@Kuraito: Ja pamiętam i gram co dłuższy czas. Niesamowity klimat i muzyka. Zagrałem też w nowego TR, którego twórcy nienawidzą kobiet sądząc po tym, czego doświadcza nowa Lara.
Ja bym chciał sobie zainstalować obok Windy jakiegoś linuksa. Głównie po to, żeby był gscan2pdf, bo na Windowsa nie znalazłem niczego, z czym pracowałoby mi się tak sprawnie. Nie mam ochoty pieścić się z żadnymi dystrybucjami, które nie są idiotoodporne i prędzej zdechnę niż będę sobie coś sam kompilował. I tutaj zaczynają się schody.
Nowego Ubuntu nie da się używać, bo to Unity czy jak to tam jest po prostu zbyt bekowe. Samo w sobie by jeszcze uszło, ale pomysł zrobienia nieklikalnych powiadomień to po prostu skandal i wynik jakichś halucynacji czy czegoś w ten deseń. Jeszcze byłbym w stanie to przeboleć, gdyby nie to że instalowałem kilka razy drukarkę (HP OfficeJet J4580) i za każdym razem instalacja nie przynosiła zamierzonych efektów.
Drukarka raczej działa na Linuksach, bo jesienią używałem ją na Netbooku z Mintem na pokładzie. Netbooka już jednak nie mam, ale za to mam problem z Mintem, który nie chce się zabootować na moim komputerze, wyświetlając błędy, o których nie śniło się Google.
Czy ktoś ma jakieś pomysłu?
@akerro: To: http://evolve-os.com/ Podobno (podobno!) bazuje na OpenSUSE, ale autor o to zapytany nie odpowiada. Całkiem przyjemny, przerabia Gnome 3 na swoją modłę. W fazie testów, bez obrazu jeszcze.
Ja bym chciał sobie zainstalować obok Windy jakiegoś linuksa. Głównie po to, żeby był gscan2pdf, bo na Windowsa nie znalazłem niczego, z czym pracowałoby mi się tak sprawnie. Nie mam ochoty pieścić się z żadnymi dystrybucjami, które nie są idiotoodporne i prędzej zdechnę niż będę sobie coś sam kompilował. I tutaj zaczynają się schody.
Nowego Ubuntu nie da się używać, bo to Unity czy jak to tam jest po prostu zbyt bekowe. Samo w sobie by jeszcze uszło, ale pomysł zrobienia nieklikalnych powiadomień to po prostu skandal i wynik jakichś halucynacji czy czegoś w ten deseń. Jeszcze byłbym w stanie to przeboleć, gdyby nie to że instalowałem kilka razy drukarkę (HP OfficeJet J4580) i za każdym razem instalacja nie przynosiła zamierzonych efektów.
Drukarka raczej działa na Linuksach, bo jesienią używałem ją na Netbooku z Mintem na pokładzie. Netbooka już jednak nie mam, ale za to mam problem z Mintem, który nie chce się zabootować na moim komputerze, wyświetlając błędy, o których nie śniło się Google.
Czy ktoś ma jakieś pomysłu?
@akerro: Sorry, nie wyłapałem dlaczego nie lubisz Ubuntu. Architektura? Po prostu chce system, który będzie przejrzysty niczym EOS dla niedowidzących starszych ludzi. Dziś im wyskoczyła informacja, że w kwietniu aktualizacje bezpieczeństwa się kończą dla XP i już im proponuje Windows 8.1, a w tym badziewiu nawet ja się gubię.
Ja bym chciał sobie zainstalować obok Windy jakiegoś linuksa. Głównie po to, żeby był gscan2pdf, bo na Windowsa nie znalazłem niczego, z czym pracowałoby mi się tak sprawnie. Nie mam ochoty pieścić się z żadnymi dystrybucjami, które nie są idiotoodporne i prędzej zdechnę niż będę sobie coś sam kompilował. I tutaj zaczynają się schody.
Nowego Ubuntu nie da się używać, bo to Unity czy jak to tam jest po prostu zbyt bekowe. Samo w sobie by jeszcze uszło, ale pomysł zrobienia nieklikalnych powiadomień to po prostu skandal i wynik jakichś halucynacji czy czegoś w ten deseń. Jeszcze byłbym w stanie to przeboleć, gdyby nie to że instalowałem kilka razy drukarkę (HP OfficeJet J4580) i za każdym razem instalacja nie przynosiła zamierzonych efektów.
Drukarka raczej działa na Linuksach, bo jesienią używałem ją na Netbooku z Mintem na pokładzie. Netbooka już jednak nie mam, ale za to mam problem z Mintem, który nie chce się zabootować na moim komputerze, wyświetlając błędy, o których nie śniło się Google.
Czy ktoś ma jakieś pomysłu?
@akerro: Jednak zainstaluję Elementary OS, bo jest czysty, przejrzysty, po polsku, trudno coś zepsuć, działa Skype (niestety mus), jest super szybki, ma ogromne ikony (ważne) i można skonfigurować wygląd poprzez Elementary Tweaks. Bazuje na Ubuntu 12.04.
Ja bym chciał sobie zainstalować obok Windy jakiegoś linuksa. Głównie po to, żeby był gscan2pdf, bo na Windowsa nie znalazłem niczego, z czym pracowałoby mi się tak sprawnie. Nie mam ochoty pieścić się z żadnymi dystrybucjami, które nie są idiotoodporne i prędzej zdechnę niż będę sobie coś sam kompilował. I tutaj zaczynają się schody.
Nowego Ubuntu nie da się używać, bo to Unity czy jak to tam jest po prostu zbyt bekowe. Samo w sobie by jeszcze uszło, ale pomysł zrobienia nieklikalnych powiadomień to po prostu skandal i wynik jakichś halucynacji czy czegoś w ten deseń. Jeszcze byłbym w stanie to przeboleć, gdyby nie to że instalowałem kilka razy drukarkę (HP OfficeJet J4580) i za każdym razem instalacja nie przynosiła zamierzonych efektów.
Drukarka raczej działa na Linuksach, bo jesienią używałem ją na Netbooku z Mintem na pokładzie. Netbooka już jednak nie mam, ale za to mam problem z Mintem, który nie chce się zabootować na moim komputerze, wyświetlając błędy, o których nie śniło się Google.
Czy ktoś ma jakieś pomysłu?
@akerro: Nie bardzo trawię KDE, ale spróbuję ich zapoznać, a przedtem trochę przyblokować takie rzeczy jak obszary robocze, bo się popłaczą jak nie będą mogli skądś wrócić. :>
Ja bym chciał sobie zainstalować obok Windy jakiegoś linuksa. Głównie po to, żeby był gscan2pdf, bo na Windowsa nie znalazłem niczego, z czym pracowałoby mi się tak sprawnie. Nie mam ochoty pieścić się z żadnymi dystrybucjami, które nie są idiotoodporne i prędzej zdechnę niż będę sobie coś sam kompilował. I tutaj zaczynają się schody.
Nowego Ubuntu nie da się używać, bo to Unity czy jak to tam jest po prostu zbyt bekowe. Samo w sobie by jeszcze uszło, ale pomysł zrobienia nieklikalnych powiadomień to po prostu skandal i wynik jakichś halucynacji czy czegoś w ten deseń. Jeszcze byłbym w stanie to przeboleć, gdyby nie to że instalowałem kilka razy drukarkę (HP OfficeJet J4580) i za każdym razem instalacja nie przynosiła zamierzonych efektów.
Drukarka raczej działa na Linuksach, bo jesienią używałem ją na Netbooku z Mintem na pokładzie. Netbooka już jednak nie mam, ale za to mam problem z Mintem, który nie chce się zabootować na moim komputerze, wyświetlając błędy, o których nie śniło się Google.
Czy ktoś ma jakieś pomysłu?
@akerro: BTW. Za miesiąc będę instalował starszym ludziom Lina w zamian za XP. Może być OpenSUSE, chociaż Yast jest pokomplikowane (dla nich). Jakie środowisko graficzne dałeś?
Najnowszy screenshot Wasteland 2. Mam nadzieję, że ostro się wzięli za optymalizację, bo w ostatnią betę nie dało się grać; w niskiej rozdzielczości i najniższymi detalami miałem kilka sekund na jedną klatkę (i5 3,4GHz, ATI 5770, 8GB). Masakra.
@shish: Nie wiem, czy mają prawa do tych silników. Poza tym tak, warto czekać, chociaż taktyka nie jest na poziomie Jagged Alliance 2, a szkoda!
Najnowszy screenshot Wasteland 2. Mam nadzieję, że ostro się wzięli za optymalizację, bo w ostatnią betę nie dało się grać; w niskiej rozdzielczości i najniższymi detalami miałem kilka sekund na jedną klatkę (i5 3,4GHz, ATI 5770, 8GB). Masakra.
@shish: Szczerze to jestem zawiedziony wielkością Świata i lokacji (małe i mało!) i zwyczajnie dziwi mnie to, że tyle czasu zajęły im dotychczasowe prace. Nie ma klimatu ani 1, ani 2 (nie mam nic przeciwko, gdyby choć dziś wydali Fallout 4 na silniku tych gier, bo od razu kupuję). W2 ma swój własny klimat i czuje się, że się gra stróżami prawa (narybkiem, ale z nastawieniem). Mam już swoje lata i trudno mnie czymś przyciągnąć na dłużej z gier, ale W2 daje naprawdę radę - z przyjemnością chodzi i szuka się wrażeń, odkrywa powoli tajemnicę "rzeźników Arizony", pomaga się, czyści okolicę, wykonuje zadania i całkiem dużo się gada. Rozwój postaci całkiem podobny do Fallouta z tym, że są zmienione nazwy umiejętności i ma się wpływ na drogę współtowarzyszy (których można zbierać i których miałem chyba 5 czy 6 pod koniec ostatniej rozgrywki). Można też wykorzystać taktykę - tego na pagórek ze ze snajperką, tamtego z krótką bronią jak najbliżej w zarośla, innym z bronią białą zaatakować i rozpocząć walkę. Można też zacząć wszystkimi naraz (podziurawić jedną osobę na początek), co jest super. Jest możliwość wykorzystania otoczenia - np. przestrzelić linę z jakąś belką na kogoś. Amunicji jest tyle, co kot napłakał i nie znalazłem jakiegoś arsenału niestety. Muzyka Marka Morgana cieszy ucho, ale jest inna, niż w F1 i F2. Praca kamery nie zawsze działa dobrze i potrafi nie wyłapać członka drużyny nieważne jak byś ustawiał. I najgorsze - gra w wersji beta wyglądała jak z początku 2000 roku (niczym Van Buren), do tego wymagania miała kosmiczne. Coś jeszcze chciałbyś wiedzieć? Jakby co, to dopiszę.
@Gitman87: Nie grałem dużo i dawno w FT, ale na pewno W2 ma jest rasowym RPG i bliżej mu do F1/2.
Najnowszy screenshot Wasteland 2. Mam nadzieję, że ostro się wzięli za optymalizację, bo w ostatnią betę nie dało się grać; w niskiej rozdzielczości i najniższymi detalami miałem kilka sekund na jedną klatkę (i5 3,4GHz, ATI 5770, 8GB). Masakra.
@shish: Grałem w 3 wydania bety do momentów, w których grać się nie dało (chamsko spiraciłem, bo nie załapałem się na Kickstarter). W poprzednie wydania nie-bety nie, chyba, że chodzi o Fallouty, to tak i to wielokrotnie. :)
Intel zamyka w styczniu 2015 roku Anti-Theft będący częścią ichniego systemu vPro na płytach głównych. Rozwiązanie zamknięte, na abonament i jest się zdanym na pośredników. Podobnie ComputraceOne w BIOS-ie z płatną subskrypcją.
Istnieje coś poza nimi, czego trudno się pozbyć? Taki backdoor, który samemu się kontroluje i nikt nie ma klucza poza tobą samym.
@akerro: Prey jest, ale nie ma dedykowanego otwartego sprzętu. Ciekawa sprawa z tą blokadą formatowania; teraz nie mogę, ale później się przeniosę i posprawdzam.
Intel zamyka w styczniu 2015 roku Anti-Theft będący częścią ichniego systemu vPro na płytach głównych. Rozwiązanie zamknięte, na abonament i jest się zdanym na pośredników. Podobnie ComputraceOne w BIOS-ie z płatną subskrypcją.
Istnieje coś poza nimi, czego trudno się pozbyć? Taki backdoor, który samemu się kontroluje i nikt nie ma klucza poza tobą samym.
@akerro: Nie jest lepsze jeśli złodziej przejedzie formatem. :) Teraz co robię, to zostawiam niehasłowane konto bez admina z Preyem i kilkama innymi serwisami. Gdyby było coś otwartego na otwartych źródłach, można by używać bez obaw.
Intel zamyka w styczniu 2015 roku Anti-Theft będący częścią ichniego systemu vPro na płytach głównych. Rozwiązanie zamknięte, na abonament i jest się zdanym na pośredników. Podobnie ComputraceOne w BIOS-ie z płatną subskrypcją.
Istnieje coś poza nimi, czego trudno się pozbyć? Taki backdoor, który samemu się kontroluje i nikt nie ma klucza poza tobą samym.
@M-soft: AirDroid z poziomu kompa. W ten sposób zrobisz screenshota tam, gdzie kombinacja klawiszy nie zadziała.
Wczoraj przybył pierwszy prototyp telefonu do siedziby OnePlus (odskocznia od współpracujących z CyanogenMod, Oppo), więc coraz bliżej do otwartej alternatywy. Jest nadzieja na slot SD i wymienialną baterię.
https://plus.google.com/102032589992734862411/posts/1vfwZGPB5uS
@Writer: Byli pracownicy Oppo, którzy stworzyli m.in. takie cudo:
http://en.oppo.com/products/find5/
Gdyby miał przynajmniej slot SD, brałbym, bo Oppo jest otwarte i prężnie rozwija swój Colour OS.
OnePlus z kolei dąży do wsadzenia jak najwięcej w swój pierwszy telefon na bazie CM.