chyba otworze pożyczki chwilówki, w podłej polsce to jest legalne
"szybka kasa dla ciebie! pożycz u mnie już dziś"*
łatwy biznes!
@osiwiony: Nie ciesz się. Ministerstwo Finansów planuje się dobrać tym instytucjom do dupy.
Inną kwestią jest ryzykowność takiego biznesu. Jedną z podstawowych zasad finansów jest to, że im większe oprocentowanie, tym niższa szansa na spłatę.
stworzyłem konkurencję dla g/szachy dawać tutaj zapraszam
coś na zachętę https://img2.sprzedajemy.pl/540x405_stara-szafa-10583737.jpg ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jak używacie/używaliście HTTPS everywhere to dla firefoxa wyszła już testowa wersja 5.0
przypomnę, wersja 3.x i 4.x zawieszały firefoxa albo nagle go wyłączały, wersja 5.0 działa trochę inaczej i z dzisiejszych obserwacji nie zawiesiło mi ffa ani raz.
https://www.eff.org/files/https-everywhere-5.0development.0.xpi
@akerro: Dziwne. Używam Firefoxa i HTTPS everywhere od paru miesięcy i jeszcze mi nic nigdy nie wybuchło.
Ale miło, że jest nowa wersja.
Dodajcie "avatary audio" jak w komentarzach na LiveLeak :>. Po najechaniu myszką na avatar leci muzyczka.
@akerro: He says man really I gotta lose my chick in the worst kind of way.
Pokaż ukrytą treść Aż chyba włączę sobie tę płytkę.Obejrzałem sobie klip do tego. Heheszkowy.
The Knick - kolejna doskonała produkcja telewizyjna. Za sterami Steven Soderbergh, w roli głównej rewelacyjny Clive Owen. Akcja toczy się w nowojorskim szpitalu na początku dwudziestego wieku. Antybiotyków jeszcze nie będzie przez ponad ćwierć wieku.
Bardzo naturalistycznie pokazane operacje, świetne zdjęcia i muzyka, główny bohater w szponach kokainy a do tego jeszcze w tle rasizm i seksizm. Początki elektryfikacji, wiktoriańska moda, powozy i tylko nieliczne automobile.
Używanie Windowsa może prowadzić do ciężkiej kurwicy... Tak się zastanawiam teraz czy jakby tak Linux stał się najpopularniejszym systemem to czy też by się z niego takie rzadkie gówno zrobiło.
@Analfabeta: Nie. Ta aktualka w sumie nic nie robi. ;)
A jeśli robi, to tego nie czuć. Zawsze instaluję wszystkie aktualizacje i jeszcze mi nie zainstalowało nigdy żadnych toolbarów. One są zawsze instalowane przez programy nie od Microsoftu.
Używanie Windowsa może prowadzić do ciężkiej kurwicy... Tak się zastanawiam teraz czy jakby tak Linux stał się najpopularniejszym systemem to czy też by się z niego takie rzadkie gówno zrobiło.
Podczas instalacji nie uważałem i zainstalowało mi się jakieś Yahooj sercz bar, które do odinstalowania wymagało restartu, po czym wcale nie zniknęło.
Systemowe aktualizacje, jeśli są dobrze skonfigurowane to pokazują tylko dymek, że są do zainstalowania, a jakiekolwiek czynności podejmują po kilknięciu w ów dymek. Nie instalują ze sobą żadnych śmieci. To musiały być aktualizacje jakichś programów - rzeczywiście, instalacja gówna razem z programem to rak Windowsa. :v