 80 tysięcy ludzi. W ten sposób zeszłoroczny rekord, należący również do Budapesztu (50000), został pobity. Jak przystało na inicjatywę oddolną, wydarzenie nie zostało w żaden sposób zalegalizowane.

W mobilizacji rowerzystów udział mieli ich przeciwnicy. Kiedy przed Masą 2005 Gabor Bochkor, popularny prezenter Slager Radio powiedział, że „chciałby złapać jakiegoś rowerzystę, zamknąć go w swoim garażu i włączyć silnik swojego samochodu”, ilość uczestników podwoiła się.

W ten oto sposób agresja kierowców mobilizuje rowerzystów do walki o swoje prawa. http://criticalmass.hu/files/CriticalMass002_1024_0.jpg

#