Fifty shades of Grey - 3/10
Film nie pokazuje ani tego co reklamowano, ani nie oddaje książki. Nie przedstawia BDSM ani DS, jedyne co pokazuje, to życie bogatych ludzi. Kończy się szybko i trochę z dupy, chyba sobie zostawili ostatnią scenę żeby potem dorobić sequel. Mam nadzieję, że powstanie też prequel o 27-letniej dziewicy, która dostaje orgazmu od pocałunku w brzuch.
@akerro: Nie wiem czy widziałem coś bardziej dennego niż to. Dialogi tragiczne, fabuły zero, aktorzy drętwi bardziej niż w Zmierzchu.
@Kaba___JK: Ponoć to film dla podstarzałych kobiet nie dla szesnastolatek :D
Coś o polityce światowej.
Tu początek: http://www.tvp.info/19474875/glosowanie-na-komorowskiego-i-dude-to-glosowanie-za-trzecia-wojna-swiatowa
USA i Rosja są w zmowie ;] Jest jeszcze trzeci gracz Chiny i ten kraj nie jest na rękę USA bo ma tam potężne długi a to rodzi następne problemy, więc robimy wojenkę między sobą i wciągamy w to tego trzeciego gracza. A po wojnie mamy już gładki stół i po chinach ;p ciekawe że wojenka znowu nie ma być na terytorium USA tylko gdzieś w eu.
@osiwiony: Miałoby to sens, gdyby pieniądze i długi były wirtualne. Oh, wait. Chociaż z drugiej strony na tym etapie globalizacji wojna jest i tak mniej opłacalna niż wciskanie ludziom lodówek działających po 2 lata.
Nie takie straszne Apple jednak. Po tym jak mi za naprawę MBP krzyknęli 2700 i się poddałem, stwierdziłem, że niech służy za podkładkę pod myszkę, to sobie leżał. Pewnego dnia zadzwonił do mnie miły pan z serwisu i powiedział, że Apple wdrożyło program wymiany wadliwych grafik za darmo, więc zawiozłem do sprawdzenia czy się kwalifikuje i parę dni temu odebrałem z wymienioną płytą główną. Gdyby 2 tygodnie później to weszło, to mój MBP by się nie kwalifikował bo miałby już 3 lata. Tyle wygrać. Support Apple propsuje za powiadomienie o tym, że wymieniają i za czas realizacji (łącznie 5 dni roboczych, z czego 2 dni śmigał kurierami).
@Zian: Nie wiem czy wszyscy i czy tak dużo było tych przypadków procentowo, ale o ile mi wiadomo to tym co naprawiano odpłatnie nawet kasę zwracają. Z resztą nie twierdzę, że łaskawcy, bo fakt faktem był to wadliwy produkt. Fajnie tylko, że ktoś od nich dał mi znać, bo sam w życiu bym nie sprawdzał codziennie jakie są programy wymiany. Apple nie kasuje więcej bo tak, ale jakościowo Macbooki Pro biję na głowę słynnego XPSa. Nie tylko według mnie, ale większości recenzentów. Z resztą pisałem, że przez 3 lata byłem bardzo zadowolony z niego i, że uważałem go za wartego swojej ceny.
Nie takie straszne Apple jednak. Po tym jak mi za naprawę MBP krzyknęli 2700 i się poddałem, stwierdziłem, że niech służy za podkładkę pod myszkę, to sobie leżał. Pewnego dnia zadzwonił do mnie miły pan z serwisu i powiedział, że Apple wdrożyło program wymiany wadliwych grafik za darmo, więc zawiozłem do sprawdzenia czy się kwalifikuje i parę dni temu odebrałem z wymienioną płytą główną. Gdyby 2 tygodnie później to weszło, to mój MBP by się nie kwalifikował bo miałby już 3 lata. Tyle wygrać. Support Apple propsuje za powiadomienie o tym, że wymieniają i za czas realizacji (łącznie 5 dni roboczych, z czego 2 dni śmigał kurierami).
@Zian: No nie, bo gwarancja mi się rok temu skończyła. Więc 3 letni laptop ma naprawioną grafę po okresie gwarancji przewidzianym przez UE i producentów. How about yes. Nie spotkałem się z innym producentem który tak robi (nawet Dell, którego wielbię).
Kontrprzykładem mógłby być HP Pavilion, którego miałem wcześniej, po 3 latach w wyniku wady chłodzenia też wszystko trafiło, HP na nic się nie pofatygowało, jedynie na odpowiedź w stylu "ale już jest po gwarancji".
Myłam okno w kuchni i wlazł mi przez nie do mieszkania pająk... Wlazł i schowała się gdzieś. Na razie jest mały, ale to jeden z tych wielkich czarnych paskud. Jestem w domu sama jeszcze przez przynajmniej dwie godziny. Jeśli kot mnie nie obroni, może być to mój ostatniu wpis na Strimoidzie...
@Vespera: Eee pająki są super. Miałem kiedyś ptasznika, zmarł w trakcie ewolucji na ostatni poziom. Fajny był, wciągał larwy jak ja pizze.
Ponoć ma być darmowa aktualizacja również pirackich win 7 i 8 do win 10.
http://www.spidersweb.pl/2015/03/microsoft-windows-10-za-darmo-dla-piratow.html
PS: Dwa tygodnie temu pierwszy raz zapłaciłem za soft i był to win8...
@Kuraito: Nie wydaje mi się, żeby jakieś haczyki stosowali. Zauważcie, że Windows jest ostatnim płatnym systemem operacyjnym. Od ponad roku aktualizacje w OSX są za darmo, a do drzwi puka SteamOS, który wymusi w zasadzie tworzenie gier na Linuksa. Coraz mniej argumentów za Windowsem będzie przemawiać, więc coś zrobić muszą.
Płyta Nightwisha wczoraj wyciekła. xD
Czekam na ból dupy.
Płyta jest słaba, wszystko brzmi tak samo, nie ma na niej nic chwytliwego. Poza tym słychać zapożyczenia z wcześniej twórczości, co dodaje to tej mieszanki powiew wtórności. Ostatni kawałek ma 23 minuty. Tak naprawdę to kilka utworów posklejanych np. wianiem wiatru. Nie polecam.
@_lechu_: Floor w ogóle miażdży. Poprzednie płyty też były słabe (nie tylko wokalnie). Myślałem, że to wina tego, że poprzednia wokalistka była popowa, a nie, że holopainenowi się pomysły skończyły. Czyli jednak to drugie :P
Nocne wołanie na puszczy. Czy istnieje ktokolwiek na tyle ogarnięty, żeby wziął i wyznaczał kierunki rozwoju Linuksa na PC? Mam na myśli wdrażanie otwartych rozwiązań, które co prawda są forkowane na lewo i prawo, ale większość siedzi na czymś, co jest rzeczywiście user-friendly. Co jest bazą, której nikt praktycznie nie rusza, bo działa wyśmienicie i pozwala praktycznie dowolnie się konfigurować. Nie takie coś jak Canonical, które uparło się na lewy i górny pasek i nie daje ich przenieść na stałe i będzie to kontynuowało w Unity 8 na Mirze. Nie takie coś jak twórcy różnych interfejsów graficznych, którzy nie rozumieją, że górna / dolna / jak-sobie-ustawisz krawędź to dla wielu granica obsługiwanego programu, a nie całego interfejsu systemu (konkurencyjne OSX z ich górnym paskiem się nie liczy, bo ten system jest zaprojektowany dla masochistów, którzy ograniczone pole do manewru traktują jako feature). Distro hopping nie wzięło się z niczego.
Kilka dni temu trafiłem na artykuł z 2009 roku, który zapowiada rychłe przejście Lina na Waylanda...
@Zian: Co jest niewygodnego w pasku menu + taskbarze? Masz dostęp do preferencji systemowych, informacji o sprzęcie, wyłączanie komputera oraz menu każdego programu i zwykły taskbar z datą. Jak dla mnie to jeden z lepszych wynalazków w OSX. Menu każdego programu na wszystkich monitorach który jest aktywnym oknem bardzo ułatwia pracę. Teraz po przeprowadzce na Windows pracuje mi się tragicznie xD
Banished sprzedało się w niemal 1mln kopii na samym steamie. Poza nim pewnie też niemało - jedna kopia kosztowała $20 (czy €16) więc zakłając prowizje sklepów, dystrybucji, podatki. Autor zgarnął na niej - samodzielnie koło $10mln - a ja jakies 2 tygodnie temu strzelałem, że to mogło być $300k :P swoją drogą trzeba by autorowi pogratulować. W dwa lata pracy taka kasa...
@akerro: Używam ale kompletnie nie przepadam. Jedyny słuszny program dla mnie to był Sparrow, teraz Airmail. Thunderbird jest lata świetlne za nim :D
@borysses: BO OD TERAZ REJESTRACJA ODBYWA SIĘ INACZEJ. ŚCIĄGASZ 50-CIO STRONICOWY WNIOSEK O PRZYJĘCIE DO ELITY INTERNETU, A NASTĘPNIE WYSYŁASZ GOŁEBIEM POCZTOWYM DO DRUTEXA. ZNAJOMY SPRAWDZAŁ ALE PONOĆ ODRZUCONO JEGO WNIOSEK.
Żeby złożyć zeznanie podatkowe przez internet musiałem zainstalować:
- Adobe Reader
- Adobe Flash
- Adobe Air
- Adobe Reader e-deklaracje plugin
- program e-deklaracje sam w sobie
PIT wysłałem, UPO dostałem i wszystko to wywaliłem. Polskie wersje kozjebców, biurokracja rozdmuchana do granic absurdu.
Prowadź serwis informacyjny o internecie. Mów, że Google szybko reaguje likwidując most Łazienkowski z map. Niewiedz, że to wolontariusze tworzą i poprawiają mapy Google.
Pozdro Pająk. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
http://www.spidersweb.pl/2015/02/most-lazienkowski-znika-z-map-google.html
@Deykun: Nie rozumiem ludzi, takich jak Przemek, którzy mają marne pojęcie o temacie a udają ekspertów i wypisują bzdury. Podobny koleżka jest na MyApple.pl, który wypisuje tyrady o tym jak wkrótce ARM zastąpi architekturę Intela wszędzie.